Skocz do zawartości


Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

Kurcze już pisałem to parę razy - brałem go od kolegi. Nie był jakiś zadbany, potem jak np wymieniałem filtry, to ewidentnie dość luźno do tego tematu kolega podchodził. Ale poza tą pompa, o której wiedziałem, delikatnym wyciekiem z tylnich ramion na dole (parędziesiąt zł, za dwa uszczelniacze) i wyróżnionymi prowadnicami od biegow po błotnikiem (trzeba równo prowadzić wajchy - gdzieś tam jest filmik wrzucony) to nic tak niepokojącego się nie działo. 

To co mi się przód chciał "odłączyć", to mogło być moje zaniedbanie, bo nie oglądałem tam tego miejsca dokładnie i tylko smarowalem. Uszczelnialem przód i tył, no ale to chyba ciężko uznać za usterkę. No a cała przygoda z silnikiem, to kwestia chyba jednak mechaników i tego jak robili, a nie samego ciągnika. Tak w ogóle, to dziś będę dopiero do nich dzwonił, bo troszkę się obrobilem i uspokoiłem.

@mf362 kolega sprzedał bydło i ziemię puścił w dzierżawę i ciągnik przez rok nie był używany - tzn w sumie nie pamiętam czy całkowicie, czy tylko coś drobnego nim robili. Ale od zakończenia prowadzenia gospodarstwa, do zakupu minęło koło roku.

  • Like 1

Były ruszane.

Dziś dzwoniłem - w środę ma przyjechać. Mówił, że jego zdaniem w tym miejscu można to skleic. Ma przyjechać i zobaczyć. Coś średnio mi się uśmiecha klejenie, pomimo, że tam nie ma żadnych naprężeń, ciśnienia. Ale kurcze nawet przy sprzedaży to lipa. Chyba, że się umówimy, że teraz klei i bierze za to odpowiedzialność, a jak będziemy robić silnik, to wymieni element. Choć k**wa nie wiem jak on to myśli kleić, jak tam jest nagwintowany otwór w tym miejscu 

Ale oczywiście jak powiedziałem, że się odkręciła śruba to "ale ja dokrecalem mocno". Mówię, że chyba nie wystarczająco to odp "nie nie mocno dokrecalem". Jak ja k**wa nie lubię takiego odsuwania od siebie odpowiedzialnosci

W dniu 21.08.2025 o 17:53, daron64 napisał(a):

Nie że chce kogoś na kasę naciągać, ale w mojej ocenie to ich wina. A jak ich wina, to nie wiem czy chce żeby tam ręce pchali drugi raz. No i z własnej kieszeni też za czyjeś błędy mi się nie uśmiecha płacić. A sam teraz nie mam czasu się z tym bawić, tym bardziej, że nie wiem jak tu np ze zdjęciem koła pasowego będzie - czy będzie podejście, czy całym przodem trzeba odjeżdżać.

dlatego trzeba samemu patrzeć uważnie nawet jak ktoś robi i ty stoisz obok i się przygladasz tylko bo przynajmniej wiedza jest w jakim stanie jest traktor i części podczas demontażu , wiem że sie nie da ale to chyba najskuteczniejsza opcja

Patrzyłem za uszczelka dekielka, bo gdzieś miałem w aukcjach i nie znalazłem. Za to znalazłem to

https://allegro.pl/oferta/korpus-prawy-zwrotnicy-case-644-744-844s-956xl-1056xl-3147229r2-1390411032-17181055493

Nie mało pieniędzy, jak za granit..

 

 

A tak pomijając kwestie klejenia, jaki tam powinien być kąt wtrysku? Tu ktoś pisał zdaje się 14, ja widziałem kiedyś na necie chyba 18

Kupiłem linke od gazu, bo stara już postrzępiona. Ale patrzę, że przy pompie oplot jest mocowany jakiś normalnie, na dwie nakrętki. Za to od strony gazu zrobili coś takiego jak poniżej 👇

Ktoś wymieniał linie? Ten element (33) wyciąga się do góry, czy do przodu? Przetrwa demontaż, czy od razu trzeba szukać nowego (internety po wpisaniu nr katalogowego na szybko nic w pl nie pokazały)?. Oczywiście ta deska, co już parę razy pisałem, jest tak skurwiale zrobiona, że dostęp żaden.

https://www.google.pl/m?q=3221347r2&client=ms-opera-mobile&channel=new&espv=1

Jak patrzę na zdjęcia z netu, to powiedziałbym, że montaż jest, że wsuwa się od przodu w uchwyt. Albo nasadza od góry i wtedy dosuwa

IMG_20250827_111455787_HDR_copy_1152x2048.jpg

IMG_20250827_131331353_HDR_copy_1152x2048.jpg

IMG_20250827_111557722_HDR_copy_2048x1152_1.jpg

IMG_20250827_111756060_HDR_copy_2048x1152.jpg

Edytowane przez daron64

Mnie aż tak nie wk***ia, ale to może przez to, że jednak robi się dużo lepiej niż zetorkiem (jak już sie robi..). 

Wydaje mi się, że część tych rzeczy to po prostu wiek już wychodzi.

Najgorsze jest to, że w takim stanie ogólnym jak on jest, to i sprzedać ciężko by było żeby komuś nie ściemniać a i za grosze nie oddawać. A i nie mam kasy na nic innego, lepszego. Tzn mam dużo ważniejsze wydatki.

No i to jest też dobry przykład na to, że nie trzeba wcale bardzo źle trafić, a można cały czas coś robić. 

W zetorku za to robiłem skrzynie, bo mi się na złożeniu igiełkowym walki zaspawały I jeden pękł, z tyłu całą zwolnice w środku mi przemielilo, przód uszczelnialem z jednej strony, no i orbitrol dołożyłem. Takze też ciągnik kupiony za 30k (z 8 lat temu) i włożone przez ten okres z 12-15k w naprawy + eksploatacja.

W casie najgorzej  na tą chwilę to ten nieszczęsny silnik. Nie wiem, czy brać innych mechaników na zimę i robić go od podstaw. Jak wczoraj pojechałem takerzowa, to na tej pompie jak pisałem wcześniej, że na równych, średnich obrotach tak jakby przerywał na pół sekundy, to w pracy nic takiego się nie działo. Ale mam cały czas wrażenie, że jest słabszy niż przed "remontem". Że kiedyś to tą talerzowke to na 2 zającu I przyspieszaczu, to ino łozgot po wsi szedł, a teraz (co prawda wczoraj dość mokro było), to raczej tak 2 zając i zwalniacz, żeby nie czuło się, że ma ciężko. No nic zobaczę dziś, będzie już bardziej sucho. Przy okazji spalanie sprawdzę jak wychodzi.

Jak się kupuje najtańszego to tam jest. Miałem MTZ 82 z  1988 roku z 8 lat, z Turem,  sprzedałem go w 2011 roku i bardzo fajnie go wspominam. Fakt pekł mi wał korbowy, kupiłem za śmieszne pieniądze używany,  i uszczelka pod głowicą poszła, raczej z mojej winy bo ciągłem przyczepę 20 ton z 30 km. No i łożyska w skrzyni wymieniłem bo luzy były. 

Mój był ściągnięty z Niemiec, więc tu też różnica. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v