MTZ

 

 

Autor zdjęcia specjalnie obciął żeby nie widać było na czym faktycznie spiera się cały ciężar.

Maska nieźle spasowana

Po masce widać, że ta maszyna przeszła nie takie naprawy..

Pozdrawiam.

Niestety naprawdę stało tylko na tym, nie pomyślałem nawet z przodu stał drugi ciągnik z pługiem i za blisko ustałem. Zdjęcie przedstawia jaką słowiańską fantazję trzeba mieć, żeby jeździć MTZtem  ten MTZ był już złamany na pół po tym jak wyciągaliśmy go na 4 ciągniki, uderzył w niego bus który wyprzedzał na skrzyżowaniu u nas krzywa felga tam kasacja  akumulatory zrobiły zwarcie i spalił się kilka lat temu. Tamtego Lata remontowaliśmy silnik po tym jak jedliśmy śniadanie a on mięszał gnojowicę i pękł czujnik ciśnienia oleju, stracił olej po urywał tłoki w połowie kompletny remont silnika 10tys i jeździ dalej  

 

A ta plama na kostce to wcale nie z niego 😏🤭

Rodzina ?

To jest akurat plama po obmywaniu filtra paliwa wodą bo trzeba było go przeczyścić a tam jest taka stalowa puszka którą się płucze raz na jakiś czas.

 

Ja z taką ułańską fantazja wziąłem się za naprawę sprzęgła w fortschritt 514. Na szybko że sąsiadem. Na lewarku w górę i koło zdjąć i sprzęgła nie zdążyłem zdjąć. Jak usiadło to musiałem dźwig zamówić bo żniwa w pełni były a nie było sposobu podnieść inaczej. Na szczęście nic się nie stało. Ale za podniesienie dźwigiem to tyle lewarkow bym kupił że szok.

ma tura. wystarczy tura w dol i do gory. u mnie tur ptonara 1025 podnosi i juz bezpiecznie

TUR niestety po naprawie uszczelniaczy i nadal przepuszcza, można się tylko chwilowo podnieść, tata chyba nawet tak zrobił i podlożył te profesjonalne kanki  czy tylko ja mam takie problemy z regenerowaniem siłowników oddaje do naprawy i jest tak pół na pół raz im wyjdzie raz nie testowałem już kilka zakładów  

co to za filozofia wymienić samemu uszczelniacze tłoka?

Jak się trafi zardzewiały drucik zabezpieczający i się urwie to filozofia oj ciężka filozofia 

W dniu 20.04.2023 o 20:33, LEX266 napisał(a):

Po masce widać, że ta maszyna przeszła nie takie naprawy..

Pozdrawiam.

-2 razy Złamany na pół 
-raz spalony przez zwarcie akumulatora 
- raz kierowca tranzita zignorował kierunek taty i to, że było to skrzyżowanie wyprzedził kolumnę samochodów i uderzył w przednie koło przez co dostał strzała ciężkim agregatem Bometu w pakę, bus do kasacji a u nas felga się zniekształciła i był delikatny wyciek z napędu
- oczywiście jeździliśmy na skrzywionej feldze co skutkowało zerwaniem rantu, opony i zaliczenie rowu, połamanie maski i błotników przez kosiarkę która w nie uderzyła, plastiki i tak same bardzo szybko się utylizują w MTZ , przy pracy w paszowozie i w oborze, ale są plusy po tym zdarzeniu wymieniłem trzypunktowy układ na wieszaki od MF i Belki dolne od Aresa 816 i skończył się problem z nimi. 

W dniu 21.04.2023 o 17:59, Ursusc385 napisał(a):

Jak się trafi zardzewiały drucik zabezpieczający i się urwie to filozofia oj ciężka filozofia 

To jest właśnie dziwne bo siłowniki są ok, rozdzielacz wymieniony a nadal opadają mi łapy do bel w dół, sekcja góra dół w turze jest w miarę ok na kilka godzin coś tam opuści ale po 18 latach ma prawo, ale sekcja ustawiania poziomu łyżki , łap i otwierania zamykania opada bardzo bardzo szybko po wymianie głównego rozdzielacza tura  na nowy jest nawet gorzej. To ulubieniec taty nie pracuję na nim za często ale jak wsiadłem do niego ostatnio to nie dziwię się, że chodzi cały czas wkurzony chcę mu to poprawić bo to wręcz niebezpieczne bele mu wypadają podczas jazdy.

Edytowane 3 Września przez tomo_91

A ja myślałem że że swoim 4514 miałem przejścia. Ciągle chydraulika się zacinała, dwa razy go rozbierali aż za trzecim razem inna firma od razu znalazła przyczynę.

1 godzinę temu, krzys111 napisał(a):

A ja myślałem że że swoim 4514 miałem przejścia. Ciągle chydraulika się zacinała, dwa razy go rozbierali aż za trzecim razem inna firma od razu znalazła przyczynę.

tu było wszystko ok jak zasilanie tura mieliśmy z rozdzielacza później jeden z mechaników który wymieniał sprzęgło przerobił to od razu z pompy i teraz nie ma jak zbijać ciśnienia na szybkozłączach tata je rozbija i przez to siłowniki mają awarię, i teraz to

58 minut temu, tomo_91 napisał(a):

tu było wszystko ok jak zasilanie tura mieliśmy z rozdzielacza później jeden z mechaników który wymieniał sprzęgło przerobił to od razu z pompy i teraz nie ma jak zbijać ciśnienia na szybkozłączach tata je rozbija i przez to siłowniki mają awarię, i teraz to

Znalazłem foto z czasów kiedy był głównym ciągnikiem w gospodarstwie stanowisko odziedziczył po Fortschritt zt 303, MTZ był bardziej uniwersalny ale Momentu niemca i siły uciągowej nie może zastąpić nawet MF s7 serio serio!  co prawda zt miał bliźniaki i mniej koni ale 5 przyczep pod piaszczystą górę nie robiło na nim wrażenia, zdjęcie z torfowych bagien Grądy Polewne (Pulwy) obszar łąk o wielkości 6000 hektarów 

Edytowane 4 Września przez tomo_91