MTZ-82 & Orkan 2 & Autosan d35

Ale ten orkan brzydko kosi

 

tu z przodu to jest udeptane i ujezdzone, a tam dalej to sieczka też leży na skoszonym, bo tak dzisiaj wiało że nie wszystko leciało na przyczepę :/
ps. bijaki też są już mocno podjechane

No tak myślałem, Nie uważasz że orkan się na złom nadaje tylko ?

a czym to mam zebrać? :P dla mnie jest to najlepszy i najszybszy sposób, mógłbym skosić dyskowa i zebrać samozbierająca, ale w samozbierajcej nie mam noży i musiał bym 2x jeździć

A zbelowac i owinąć?

a po co robić tak olbrzymie koszty? jak można tanio jako zielonka wozić, pozatym nie mam tura co by dźwignął takie tonowe bele, przy tej pogodzie już nie wyschnie :/

32 minuty temu, songo napisał:

a czym to mam zebrać? dla mnie jest to najlepszy i najszybszy sposób, mógłbym skosić dyskowa i zebrać samozbierająca, ale w samozbierajcej nie mam noży i musiał bym 2x jeździć

W Niemczech pewnie mają lepsze scinacze zielonek niż orkan

bydło zjada tę rzodkiew? Podobno słabo pobiera. Ale poplon ładny, kiedy siany?

Bydło wrąbie wszystko, oprócz zdrętwiałych łodyk. Dawałem na zielono, wypasałem i kisiłem.

szymon09875 napisał:

32 minuty temu, songo napisał:

a czym to mam zebrać? dla mnie jest to najlepszy i najszybszy sposób, mógłbym skosić dyskowa i zebrać samozbierająca, ale w samozbierajcej nie mam noży i musiał bym 2x jeździć

W Niemczech pewnie mają lepsze scinacze zielonek niż orkan

pewnie mają, ja niestety mam tylko takiego

rocknrollnik1 napisał:

bydło zjada tę rzodkiew? Podobno słabo pobiera. Ale poplon ładny, kiedy siany?

kurcze, to jest rzodkiew z owsem i samosiewami jęczmienia, było trochę gryki ale się gdzieś zatraciła, siane połowa sierpnia, na tej działce szalu nie ma, na drugiej gdzie miałem po grochu, to rzodkiew po maskę była, cd. zjadania to wręcz powiedział bym że wpierdala jak szalone :D

Morion napisał:

Bydło wrąbie wszystko, oprócz zdrętwiałych łodyk. Dawałem na zielono, wypasałem i kisiłem.

mówisz o rzodkwi? moje zjada wszystko co nakosze, taka d35 to co drugi dzień muszę jechać po nową dostawę. Orkan fajnie wyżej kosi i zaletą też że jest dobrze rozdrobnione to lepiej je.

O rzodkwi. Jak na jesień zakisiłem, to tylko tylko te zdrętwiałe łodygi zostawały, a tak to pięknie pobierały. Z tym że ja siałem wówczas pod koniec lipca.  Jak tylko ma trochę wilgoci, a najlepiej więcej 😁 to rosnie jak szalona i do tego spory korzeń.

bulwy i to co wiatr zwieje idzie na nawóz 😁

szymon09875 napisał:

32 minuty temu, songo napisał:

a czym to mam zebrać? dla mnie jest to najlepszy i najszybszy sposób, mógłbym skosić dyskowa i zebrać samozbierająca, ale w samozbierajcej nie mam noży i musiał bym 2x jeździć

W Niemczech pewnie mają lepsze scinacze zielonek niż orkan

A uja tam mają 😉😉 widziałeś te tarrupy , jf i inne zachodnie, bierze to chyba jeszcze mniej niż orkan , dziwacznie zaczepiane i te kółka jak w taczce😄 polski orkan lepsiejszy 😜🙃

Ja to wiem, ale opinia u @songo inna jest 

szymon09875 napisał:

Ja to wiem, ale opinia u @songo inna jest 

ty taka opinię dałeś, więc nie wkręcają, bo nic nie pisałeś na temat zagranicznych scinaczy zielonek

25 minut temu, Sylwekx25 napisał:

polski orkan lepsiejszy 😜🙃

Też tak myślałem do tego roku jak d47 z tym co nadmuchał trzeba było szarpac z góry 😭przyczepa z lekkiej górki pchnęła orkan a ten się o mało nie wywrócił 🤔 więc taki jf czy tarup na teren górzysty wypada lepiej z sieczkarnia do qq nigdy mnie nie pchnęło z góry 

co tam mrozy jak od jutra już śnieg ma lezec

u mnie niestety śniegu nie zapowiadaja

Jak myślisz takim Orkanem dało by radę robić sianokiszonkę w pryzme?

Z traw ? jeśli byś ciął z pnia to tak , z pokosu to tylko Ci przerzuci , nie potnie.

U mnie kiedyś ostatni pokos orkanem zbieraliśmy z pokosów po kosiarce rotacyjnej. Trawa wtedy była nie za wysoka to nawet tak bardzo źle się to nie wybierało z pryzmy.

Myślałem właśnie zbierać nim z pokosow

Też wożę bydlakom owies z grochem.

Zebrałem trochę więcej bo mam obawy czy poplon wytrzyma -7.

rolniku360 napisał:

Jak myślisz takim Orkanem dało by radę robić sianokiszonkę w pryzme?

dało by radę, kiedyś widziałem jak robili żyto z pnia w kiszonkę, ale wtedy jest bardzo mokra.

Sylwekx25 napisał:

Z traw ? jeśli byś ciął z pnia to tak , z pokosu to tylko Ci przerzuci , nie potnie.

no dokładnie, tyle że z pokosu to będzie chociaż trochę suchsze, a pnia to aż woda się leje

Daro20 napisał:

Też wożę bydlakom owies z grochem.

Zebrałem trochę więcej bo mam obawy czy poplon wytrzyma -7.

kurcze dzisiaj jak byłem to rzodkiew już czarna się robi a liście zwijają, jeszcze przyczepę nakosilem ale chyba 70arow mi zdechnie :/ takie zmarznięte nadaje się jeszcze do futrowania zanim uschnie?