Claas Ares 557 ATZ + MX

właśnie niby o nowych, to używany połowę 😀

Jeszcze jak ktoś nie na hodowli to może siedzieć całymi dniami w ciągniku. Przy zwierzakach to nawet nierealne.Ogólnie to trzeba jak najszybciej zrobić i mieć czas na życie a nie tylko zapierdol.

Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez Krzysztof81

zwierzaki i czas na życie to przeciwieństwo

4 godziny temu, SamaPrawda napisał:

jeżeli to mało ekonomiczne, zdrowia się nie kupi A ryć całe życie c360 to nie robota

Ludzie tymi ciągnikami robili całe życie i po 90lat mają,ze nie ekonomiczny to się zgadzam i mało wydajny ale zdrowie to nie.

Sam miałem taką 60 kiedyś i ona paliła jak smok ale wmiare wygodny ciągnik tylko ta zwolnica na 5 biegu wyje i hydraulika i ten wałek to takie wady były bo tam jakoś nie działało wszystko już nawet nie pamietam. Ale wygodnie się siedziało sprzęgło odpychane a nie wciskane biegi tez byli wygodne  tylko co raz się blokowali.

Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez Strongman

Głupie gadanie, kiedyś ludzie w konia orali i po 90 lat żyli, czy to znaczy, że mam sprzedać wszystko i kupić parę koni? Nie, świat idzie do przodu, te siunki mają już po 40-50 lat i w większości też nie były ekonomicznie uzasadnionym zakupem.

Ja nie jestem zwolennikiem 60 ale sam napisałeś ze mają tyle lat i chodzą czyli gównem nie są.

A ile one chodzą na max 20 ha... 😏

SamaPrawda napisał:

Głupie gadanie, kiedyś ludzie w konia orali i po 90 lat żyli, czy to znaczy, że mam sprzedać wszystko i kupić parę koni? Nie, świat idzie do przodu, te siunki mają już po 40-50 lat i w większości też nie były ekonomicznie uzasadnionym zakupem.

właśnie świat idzie do przodu i każda branża się rozwija, ciągnik nie na kredyt to może nawet stać i nic nie robić jako lokata kasy.

od przedstawiciela znanego na płd Polski dilera usłyszałem kiedyś że nowy ciagnik mocy 150+ powinien robić 800-1000 mth rocznie, żeby był opłacalny.

Bercik92 napisał:

A ile one chodzą na max 20 ha... 😏

52 km na 20 ha to nie jest jakoś mało. mając 40 ha większość a już konia powyżej 100 km i ze dwa pomocniki

ja miałem 10 ha i kupiłem 135 km 😀

nie wyobrażam sobie gospodarzenia mając nawet 4 x 360 na 20ha teraz potrzeba sprzętu by pracę nieraz bardzo szybko wykonać ....

nie no 4 ma już coś by zrobił , przeczepiac się nie trzeba

ale 4 na raz nie pojedziesz a czsem potrzeba 4x4 i mocy innaczej nie przejedziesz

aa zaraz napisze ktoś że można poczekać aż obeschnie i przejedziesz 😀

taa w jednym miejscu będziesz czekał a na drugim końcu już wysuszy kiedyś prawie dwa tygodnie czekałem by zasiać qq na jednej działce ale suszyłem dołek a na górce już się kurzyło ale bez 4x4 to jeszcze trzeba by czekać

ja to wiem 😀

11 godzin temu, Uziu92 napisał:

ja miałem 10 ha i kupiłem 135 km 😀

Dobrze chłopaki mówią ale żeby coś z agregować siewnik i jakiś pożadny agregat uprawowy  to trzeba konia nawet na 10ha bo nie podniesie lub będzie tym rzucać.

Masz w nim pompę mechaniczną czy cr?

pompa stsnadyne sterowana elektronicznie, wtryskiwacze zwykle.

W takim razie ten claas jest lepszy od 6020 bo tam albo denso cr albo vp44 a jakość paliwa u nas bez szału. Orientujesz się jakie słabe punkty ma ta seria?

W Jd 6020 stanadyne siedzi rownież

Edytowane 18 Kwietnia 2022 przez rex15

marko06060 napisał:

W takim razie ten claas jest lepszy od 6020 bo tam albo denso cr albo vp44 a jakość paliwa u nas bez szału. Orientujesz się jakie słabe punkty ma ta seria?

jd było i na cr i na stanadyne , vp pompy miały silniki 6 cylindrowe. Wydaje mi się że seria 4 cylindrowa xx20 też była na stanadyne bo xx10 to na pewno. Co do słabych punktów to ciężko powiedzieć. Często podobno padają czujniki i potencjometry od sprzęgła, ja u siebie jeden czujnik wymienialem, sprawa prosta, koszt znośny.