Kiszonka z trawy

Ładnie wycięta Towar pierwyj sort

1 i 2 pokos?  Jak to ?

pryzma z 1 pokosu, otwierasz ładujesz na to drugi i jeszcze raz zakrywasz, można sporo na foli zaoszczędzić

1 godzinę temu, mf2551 napisał:

1 i 2 pokos?  Jak to ?

Pierwszy pokos był słaby i pryzma wyszła bardzo niska, więc odkryłem ją i dołożyłem część 2 pokosu

 

42 minuty temu, superfarmer02 napisał:

pryzma z 1 pokosu, otwierasz ładujesz na to drugi i jeszcze raz zakrywasz, można sporo na foli zaoszczędzić

U mnie po dołożeniu poszła nowa folia

Nie psuje się przez te otwieranie? Ja to bym się obawiał, że coś nie wypali. 

Odważnie, bałbym się ryzyka, czym wycinane ?

4 minuty temu, Leszy napisał:

Nie psuje się przez te otwieranie? Ja to bym się obawiał, że coś nie wypali. 

Na niektórych odcinkach pryzmy trochę grzeje się ta dołożona trawa, i wydaje mi się, że to dlatego, że była trochę za sucha i słabo się ubiła. Z pierwszym pokosem natomiast nic się dzieje, od początku pryzmy czyli od września jeszcze nic nie odrzuciłem 

 

4 minuty temu, EppS napisał:

Odważnie, bałbym się ryzyka, czym wycinane ?

Wycinane Triolietem tu-195

ja w tym roku 3 razy silos otwierałem i dokładałem . i zero odpadu

a co robicie jak jest trochę dość suchego towaru ? na spód ? na górę ?

dabrowskit napisał:

ja w tym roku 3 razy silos otwierałem i dokładałem . i zero odpadu

Ile czasu zakiszały się poszc,ególne warstwy między otwarciami?

U nas jeden to pierwszy pokos i dwa tygodnie zbiera, jak miał mało towaru to i po trzech tygodniach otwierał dokładał

 

43 minuty temu, ThePerkins napisał:

a co robicie jak jest trochę dość suchego towaru ? na spód ? na górę ?

Jeśli jest możliwość, to suchy na dół.  Najlepiej by było gdyby się dało na górę, na sam koniec dociąć czegoś świeżego. Wtedy końcówka się ładnie ujeżdża. 

ThePerkins napisał:

a co robicie jak jest trochę dość suchego towaru ? na spód ? na górę ?

podkładową folię dajesz? a jaka wilgotność towaru? najlepiej kosić grabić i zbierać w miarę możliwości jak nie jednego dnia to maks dwa

A jeszcze lepiej jak sieczkarnia sama kosi

Ja zazwyczaj od południa do wieczora koszę, w nocy grabie i następnego dnia od 5-6 godziny zbieram, i zawsze staram się te najsłabsze trawy zbierać jako pierwsze żeby później nie przeschły za mocna w ciągu dnia

To tutaj między 1 a 2 pokosem jest jeszcze czasu ja lucernę po trawach 2 tyg późnej kosiłem to już trawa ładnie była zakiszona i nakrywalismy też zero odpadu

Jakie zestawy do zwożenia macie?

U mnie zbiera Krone mx 370gd

danielhaker napisał:

dabrowskit napisał:

ja w tym roku 3 razy silos otwierałem i dokładałem . i zero odpadu

Ile czasu zakiszały się poszc,ególne warstwy między otwarciami?

A to różnie pierwszy raz po 2 tygodniach , później miesiąc i ostatni raz to w październiku . To wtedy było przerwa od lipca .

Ciekawe. Kiedyś ktoś pisał że sprawdza się tylko pod warunkiem, że poprzednia warstwa już zakończyła proces zakiszania, np. pierwszy pokos z trzecim i drugi z czwartym, ale jak widać na Twoim przykładzie niekoniecznie

6 godzin temu, Karol6130 napisał:

U nas jeden to pierwszy pokos i dwa tygodnie zbiera, jak miał mało towaru to i po trzech tygodniach otwierał dokładał

 

ja jak kosze to zawsze wszystko 1-2 dni, ale na siano i w ciągu tygodnia jestem ogarnięty ze wszystkim, pryzmę zrobiłem to właśnie za sucha i 10 cm od góry odpadu jest, ale człowiek na błędach się uczy, teraz tylko lucerna i koniczyna w pryźmie będzie, ew trochę trawy i na drugi dzień zbierana, bo teraz po 2 dniach było zbierane 

Podobno sama koniczyna i lucerna słabo się zakiszają, lepiej pomieszać je z trawą i z mojego doświadczenia mogę stwierdzić, że lepiej zebrać za mokrą trawę niż za suchą

1 godzinę temu, danielhaker napisał:

Ciekawe. Kiedyś ktoś pisał że sprawdza się tylko pod warunkiem, że poprzednia warstwa już zakończyła proces zakiszania, np. pierwszy pokos z trzecim i drugi z czwartym, ale jak widać na Twoim przykładzie niekoniecznie

Też o tym słyszałem, u mnie 1 pokos był zbierany 21 maja, a drugi 27 czerwca wiec raczej procesy fermentacyjne dopiero się tam zaczynały

Zależy czy robisz pryzmę czy bele. W bele mokra trawa to większe obciążenie dla prasy, z podmokłych łąk ciężko wyjechać z lawetami, bele się zasiadają nie ustawisz piętrowo.

Chodziło mi głównie o pryzmę, przy zbiorze w bele wiadomo, że towar musi być trochę suchszy, aczkolwiek zawsze staram się wieczorem kosić i następnego dnia około południa już grabić i prasować, ale to wiadomo zależy też od pogody i ilości masy z hektara

A u nas większość gospodarzy dwa dni trzymają na pokosie i dopiero zwijają