Skocz do zawartości


Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

Wczoraj oralem koło domu - wszystko niby ok. Nie grzał się, oleju nie brał, płynu też nie. Łącznie jakieś 6h ciągiem oralem.

Dziś pojechałem na cięższy kawałek. Przez większość czasu bez problemów - no raz mi zaczął przerywać, ale to syf na filterku w pompce był. A tak to nic się nie działo. To samo co wczoraj - nie grzał się, oleju nie brał, płynu nie brał. Oralem jakieś 12h z małymi przerwami na jakieś śniadanie, zjechać zatankować itd - czyli powiedzmy kilka przerw po max 15min. Po tych 12h zjechalem do domu zalac go i  po tankowaniu wyjechalem na ostatnie 2ha. No i z początku też wszystko niby ok, ale potem zauważyłem, że kontrolka od zaniku ciśnienia gaśnie przy dużo wyższych obrotach niż jak przedtem pisałem  - wcześniej po dłuższej pracy na biegu jałowym bez gazu mi się zapalała, ale po bardzo bardzo delikatnym dotknięciu gazu gasla. Teraz ciężko mi powiedzieć jak długo trwało, że trzeba było mocniej dodać gazu, bo oralem ciągiem i nie chodził w zasadzie bez gazu w ogóle. Zostało mi ze 30 arów to myślę już dokończę może. Ale przy którym z ostatnich przejazdów już się przestraszyłem i stanąłem - zarzyla się nawet na wysokich obrotach. Zgasiłem ciągnik, postalem z 15 min. Odpaliłem - zgasła, tzn paliła się, ale przy wyższych obrotach gasla. Pług do góry i pędem do domu. 

Zegary jak patrzyłem, to ten co znalazłem miał chujowe opinie i mieli mi w lokalnym sklepie czegoś poszukać, ale chyba jednak będę musiał wziąć z internetow i sprawdzić jakie tam faktycznie jest to ciśnienie.

 

A teraz tak poteoretyzujmy - ogólnie się już naczytałem, ale co może być przyczyną, jeśli z ciśnieniem problem jest tylko dopiero po bardzo długiej pracy? Tak jak pisałem - wczoraj 6h bez przerwy (tyle co gdzieś jakiś kamień zanieść) i tylko na biegu jałowym mi się zapaliła, ale to gdzieś pod koniec roboty już. 

Założyć zegar, jak ktoś wymieniał czujnik to teraz robią takie, że czasami można z 5 wymienić nim trafi się dobry. Czasami nie pokazują zaniku, a czasami potrafią się rozkalibrowac i przy dużym ciśnieniu pokazują zanik. Jak już trafi się dobry to potrafi lecieć z niego olej ;)

Dopóki ciśnienie nie jest pewne to trochę zgadywanie.

  • Like 1

Jutro podzwonie czy mają coś na miejscu. 

Z cześć filtrów mam z Donaldsona, cześć hi fi. Teraz ten Sędziszów wziąłem, bo tylko to mieli na półce. Ale kurcze poważnie myślicie, że aż tak ch*jowy byłby filtr, żeby takie rzeczy się przez niego działy?

 

To z zegarami tak czytałem opinie - jedna, że cacy, druga że ch*jowo pokazuje, a trzecia że cieknie 🤦

 

W ogóle (ale teraz to równie dobrze mogę sobie wkręcać) mam wrażenie jakby był jakiś słabszy 🤔 Jakbym wsiadl pierwszy raz  prosto z Zetorka, to bym powiedział, że za***rdala, ale jakieś takie wrażenie mam, że w tamtym roku jak oralem, to tak lżej mu było. Teraz i musiałem część jeździć bieg niżej i częściej mi podkopcil. Gdzie w tamtym roku wydaje mi się, że dymek to tylko pokazywał przy ruszaniu i jak za nisko zszedłem z obrotami i dodałem nagle gazu. Ale mówię - może sobie wkręcam. Tym bardziej, że dość sucho w polu, to niby ma prawo mieć ciężej..niby

Kurcze teraz patrzę, że miałem filtr z hi fi so 673 i wydaje mi się, że taki po numerze katalogowym mi znalazło. A teraz jak przeglądam internety to z hi fi jest jeszcze jeden też niby do tego modelu so 3331. Ciekawe czy czymś się różnią.

