Skocz do zawartości


Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

11 godzin temu, daron64 napisał:

Ehh ch*jowo się tłumaczy pisząc. Dźwignia od błotnika na sam dół i wtedy reguluje dźwignia od fotela, ale w takim ustawieniu ramiona mi delikatnie opadają i pług ryje przodem - muszę delikatnie co jakiś czas ta dźwignia od fotela korektę robić. Ale zrobiłem inaczej. Dźwignia od fotela na sam dół, a dźwignia od błotnika mniej więcej po środku - nic nie opada, pług trzyma zadaną wysokośc. W sumie ruszałem teraz ta wajcha(od błotnika) w trakcie orki przed glina (w dół, żeby troszkę poszedł agresywniej przodem), albo ciut do góry jak przed lżejsza ziemia, żeby nie poszedł za głęboko. Tej od fotela w ogóle nie ruszałem w sumie.

Pracujesz w ten sposób na regulacji mieszanej, teraz położenie ramion zależy od obciążenia uciągowemu a pług nie może opaść niżej niż ustawione jest to na dźwigni regulacji pozycyjnej. W ten sposób ciężar pługa oraz opór na skibie dociążają tylne koła. Działasz prawidłowo. 

 

9 godzin temu, KlimekPL napisał:

Pobaw się tym pokrętłem i zobacz co to daje. Bo może to będzie poszukiwany przez nas święty grall który ułatwi ci orkę czyli regulacja siłowa.

Tutaj regulacja siłowa dostępna jest cały czas. Na zachodzie sterowanie podnośnikiem bardziej wyglądało jak regulacja siłowa z ograniczeniem zagłębiania. 

13 minut temu, jaco512 napisał:

Może zrobić tak żeby kupić ten tańszy obrotomierz a za różnicę w cenie dokupisz licznik prędkości, https://www.agrofoto.pl/forum/topic/295898-c360-predkosciomierz-z-hektarometrem/

Za grosze są wyskalowane do 22km. Nie wiem czemu ten jest taki drogi. Już myślałem kupić właśnie ten tani, tylko nie wiem czy wskazanie obrotów będzie dobre 🤷 na prędkości mi nie zależy, bo to byle telefonem sobie sprawdzę.

3 minuty temu, hubertb napisał:

Pracujesz w ten sposób na regulacji mieszanej, teraz położenie ramion zależy od obciążenia uciągowemu a pług nie może opaść niżej niż ustawione jest to na dźwigni regulacji pozycyjnej. W ten sposób ciężar pługa oraz opór na skibie dociążają tylne koła. Działasz prawidłowo. 

 

Pracowało się bardzo ok już wtedy. Tylko tak jak pisałem - przed zmianą struktury gleby troszkę robiłem korekty rączka od błotnika.

KlimekPL napisał:

U mnie tak to wygląda. Jak przestawie pokrętło na ten rysunek pługa to wtedy idealnie podnośnik kopiuje nierówności.

A jak sie bawisz tym pokretlem pod siedzeniem to faktycznie wolniej/szybciej pracuje podnośnik?

 

opisz dokładniej jak to ustawiasz której dzwigni uzywasz .korci mnie jakiś mały kawakek spróbować zaorac żeby mieć porownanie 4x4 vs 2x4

Orałem drugi kawałek. Całości nie zrobiłem, bo do pracy trzeba isc. Jutro na spokojnie skończę. Glina zweryfikowała wszystko. Zetorkiem ten kawałek (3.5ha w prostokącie ~300m, ukształtowanie jak widać) orałem zawsze dobre 7godzin. Jak widać na zdjęciu - każda, nawet najmniejsza, górka to glina, w większości podobna do tej że zdjęcia. Spalania nie mierzyłem - podam z całości (6ha, zaraz obok tego co orałem jest dalej to samo pole, tylko ~400m, to je tylko zacząłem dziś). Tak czy siak koło domu na lżejszej ziemi szedł 2/zając/przyspieszacz, tak jak pisałem 7-9km/h. Dziś na lżejszej ziemi szedł 2/zając/zwalniacz - 6-8km. Za to ten kawałek 3.5ha, co widać na zdjęciu, to niestety 1/zając/przyspieszacz -5-7km (większość ~6-6.5). 4skiby nie ma szans w tej glinie z jakąś rozsądną prędkością pociągnąć. Najgorzej, że takie kawałki jak widać lżejsze to na 2/zwalniacz szedł bez problemu, slemznowu przed każda górka musiałbym redukować na jedynkę i jeszcze.machac wajcha pod siedzeniem. Dlatego wszystko jechałem 1. Wydaje mi się, że bez tragedii. Czasowo wyszło niecałe 6h 30min.

 

IMG_20220907_180617_copy_1973x720.jpg

IMG_20220907_180424_copy_2000x900.jpg

Górka w oddali po lewo niepozorna, ale miejscami mocno pochyla. Aha - napewno trzeba będzie myśleć i obciążniku naprzód - pod górę przód nieprzyjemnie próbował podskakiwac - w zetorku nigdy nic takiego nie miało miejsca.

 

IMG_20220907_182506_copy_830x1350.jpg

No i mam takie mieszane odczucia znowu w porównaniu do zetorka. Tzn jeśli chodzi o uciąg. Na lżejszej ziemi różnica jest spora, ale na ciężkiej już dużo mniejsza, co widać po czasie. Zobaczymy jak wyjdzie średnia z całości - czasu i spalania.

U mnie 1jest szybsza dobry kilometr od 4.

Zmęczyłem cały kawałek. ~5.5ha - 10h orki - zetorkiem na tym kawałki 2h/ha raczej zawsze trzeba było liczyć. Spalanie później podliczę, bo zapomniałem się i ropy nie kupiłem.

Jaka ziemia to widzieliście wyżej. Orane na ~24cm. Z tym, że te 24, to gdzie dobrze pług wchodził. Myślę, że spokojnie 0.5ha to podrapane tylko na 15cm - wszystkie zbocza górek tych większych. Gdzie lżejsza ziemia - bardzo fajnie się zoralo, gdzie troszkę cięższa, to już różnie. W niektórych miejscach ciężka, ale fajnie się orze, dobrze pług wchodził, w innym miejscu ch*jowo się orze. Dziś praktycznie cały czas jechałem 2/zajac, bez przyspieszacza - 7km z groszami. Na zimową orkę założe mu 4skibe, bo tu ewidentnie momentami czuć, że miał bardzo lekko. A w glinie i tak miał ciężko. 

 

IMG_20220908_150728_copy_1632x734.jpg

Edytowane przez daron64

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v