Skocz do zawartości

Zetor 5011 & John deere 550



Nowy nabytek dzisiaj przywieziony prasa john deere 550 za wszelkie wskazówki będe wdzięczny co do tej prasy.



Rekomendowane komentarze

Tutaj czeba ją przeglądnąć przed sezonem wiadomo zła nawet nie jest nawet ma łancuchy zluzowane na zime tylko szkoda że nie ma tego monitora sterownika ale tak się da zwijać. I prawdopodonie czeba skrobak dorobić na wałek żeby szło kiszonke zwijać taką mokrzejszą po innych tematach z forum widziałem że ludzie dorabiają.


Przez to napisałem że potrzebuje wskazuweg co do tej prasy.

mam podobną 590 od 3 lat nawet fajnie chodzi rocznie robię ok 200 belek siana, i jednego roku zrobiłem ok 600 słomy na sprzedaż ale słaby interes to teraz nie robię, mam wąski podbieracz chyba 120 i boczne gwiazdy dogarniajace ze zbieraniem pokosów nie ma problemu może tylko trochę na nawrotach. od początku mam z nią taki problem że po otwarciu klapy belka nie zawsze chca wyskoczyć a właściwie wypadnie 2 na 10 pozostałe żeby wypadły trzeba szarpać ciągnikiem i wyłączać podbieracz bo gdy chodzi a belka w środku to szarpie siatkę. nie wiem co może być tego przyczyną już dawałem mocniejszą sprężynę na odrzutnik, zaczepiałem ją trochę wyżej ale nic to nie dało.

czy to jest wina wąskiego podbieracza? gdzieś wyczytałem że wąskie podbieracze to do kiszonek były przeznaczone.

ma ktoś może podobny problem?

czy po otwarciu klapy pasy powinny podnieść belkę i wtedy wypadnie? może coś z pasami nie tak.

Edytowane przez monstercase457
8 godzin temu, MarcinKdziak napisał:

Tutaj czeba ją przeglądnąć przed sezonem wiadomo zła nawet nie jest nawet ma łancuchy zluzowane na zime tylko szkoda że nie ma tego monitora sterownika ale tak się da zwijać. I prawdopodonie czeba skrobak dorobić na wałek żeby szło kiszonke zwijać taką mokrzejszą po innych tematach z forum widziałem że ludzie dorabiają.

 

Przez to napisałem że potrzebuje wskazuweg co do tej prasy.

 

Z tym skrobakiem to może poczekaj do sianokosów. Ja u siebie miałam i nie szło go ustawić, zawsze dostało się trochę zielonki i rolka stawała przez to nieraz bele stawała. Po wywaleniu tego (i tak w tym miejscu jest jeszcze kątownik do którego skrobak był przykręcony ale z większym odstępem) idzie prasować nawet żywa jeszcze trawę tylko wiadomo że wszystko ma ciężko i trzeba uważać na pasy no i belki nie są najpiękniejsze 

7 godzin temu, monstercase457 napisał:

mam podobną 590 od 3 lat nawet fajnie chodzi rocznie robię ok 200 belek siana, i jednego roku zrobiłem ok 600 słomy na sprzedaż ale słaby interes to teraz nie robię, mam wąski podbieracz chyba 120 i boczne gwiazdy dogarniajace ze zbieraniem pokosów nie ma problemu może tylko trochę na nawrotach. od początku mam z nią taki problem że po otwarciu klapy belka nie zawsze chca wyskoczyć a właściwie wypadnie 2 na 10 pozostałe żeby wypadły trzeba szarpać ciągnikiem i wyłączać podbieracz bo gdy chodzi a belka w środku to szarpie siatkę. nie wiem co może być tego przyczyną już dawałem mocniejszą sprężynę na odrzutnik, zaczepiałem ją trochę wyżej ale nic to nie dało.

czy to jest wina wąskiego podbieracza? gdzieś wyczytałem że wąskie podbieracze to do kiszonek były przeznaczone.

ma ktoś może podobny problem?

czy po otwarciu klapy pasy powinny podnieść belkę i wtedy wypadnie? może coś z pasami nie tak.

