Skocz do zawartości


Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

6 godzin temu, jaco512 napisał(a):

Leciał jakiś dymek z tłumika? Luzowałeś rurkę do wtrysku czy pompa coś podaje? Narazie może starą załóż i sprawdzisz czy coś się poprawi

Przewodów nie luzowalem. Dymek leci. Ciągnik po podgrzaniu odpali, ale od razu gaśnie.

5 godzin temu, mf362 napisał(a):

Wyjścia bardzo jako takiego nie ma i tak trzeba przejrzeć pompę wtryskową.  Zima i tak martwy sezon , trochę grosza się odłoży i trzeba bóla znaleźć. Taki nie odpalający i tak mało warty . 

Właśnie w tym problem, że on wart grosze w takim stanie, a jeszcze jak napiszesz, że nie odpala, to jak się Janusze zleca, to jeszcze by im dopłacic trzeba było.

5 godzin temu, krzysiek1979 napisał(a):

Sprzedaj to i za te same pieniadze kup co kolwiek innego. Bo tu końca nie widać z awariami. Szkoda pchać kase. Już raczej gorszego zakalca nie trafisz. 

Tylko tak realnie patrząc jak w pełni sprawny byłby wart powiedzmy 35k. Tak żeby się nie bujać ze sprzedażą to koło 30. To nie odpalający ile? Mam drugi ciągnik 80koni z przodem, ale jak nie mam kasy dołożyć, to bez sensu sprzedawać, moim zdaniem.

4 godziny temu, witejus napisał(a):

Pompka paliwa sprawdzana, może zaworek nie trzyma, lub membrana przepuszcza.

Teraz nie sprawdzałem dokładnie, tzn nie rozkręcałem, ale jak z sąsiadem odpowietrzylismy, to normalnie podawała paliwo, a jak odpalił, to chodził też bezproblemowo. 

10 godzin temu, daron64 napisał(a):

Przewodów nie luzowalem. Dymek leci. Ciągnik po podgrzaniu odpali, ale od razu gaśnie.

Właśnie w tym problem, że on wart grosze w takim stanie, a jeszcze jak napiszesz, że nie odpala, to jak się Janusze zleca, to jeszcze by im dopłacic trzeba było.

Tylko tak realnie patrząc jak w pełni sprawny byłby wart powiedzmy 35k. Tak żeby się nie bujać ze sprzedażą to koło 30. To nie odpalający ile? Mam drugi ciągnik 80koni z przodem, ale jak nie mam kasy dołożyć, to bez sensu sprzedawać, moim zdaniem.

Teraz nie sprawdzałem dokładnie, tzn nie rozkręcałem, ale jak z sąsiadem odpowietrzylismy, to normalnie podawała paliwo, a jak odpalił, to chodził też bezproblemowo. 

Może coś podchodzi pod zaworek, i raz się domyka a czasem nie, ja bym rozebrał posprawdzał, przedmuchał, ewentualnie założył nową. Pompka chyba nie kosztuje majątku.

8 godzin temu, witejus napisał(a):

Może coś podchodzi pod zaworek, i raz się domyka a czasem nie, ja bym rozebrał posprawdzał, przedmuchał, ewentualnie założył nową. Pompka chyba nie kosztuje majątku.

To już po weekendzie. Jeszcze teraz rozbiórkę starej chaty zaczynam, to nie wiem kiedy na cokolwiek znaleźć czas.

7 godzin temu, jahooo napisał(a):

to w tym CASE się tak męczysz ? nabiło już tyle stron, że nie chce mi się czytac wszytskiego od początku

No tak. W tym temacie o casie tylko pisze. A szczegóły tego, co teraz się zjebało, są na wcześniejszej stronie, także nie dużo czytania 😉

wiem że masz jeszcze zetorka i coś tam jeszcze, myślałem, ze zetorka uruchamiasz

 

przeczytałem - przypuszczam, że regulator w pompie leży, albo coś spadło, albo coś podlazło, bez demontażu na stole raczej niewiele sparwdzisz, pompa ma zapewne jakieś filterki na wejściu

daj zdjęcie tej pompy, a najlepiej tabliczki znamionowej, może uda się znaleźć schemat, czy ma na przykłąd pompkę wstępną i filtry na wejściu

zostaje jeszcze pominięcie pompki zasilającej i podanie paliwa napompę przez elektryczną z arnistra, jak nadal będzie to samo - pompa wtryskowa do sprawdzenia

u mnie w MTZ miałem przypadek, że syf gromadził się na oczku przewodu paliwowego (oczko na odstojniku) i ciągnik też zapalał i gasł, jak chwilę postał, to zapalił, ale zaraz po zgaszeniu to tylko kręcił

obejrzyj pzrewody paliwowe, może gdzieś jakieś paprochy siedzą po drodze

Edytowane przez jahooo

Pompa to Bosch VA. 

Pompka zasilająca to też dobry cyrk. Jak z początku próbowałem dojść czemu nie pali, to zacząłem o przewodów, zaworek zwrotny dałem, wymieniłem pompkę zasilająca. Jeszcze na starej miałem sytuację, ze zaczął mi w polu przerywać. Rozebrałem pompkę, a tam oczywiście syf na filterku. Wyczyściłem, jakoś odpowietrzylem - hulał. No to po wymianie na tą nową po paru miesiącach, przed jesienią myślę wezmę profilaktycznie ten filterek wyczyszcze jak ciągnik jest w domu, żeby znowu w polu się nie pier**lić. Rozebrałem, wyczyściłem - no i za sk***ysyna nie szło odpowietrzyć ciągnika. Za cholerę nie chciała zaciągnąć paliwa. Pierniczylem się z tym, aż w końcu się wkurwiłem, zdjałem ja, poszedłem z półki wziąłem ta stara, założyłem - bez problemu zaciągnęła paliwo i odpowitrzylem. Teraz ta nowa gdzieś tam też na półce leży, a jezdze na starej

ja w MTZ czyściłem to felerne oczko, pierwsze od zbiornika, z osiem razy, zanim zaczęło to działać tak, jak powinno

w ubiegłe wakacje słyszę sąsiad stoi na drodze i klnie na czym świat stoi, pytam, co tam - a ciągnik mu się zapowietrza, nie może d domu dojechac, rzucił prasowanie (MTZ)

pytam jaki objaw - a odpali i zaraz gaśnie

dałem mu wkład filtra, wymianił - to samo, cos mnie tknęło - a odkręć jeszcze pierwszą śrubę na odpowietrzniku - w środku czarny pierścień w oczku

wyczyścił, odpalił - pojechał z powrotem prasować

tu masz schemat 

https://www.dieselduck.info/machine/01 prime movers/2008 Robert Bosch VE-type Injection Pump.pdf

 

 

Edytowane przez jahooo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v