Renault 106-54

Jeśli tu jest tak jak w 110.54 to w dwie godziny się uporasz. Prosta robota.

Pod  warunkiem ze w 15 minut wybijesz  górny i dolny czop łożyska  😉

 

I pod warunkiem, że będzie tylko wymieniał simeringi, czyli robił naprawę "na chwilę", bez usuwania przyczyny.

A po co wybijać górny i dolny czop? Przyczyną mogą być najzwyczajniej stare, twarde uszczelniacze i dlatego olej leci.

Na wszelki wypadek sprawdź, czy nie wytworzywo się ciśnienie tzn odkręcając korki wlewowe, czasem to potrafi być przyczyną o ile np z tego powodu uszczelniacz się nie uszkodził

o widze z ta renaulta tak samo jak z mtz zawsze coś jak nie wtryski to pompa jak nie pompa to linka jak nie linka to olej leci

Tylko popatrz  ile ta renia  ma t lat i godzin  pracy za sobą  a w Mtz to takie kwiatki  działy się  od samego  początku 

Reno ma tą zaletę do ruskiego że nic się nie gnie i nie urywa, cały tylni tuz jest zrobiony do porządku z porządnego materiału, a to awarie typu linka czy uszczelniacz to nie tragedia, gorzej jak pada silnik czy skrzynia czy nawet hydraulika.

Jak już rozbierasz to tulejke i półoś też sprawdź bo poco rozbierać za chwilę znowu

 

Edytowano Październik 6, 2022 przez izydor6280

KarolTD90 napisał:

Tylko popatrz  ile ta renia  ma t lat i godzin  pracy za sobą  a w Mtz to takie kwiatki  działy się  od samego  początku 

a mtz to sa młode i stały u nic nie robiły?

To u nich normalne. Wszyscy co mają Renaty to to naprawiają.

W tym gównomoście  gównofirmy to standart.

Krzysztof81, a pokaż mi inne mosty po 30 latach pracy w których nic się nie dzieje? Jakby to był ciągnik kilkuletni to ok, wyzywać i wkur... się. By te nowe połowę tego wytrzymały.

coś mi się obilo właśnie że mosty Reno nie są za specjalne, podobno później montowali carraro?

26 minut temu, dzikidaniel napisał:

Krzysztof81, a pokaż mi inne mosty po 30 latach pracy w których nic się nie dzieje? Jakby to był ciągnik kilkuletni to ok, wyzywać i wkur... się. By te nowe połowę tego wytrzymały.

Masz u mnie w galerii Fendt 615-kluczem śrubka nie ruszana do tego 830kg na tuzie targa. Pancerny most ZF. W 106 już standardowo wymieniany wałek i uszczelniacz oraz trzpień siłownika. Po 2 latach znowu zaczyna się pocić spod uszczelniacza.

13 minut temu, songo napisał:

coś mi się obilo właśnie że mosty Reno nie są za specjalne, podobno później montowali carraro?

ty tego wycieku nie ruszaj... po jakimś czasie przestanie cieknąć... poważnie...

wiem wiem, jak nie doleje oleju to w końcu przestanie :P

są tam jakieś specjalne odpowietrzniki w tych satelitach żeby ciśnienie się nie robiło?