U mnie w hesstonie po otworzeniu klapy wszystkie te kołyski idą w górę przez co pasy na przodzie komory idą trochę do tyłu i wypychają bele. Jak podnosisz to pasy się kręcą? 

11 godzin temu, MarcinKdziak napisał:

Tutaj czeba ją przeglądnąć przed sezonem wiadomo zła nawet nie jest nawet ma łancuchy zluzowane na zime tylko szkoda że nie ma tego monitora sterownika ale tak się da zwijać. I prawdopodonie czeba skrobak dorobić na wałek żeby szło kiszonke zwijać taką mokrzejszą po innych tematach z forum widziałem że ludzie dorabiają.

 

Przez to napisałem że potrzebuje wskazuweg co do tej prasy.

 

Posiadam taką prasę z 15 lat, na początku chodziła z c360, wiadomo, belki nie były dobite ale i c360 dawała radę, po zmianie ciągnika na mocniejszy nie zdawałem sobie sprawy jaki opór może stawiać ta prasa w sianokiszonce jak się ją odpowiednio " podkręci " na zaworach. W słomie jak tu koledzy wyżej piszą, jak wąski podbieracz i dużo materiału to będziesz przeklinał i może być problem z owijaniem sznurkiem, bo duży pokos, iglica może się przestawić na ząbkach i znów będziesz się wk***iać, najlepiej żebyś miał nad podbieraczem palce dociskające materiał wtedy będzie to sżło jakoś ale napewno wolniej. W sianie to się nią fajnie robi, jak już owijasz belkę to cofnij do tyłu tyle żeby przednimi kołami przycisnąć przód pokosu coby się lepiej zaczynało nową belkę robić " bynajmniej ja tak robię i nie mam problemu z rozpoczęciem belki ". Co do monitora, to on nie jest tam do niczego potrzebny, kwestia wprawy. pilnuj spinek na pasach czy są ok, żeby nie było niepotrzebnego przestoju w trakcie pracy, łożyska da się usłyszeć które woła już żeby wymienić itp. Jako prasa jestem z niej zadowolony, trochę się do niej dołożyło ale robotę swoją robi jak należy, choć ja u siebie tylko prasuje aby siano bo od 5 lat słomy nie prasuę, wole wynająć usługę, i mieć ładne bele w siatce i nie denerwować sie jakbym miał swoją słomę prasować. Jakbyś coś więcej chciał wiedzieć to pisz na pw. 

1 godzinę temu, AndrzejMikulewicz napisał:

Jak Wy możecie prasować prasą z podbieraczem 100cm? W węgler mam 200 i w słomie żytniej po bizonie jeszcze jako tako ale claas 108 to już idzie pełnym podbieraczem. 

Przeczytaj jeszcze raz. Prasuje po kombajnie który robi metrowe pokosy. W sianokiszonce nie ma problemu bo zgrabiarka robi 50-60 cm pokosy 

slawek3220 napisał:

11 godzin temu, MarcinKdziak napisał:

Tutaj czeba ją przeglądnąć przed sezonem wiadomo zła nawet nie jest nawet ma łancuchy zluzowane na zime tylko szkoda że nie ma tego monitora sterownika ale tak się da zwijać. I prawdopodonie czeba skrobak dorobić na wałek żeby szło kiszonke zwijać taką mokrzejszą po innych tematach z forum widziałem że ludzie dorabiają.

 

Przez to napisałem że potrzebuje wskazuweg co do tej prasy.

 

