Overum SL300FL

Cofam to co napisałem rano, płozy złom. Powinna mieć 10cm. 

Występują dwa rodzaje, krótka 51cm(takie były) i długa, kupić długą na koniec czy na wszystkie korpusy? 

Na ostatni korpus wystarczy długa

7 godzin temu, Music napisał:

Czyli pasuje wkręcić tą śrubę.

Nie pamiętam w którą kręcić, bo brat to ogarniał i w którym elemencie jest gwint. 

Kręcić tak, aby oś z tej strony poszła bliżej tyłu pługa. 

 

Jaką szerokość pługa ma kolega i czym ciąga? 

 

7 godzin temu, Music napisał:

 

 

Edytowane 15 Września 2022 przez Alchemik

Jeżeli nieduza różnica to kup 3 długie i na ostatnią piętke płozy. Ja do overuma wszystkie kupiłem długie i każda z piętką to od razu inna orka.

Co daje ta piętka? Ojczulek zawsze marudzi, żeby piętkę zakładać. A to po 2 ha zjechane

One mają chronić płozy przez zużyciem.  

Edytowane 15 Września 2022 przez Leszy

płozy do UG to plastelina, naspawaj reszora na szybkości i bedziesz widział czy cie ściąga...

W kvernelandzie jak zmieniałem płozy założyłem też i te piętki po 25 ha śladowe zużycie więc myślę że warto założyć zawsze to przedłuży żywotność płozy jak wspomniał wyżej Leszy.

13 godzin temu, Alchemik napisał:

Nie pamiętam w którą kręcić, bo brat to ogarniał i w którym elemencie jest gwint. 

Kręcić tak, aby oś z tej strony poszła bliżej tyłu pługa. 

 

Jaką szerokość pługa ma kolega i czym ciąga? 

 

 

Ok, dzięki. To jest TUR B35 3+1, ale orzę trójkami bo mam tylko C360. Jeżdzę na drugim biegu bo na trójce ma za ciężko.

To i tak c360 ma co robić. Ojciec ma tura 4+1  35 i ciąga 4 skiby 85 konnym starym Steyr'em

Tak, ma. 85 koni to już chyba dobrze sobie radzi z czwórkami? Jeszcze pewnie zależy jaka gleba

Generalnie jakość orki do starej UG, bez porównania. 

Trochę ciężko miejscami ma (gleba mozaikowa), prędkość pomiędzy 2, a 3 biegiem w c360. Pracuje 2 sezon i jest generalnie mocno sucho, to ciężko porównać do poprzednich lat do orki 3p z 3x30 starą UG.

Jakość się nie umywa. Ja to nie miałem UG tylko rzemieślniczy wyrób i to w dodatku takie mniejsze trójki że łatwo je było zapchać. Praca nimi to było redelnie, a nie orka.

U mnie też drugi sezon. Cieszę się, że wtedy się na nie szybko zdecydowałem bo raz, że kupiłem w dobrych pieniądzach, a dwa że nie musiałem daleko jechać.

Jak jest wilgoć to orka ładnie wygląda, jak sucho to tak średnio, ale to też wynika z tego że szybciej jak 5,5km/h nie pojadę.

@Music Trochę popadało i teraz da się orać jak c360 na III. 

Ten też się trafił jeszcze w normalnych pieniądzach i dość blisko. W sumie był prędzej niż ciągnik

przestaw punkt ciągu. jeśli jest regulacja.

U mnie też popadało. Zrobiłem regulacją tą śrubą co mówiłeś i od razu idzie praktycznie  w osi. Dołożyłem jeszcze na ostatni korpus blachę, piętkę. 

Jedynie to słabo mi kryje ostatni korpus. Raz, że pewnie trochę za mała prędkość, a dwa zalepia mi odkładnię i tak ziemię przepycha a nie odwraca. Wilgoci trochę mało.

Może ma trochę rdzy i przez to się przylepia? Może trochę ją przepolerować?

Są  wszystkie odkladnie identyczne i tak samo ustawione na regulacji z tyłu odkladni? ( Nie koniecznie jedakowo rozkręcone to dokladnie ten sam kąt).  Śruby ( bezpieczniki) i gniazda mocujące korpus nie są wyrobione?

Może minimalnie jeszcze rozkręcić łącznik, alby tył pługa  poszedł jeszcze trochę głębiej?

Tak, jest właśnie trochę rdzy między lemieszem, a odkładnią. Tak mam zamiar zrobić jak piszesz. Pierwsza co jest czysta to kryle bardzo dobrze.

Na początek wyczyszczę odkładnie.

Orzę na fasolce. Cięgno mam tak ustawione, że bolec jest na środku otworu.

Po wyczyszczeniu rdzy orka wygląda teraz elegancko. Jak ręką odjął, a tyle się męczyłem z ustawieniami. Gdy orałem to miałem w pamięci jak dziadek kamieniem pługi czyścił... ale liczyłem że wytrą się same...

 

Edytowane 23 Września 2022 przez Music