Tuleja jumz

Słowo klucz jak kogoś stać a nie ze pętla na szyję na x lat i tyrac jeszcze na etacie na to. Jakby mnie było stać to bym sobie kupił Mercedesa s klase i do roboty dojeżdżał 😊

Nie w tym rzecz Pany. Mi chodzi o to że kupi a potem jęczy ze serwis drogi, a to awarie a to części drogie ale ma lepsze jak sąsiad

Sylwestero88 napisał:

Nie w tym rzecz Pany. Mi chodzi o to że kupi a potem jęczy ze serwis drogi, a to awarie a to części drogie ale ma lepsze jak sąsiad

Jeszcze rozumiem jak ktoś np kupi maszynę na usługi ze mu się to zwróci w stosunkowo krótkim czasie ale wydać te 400k na to żeby obrobić parę swoich morg to co za inwestycja. Co to za "rozwoj"? Stawiać va banque dorobek paru pokoleń dla jednej zabawki?

@Krzak aktualnie kto kupił maszyny z dotacji 2007-2013 i teraz sprzedaję nie stracił na tej maszynie a nawet zyskał np.przyczepa 10t metaltechu 2010r kosztowała nie wiem dokładanie przypuśćmy 50tyś brutto z modernizacji 50procent zwrócili teraz takie przyczepy chcą  sprzedać za 60-70tyś  podobna sytuacja z kombajnami.

 

Od nas rolnik sporo sprzętu bral na dotacje po latach posprzedawal z zyskiem. Zostawił tylko claasa 120 koni i kosiarkę a wszystko poszło na handel.

Wtedy new Holland kosztował 160 tys 2008 , Claas 420 200 tys 2012

Pronar tsa82 70/80 tys 2004/5.

Edytowane 19 Listopada 2022 przez mf362

Popieram.Jak kogoś stać to niech bierze nowe,ale później żeby nie płakał. Uwazam również że ci którzy inwestują w nowy sprzęt, nie powinni krytykować tych co pracują na starych i niezawodnych ciągnikach.

37 minut temu, mf362 napisał:

 

Pronar tsa82 70/80 tys 2004/5.

Oj chyba więcej. W 06 Belarus 69tyś miał kosztować totalny golas 

@soltys48od którego roku zaczeli je produkować? Albo więcej kosztował albo to był starszy rocznik . Psuł się jak cholera a właściwie przedni napęd i sprzęgło. Ale to operator dawał w kość w piaskownicy z turem

Wcześniej. A od którego to nie pamiętam 

Szkoda tylko że jakość tych "oryginalnych" części jest porównywalna z jakością zabawek dla dzieci. Oryginalne cześci z lat 80 rzeczywiście były pancere bo te wszystkie współczesne to marchewa. 

@Mr-rolnik2000 Gdzie się zaopatrujesz w części? Przerabialeś drążki kierownicze?

Morion napisał:

@Mr-rolnik2000 Gdzie się zaopatrujesz w części? Przerabialeś drążki kierownicze?

W Sieradzu jest kilka sklepów ,głównie art-ros , drążki były przed osią i zostały przełożone pod silnik

Dnia 19.11.2022 o 16:23, GucioJUMZ napisał:

Dnia 19.11.2022 o 08:58, Alchemik napisał:

ma większa średnicę zawracania.

Nie prawda z bronami 5 robisz skręt na max i wjazd obok 

 

Według instrukcji Jumz z użyciem hamulca ma promień skrętu 5m.

C360 ma 3.87m bez hamulca i 3.49 z hamulcem. 

W JUMZie częsta modyfikacja, to zmiany, żeby zwiększyć skręt kół.

Może w tym co kolega jeździł już coś zmieniono.

napisał:

Popieram.Jak kogoś stać to niech bierze nowe,ale później żeby nie płakał. Uwazam również że ci którzy inwestują w nowy sprzęt, nie powinni krytykować tych co pracują na starych i niezawodnych ciągnikach.

stare i niezawodnego to oksymoron

1 godzinę temu, jarekm411 napisał:

stare i niezawodnego to oksymoron

To czemu koleś handlujący nowymi i prawie nowymi używanymi ciągnikami (JD) trzyma się przy uprawie u siebie starych serii w większości kupionych jako używki, czasami robiąc grube remonty, ale nie zmienia na nowe?  ( Coś tam nowego miał, ale raczej mały kaliber ciągnika) Musi to wychodzić dla niego bardziej opłacanie niż zmiana na nowe.

3 godziny temu, Alchemik napisał:

Może w tym co kolega jeździł już coś zmieniono.

Jest na orbitrolu i siłowniku na osi w jedną stronę jest trochę większy skręt z hamulcem nigdy nie zawracam 

 

1 godzinę temu, jarekm411 napisał:

stare i niezawodnego to oksymoron

Wszystko ma swój czas nowe pancerne też nie są mimo że technika obrabiania metalu dokładność jest na wysokim poziomie to coś nie pyklo mimo lepszego oleju większej świadomości użytkownika coś zawsze zawodzi