Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

2 minuty temu, hubertb napisał:

A tak szczerze to sprawił bym sobie teraz taką 350 tylko w białym kolorze. 

kiedyś miałem trochę ochotę. była nieopodal. no ale jak sobie przypomniałem ile razy taką czarną rozpoławiałem, to jednak mi się odechciało...

1 godzinę temu, kamcio15 napisał:

Koleżka w salonie 2 ścigi trzyma 🤷‍♂️

przepala je tam czasami? 🤭

1 minutę temu, Pafnucy12 napisał:

kiedyś miałem trochę ochotę. była nieopodal. no ale jak sobie przypomniałem ile razy taką czarną rozpoławiałem, to jednak mi się odechciało...

Miałem cz 350, co ja się na nią uji nasłałem.... Pierwsze co wyleciało to prądnica następny w kolejce był kopnik połączony z zmianą biegów, potem był gaźnik. Jak już była bezawaryjna to sprzedałem koledze za 1500zł. 

A niech sobie i za milion sprzedają, to dla mnie bez znaczenia. Jedyny Czech którym się mi naprawdę dobrze jeździło to CZ Cross. MZ jest gdzieś w czeluściach i może kiedyś złoże, chociaż jak już się do tego zabieram to zapał mi przechodzi. Fajnie powspominać ale jedyne dobre wspomnienia są raczej dla tego że jazda wiązała się z kolegami i wspólnie spędzonym czasem. 

  • Like 2
8 minut temu, hubertb napisał:

A niech sobie i za milion sprzedają, to dla mnie bez znaczenia. Jedyny Czech którym się mi naprawdę dobrze jeździło to CZ Cross. MZ jest gdzieś w czeluściach i może kiedyś złoże, chociaż jak już się do tego zabieram to zapał mi przechodzi. Fajnie powspominać ale jedyne dobre wspomnienia są raczej dla tego że jazda wiązała się z kolegami i wspólnie spędzonym czasem. 

Ty masz taki zapał jak ja, do wsk🤭 ale powoli zbieram Co brakuje, jak już miałem zabrać się za renowację to nowe wydatki w domu czy gospodarstwie i tak pewnie 4 rok stoi już i czeka🤦‍♂️

  • Like 1
Przed chwilą, GRZES1545 napisał:

Ty masz taki zapał jak ja, do wsk🤭 ale powoli zbieram Co brakuje, jak już miałem zabrać się za renowację to nowe wydatki w domu czy gospodarstwie i tak pewnie 4 rok stoi już i czeka🤦‍♂️

Ja mam wszystkie części, łącznie z chromami. Tylko w częściach zajmuje jedną półkę w regale złożona będzie pewnie stać i niszczeć. 

Przed chwilą, Pafnucy12 napisał:

tam pracujesz?

Tak. 

  • Like 1
15 minut temu, Pafnucy12 napisał:

ooooPanie... 👍

Od kuchni wygląda to gorzej. Jednak cenie sobie tą pracę ze względu na to że codziennie robię co innego. 

13 minut temu, Sadek napisał:

26 LAT temu na 251 zginął brat cioteczny.

Generalnie jedynym grzechem 251 było słabe zawieszenie oraz dosyć marne opony. Jak już np. z kumplem składaliśmy jego 251, tylne koło dostało felgę 17 cal co umożliwiło montaż dobrej opony. Tylne amortyzatory były od bodaj kawasaki, a przednie lagi posiadały mocniejsze sprężyny i przerobiony układ tłumienia. Po tych przeróbkach 251 schodziła na kolano bez strachu. 

W ramach ciekawostki najlepsze zawieszenie przednie montowane w demoludach było w WSK na licencji włoskiej firmy której nazwy już nie pamiętam. 

Przypomniałem sobie: marzocchi.

Edytowane przez hubertb

Mi motor przeszedł jak się skończył trzeci bak paliwa

Ojciec to kiedyś jeździł, ale też do czasu 

Dziadek w 79 kupił im WSK, pojeździli dwa lata, ramę popsuli, kupił drugą ramę, rozebrali i nie złożyli bo w 82 kupili MZ ts 250 z 79 

Jak dziadek w 83 kupił Żuka to i motocykl poszedł w zapomnienie 

Jeździli tą MZ do lat 90, później sporo stała 

No i naszła moja kolej, ale co to za frajda jak chłopaki mieli co najwyżej WSKi, albo komarki czy jawki 

2 godziny temu, hubertb napisał:

Od kuchni wygląda to gorzej. Jednak cenie sobie tą pracę ze względu na to że codziennie robię co innego. 

Generalnie jedynym grzechem 251 było słabe zawieszenie oraz dosyć marne opony. Jak już np. z kumplem składaliśmy jego 251, tylne koło dostało felgę 17 cal co umożliwiło montaż dobrej opony. Tylne amortyzatory były od bodaj kawasaki, a przednie lagi posiadały mocniejsze sprężyny i przerobiony układ tłumienia. Po tych przeróbkach 251 schodziła na kolano bez strachu. 

W ramach ciekawostki najlepsze zawieszenie przednie montowane w demoludach było w WSK na licencji włoskiej firmy której nazwy już nie pamiętam. 

Przypomniałem sobie: marzocchi.

Które modele WSK?

Dnia 14.02.2023 o 22:13, Sim95 napisał:

Za dzieciaka po zdaniu karty motorowerowej jeździłem Simsonem S51, wtedy moim marzeniem była właśnie MZ ETZ 251. Po kilku latach udało się taką nabyć, po pewnym czasie wzięło mnie na TS-kę i też udało się coś znaleźć. Gdyby to hobby było tańsze to chętnie bym jeszcze coś przygarnął.

 

IMG_20220903_130828.jpg

Piękne maszyny 😍


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v