 

Mnie zastanawia tylko czemu tak się dzieje dopiero po bardzo długiej pracy. Przecież po 10 i po 12h pracy raczej wszystko ma takie same temperatury i właściwości. 

Narazie jadę do serwisu po czujnik i filtr, oba oryginały - łącznie ponad 2stowy 🤦 ale nie chcę mi się czekać zanim z internetu przyjdzie. Wymienię to i w międzyczasie ten manometr spróbuję skołować.

Olej spald z 3/4 na 1/2 - po łącznie ~14h orki. Ale znowu ubyło płynu. Przed robota patrzyłem, to było nad kratkę, teraz sucho. 

Czujnik założony nowy ori, filtr nowy ori, manometr ze sklepu - mówili, że różne zamawiali, ale te że są ok jakościowo, mieli jeszcze czeskie elektroniczne, albo gotowe zestawy, ale to sami mówili,  że nie polecają tego (gotowców). Narazie wąż pociągnięty przez szybę, bo w ściance grodziowej nie ma któredy przeciągnąć, a nie chce mi się narazie w to bawić. 

Za pierwszym razem po odpaleniu palila się kontrolka od zaniku ciśnienia, a manometr pokazywał 0. Po lekkim przygazowaniu kontrolka zgasła i manometr pokazał ciśnienie.

 👇Filmik z drugiego odpalenia (za pierwszym razem nie kliknąłem nagrywania 🤦). Przy pierwszym wartości były takie same. Dzwonienie to jakiś zlom w kabinie dzwonił od wibracji. 

Dolalem płynów - chłodniczego weszlo może z litr, może nie - do mniej więcej tego stanu, co był.

 Jadę na pole pokoncze poprzeczniaki i jak starczy czasu to wyjadę jeszcze trochę glinę pognieść, trochę go może zagrzeje, to dam znać jakie wartości są potem.

Edytowane przez daron64

Za piękne to ciśnienie na zimnym było. Dosłownie kilka minut koło domu popyrkal, podjechałem z kilometr na pole, tam zrobiłem jeden poorzeczniak i ciśnienie w oczach spadało. Zrobiłem drugi poprzeczniak i wróciłem do domu - cała akcja od wyjazdu do powrotu max 40min myślę. 

Ciśnienie poleciało momentalnie na łeb na szyję. Jak wróciłem, to pojechałem jeszcze koło domu powalczyć, ale kultywator z packerem i ciężkie brony to raczej słabe dla niego obciążenie. Nie wiem ile mogłem robić, nie popatrzyłem na zegarek, ale koło 3h napewno.

Tk czy siak tak wygląda po jako takim rozgrzaniu ciśnienie

 

Kurcze nie wiem czy na zmniejszonym filmiku będzie dobrze widać. 

Wolne obroty (tzn odjęty gaz całkowicie) - kontrolka od zaniku ciśnienia się NIE zapaliła (ani razu)

IMG_20240918_203500933_copy_918x1632.jpg

 

Tak w czasie normalnej pracy, bez palowania (nie wiem jakie obroty)

IMG_20240918_203519136_copy_918x1632.jpg

 

A tak na pełnym gazie nożnym

IMG_20240918_203527061_copy_918x1632.jpg

Edytowane przez daron64

Jakoś fatalnie nie wygląda, ale jakby gdzieś ciśnienie trochę gubił.

Ma ktoś pod ręką ciśnienia jakiś powinny być dla tego silnika? Ja nie mogę znaleźć, a czas spać iść, a gdzieś chyba w tym temacie serwisowa była.

Mechanik sprawdzał czy panewki mają luz jak trzeba i stan pompy oleju?

Zmieniając olej może troszkę by podgonil ciśnienie.  Ten tursus to 15w40 czy jakiś inny?  Nie powinien być zły, ale część osób podobno ostatnio narzeka ( podrabiany?). 

Fabryka przewidziała tam 10w30 czy 15w40?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v