Simson s51

Ceny już nie spadną uwierz mi, teraz będzie raczej szło do góry Niedługo wstawię wam zdjęcie czegoś porządnego 😎

1 minutę temu, micgal39533 napisał:

teraz będzie raczej szło do góry

no jeszcze jakiś czas tak. ale czy nostalgia może ciągle być zamiast rozsądku?

Im mniej będzie na rynku tym będą coraz bardziej poszukiwane a fanatycu będą płacić, jak mój kuzyn za ramę WSK z niesprawnym silnikiem 4 tys tylko dlatego że była reszta części w oryginale odłożona

To znaczy ja oczywiście życzę żebyś sprzedał tego simsonka za tyle ile chcesz, bo dlaczego nie. Dwadzieścia lat temu sam bym się dał za takiego pokroić. 

A co do cen, myślę że to już teraz siadzie, bo tak jak napisał @Pafnucy, ludzie kupują to żeby sobie stare czasy przypomnieć, a w związku z tym że ceny wszystkiego rosną z każdym dniem, wartość pieniądza topnieje, więc strzelam że pierwsze co ludzie odpuszczą to fanaberie typu komarek w garażu 

Ja simsona sprzedał w 2003roku i tez za 1700zł i kupił w podobnych pieniadzach ale oni zawsze byli w cenie,mztki byli po 800zł czy wski i komary po 500zł czy minski125 bardzo popularne tu na wschodzie czy jawy czy cezetki ale simson był zawsze najdroższy.On nigdy tańszy niż tysiąc złotych nie był nawet w najgorszym stanie.

Edytowane 4 Kwietnia 2022 przez Strongman

Na początku lat 2000 kumpel miał Simsona enduro,no kurde, był szał, wszyscy na jawkach, komarkach, rometach, a on Simsona miał 

Rządził, nie ma co

Ale ten enduro nie był dobry bo tam iskrownika nie było tylko jakieś ustrojstwo elektroniczne co iskrę wytwarzało i to się psuło.

bratrolnika napisał:

Na początku lat 2000 kumpel miał Simsona enduro,no kurde, był szał, wszyscy na jawkach, komarkach, rometach, a on Simsona miał 

Rządził, nie ma co

W połowie lat 2000 simson to było moje marzenie , miałem tylko motorynkę i komarka , listonosze mieli simsony i cholernie mi się wtedy te motorki podobały , szczególnie zielone 😍😂

Każdy o nim wtedy marzył. Wiadomo, były WSK, MZ, te były szybsze, ale na legalu bez prawka nie szło tym jeździć. A taki Simson to można było śmigać na kartę motorowerową, większość z nich miała papiery, więc nie było stresu jechać nim gdzieś dalej

O to to , a komarka z pełnymi kwitami ciężko było kupić, przynajmniej u mnie. Asfaltem się zawsze zapiepszało na stresie czy miśki nie gdzieś nie jadą 😂

kurde ja oddałem 2 albo 3 komary na złom a można było postawić gdzieś czy nawet na poddasze w garażu i niech stoi, najwyżej by teraz wywiózł na złom 

https://www.jednoslad.pl/simson-s125-2023-15km-wtrysk-i-zmienne-fazy-rozrzadu-to-juz-pewne/?cn-reloaded=1

No i co z tego

Że nowe stare

125 niby na prawko samochodowe i tylko 15km to bardzo mało jak na taką pojemność na dzisiejsze czasy.

Edytowane 4 Kwietnia 2022 przez Strongman

Moim zdaniem motocykle z czasów PRL zawsze będą w cenie po pierwsze jest na to moda która trwa już kilka ładnych lat a po drugie jak zaklekocze dwu sów i poczuje się ten zapach spalonego oleju, każdy się obejrzy. A te chińskie kosiarki to już nie to.

Ja mam skuter 125

Co prawda Koreańczyk daelim ale szybko się zbiera skrzynia robi robotę ( coś jak Vario) niby tylko 12/13 koni

Chyba że tak silnik nie orginalny bo przy mniejszych prędkościach mało który samochód ma start jeśli chodzi o przyspieszenie czy pokonywanie górek

10 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

O to to , a komarka z pełnymi kwitami ciężko było kupić, przynajmniej u mnie. Asfaltem się zawsze zapiepszało na stresie czy miśki nie gdzieś nie jadą 😂

z tego co pamiętam to chyba tylko ja miałem zarejestrowanego Rometa, tzn. na białej tablicy, z przeglądem i OC

bo inni to mieli tablice, i niby jakies papiery, ale to na dziadka, OC pewno brak

9 godzin temu, Strongman napisał:

125 niby na prawko samochodowe i tylko 15km to bardzo mało jak na taką pojemność na dzisiejsze czasy.

która 125 ma więcej koni???

9 godzin temu, Pafnucy napisał:

https://www.jednoslad.pl/simson-s125-2023-15km-wtrysk-i-zmienne-fazy-rozrzadu-to-juz-pewne/?cn-reloaded=1

coś mi się wydaje że to było 1 kwietnia wstawione, na prima aprilis

45 minut temu, bratrolnika napisał:

która 125 ma więcej koni???

https://katalog.bikesearch.pl/aprilia-rs-125-rs125-06-2006-ID4C5ASA

jest sporo modeli ale widzę ze prawo się pomieniało ze teraz 15km limit na 125, kiedyś było sporo 125 około 30km ale był jakiś motor co miał 40km z 125cm.

Edytowane 5 Kwietnia 2022 przez Strongman

myślałem o czterosuwach, 2t zawsze będzie miało więcej mocy

cagiva MiTo miała 35 km ale to dwusow,aprilla rs 125 miała chyba 7 biegów.4 suwy rączej więcej jak 25 km nie mają,a na ogół gdzieś 15-20

nsrka też byla mocna

Mam w posiadaniu Simsona S51 z 1986roku 3 biegowy silnik oryginał nie rozbierany z salonu DDR. Przebieg 19tys km. Zielona tablica rejestracyjna. Sprzęt niezawodny o ile ktoś nie pchał rąk. Naprawiłem wszystkie Simsony z okolicy. Starsi właściciele jeżdżą do dziś, młodsi zgrzeszyli i sprzedali za grosze. Na Simsonie zrobiłem 11tys km, na Kawasaki GPZ 500s jakieś 60tys km. Dziesiątki naprawionych motocykli i Simsonków. Skutery chińskie to ostatnie dziadostwo w porównaniu do Simsonka. Do S51 nie dało się założyć cylindra 70tki bez roztaczania karterów. 60ccm tak, ale 70 juz nie.

Jak tam kombajn? Co sie nie chwalisz?

Kto się nie chwali kombajnem?

5 godzin temu, Maverick napisał:

Mam w posiadaniu Simsona S51 z 1986roku 3 biegowy silnik oryginał nie rozbierany z salonu DDR. Przebieg 19tys km. Zielona tablica rejestracyjna. Sprzęt niezawodny o ile ktoś nie pchał rąk. Naprawiłem wszystkie Simsony z okolicy. Starsi właściciele jeżdżą do dziś, młodsi zgrzeszyli i sprzedali za grosze. Na Simsonie zrobiłem 11tys km, na Kawasaki GPZ 500s jakieś 60tys km. Dziesiątki naprawionych motocykli i Simsonków. Skutery chińskie to ostatnie dziadostwo w porównaniu do Simsonka. Do S51 nie dało się założyć cylindra 70tki bez roztaczania karterów. 60ccm tak, ale 70 juz nie.

Znakiem części Polski jesteś?. Naprawiasz jeszcze stare motocykle?

Miał bym coś do poprawienia.