Posiadam taką prasę z 15 lat, na początku chodziła z c360, wiadomo, belki nie były dobite ale i c360 dawała radę, po zmianie ciągnika na mocniejszy nie zdawałem sobie sprawy jaki opór może stawiać ta prasa w sianokiszonce jak się ją odpowiednio " podkręci " na zaworach. W słomie jak tu koledzy wyżej piszą, jak wąski podbieracz i dużo materiału to będziesz przeklinał i może być problem z owijaniem sznurkiem, bo duży pokos, iglica może się przestawić na ząbkach i znów będziesz się wk***iać, najlepiej żebyś miał nad podbieraczem palce dociskające materiał wtedy będzie to sżło jakoś ale napewno wolniej. W sianie to się nią fajnie robi, jak już owijasz belkę to cofnij do tyłu tyle żeby przednimi kołami przycisnąć przód pokosu coby się lepiej zaczynało nową belkę robić " bynajmniej ja tak robię i nie mam problemu z rozpoczęciem belki ". Co do monitora, to on nie jest tam do niczego potrzebny, kwestia wprawy. pilnuj spinek na pasach czy są ok, żeby nie było niepotrzebnego przestoju w trakcie pracy, łożyska da się usłyszeć które woła już żeby wymienić itp. Jako prasa jestem z niej zadowolony, trochę się do niej dołożyło ale robotę swoją robi jak należy, choć ja u siebie tylko prasuje aby siano bo od 5 lat słomy nie prasuę, wole wynająć usługę, i mieć ładne bele w siatce i nie denerwować sie jakbym miał swoją słomę prasować. Jakbyś coś więcej chciał wiedzieć to pisz na pw. 

Dzisiaj zobaczyłem to wogule nie ma tych palców dociskających pokos i tej rórki od nich ktoś musiał kiedyś to wywalić i przez to ona mogła nie iść w sianokiszonce tak mi się wydaje.

13 godzin temu, monstercase457 napisał:

mam podobną 590 od 3 lat nawet fajnie chodzi rocznie robię ok 200 belek siana, i jednego roku zrobiłem ok 600 słomy na sprzedaż ale słaby interes to teraz nie robię, mam wąski podbieracz chyba 120 i boczne gwiazdy dogarniajace ze zbieraniem pokosów nie ma problemu może tylko trochę na nawrotach. od początku mam z nią taki problem że po otwarciu klapy belka nie zawsze chca wyskoczyć a właściwie wypadnie 2 na 10 pozostałe żeby wypadły trzeba szarpać ciągnikiem i wyłączać podbieracz bo gdy chodzi a belka w środku to szarpie siatkę. nie wiem co może być tego przyczyną już dawałem mocniejszą sprężynę na odrzutnik, zaczepiałem ją trochę wyżej ale nic to nie dało.

czy to jest wina wąskiego podbieracza? gdzieś wyczytałem że wąskie podbieracze to do kiszonek były przeznaczone.

ma ktoś może podobny problem?

czy po otwarciu klapy pasy powinny podnieść belkę i wtedy wypadnie? może coś z pasami nie tak.

To że bela nie wypada z komory to tylko i wyłącznie wina odrzutnika. Moja 550 nie miała odrzutnika więc dorobiłem go, niestety okazało się że zrobiłem go zbyt wysoko i zamiast bela wypadać pędem z komory to stawała na osi i odrzutniku. Musisz albo maksymalnie opuścić odrzutnik albo całkowicie go wymontuj na jakiś czas i zobaczysz że problem zniknie. 

 

Jeśli chodzi o sianokiszonkę to będzie się ona nawijać w dwóch newralgicznych miejscach. Na wałku "rozpoczynającym" to ten z przykręcanymi listwami, znajduje się on nad końcem podbieracza i dotyka do beli. Drugim problematycznym wałkiem jest ten na samym przodzie prasy, na nim sianokiszonka nawija się jedynie przy skrajnych pasach ale jak się nawinie to nie ma mowy o zwinięciu ładnej beli. U mnie w galerii jest zdjęcie jak zrobiłem skrobak na tym wale.

 

Pręty nad podbieraczem są tak samo potrzebne jak i niepotrzebne. W moim przypadku od góry gromadziła się na nich słowa przez co ramie od sznurka nie raz zostało zablokowane. Ale kwestia tych prętów jest do indywidualnego rozważenia, ja je wyrzuciłem i jestem zadowolony z tej decyzji 

Edytowane przez pawlo694
5 godzin temu, pawlo694 napisał:

To że bela nie wypada z komory to tylko i wyłącznie wina odrzutnika. Moja 550 nie miała odrzutnika więc dorobiłem go, niestety okazało się że zrobiłem go zbyt wysoko i zamiast bela wypadać pędem z komory to stawała na osi i odrzutniku. Musisz albo maksymalnie opuścić odrzutnik albo całkowicie go wymontuj na jakiś czas i zobaczysz że problem zniknie. 

 

Jeśli chodzi o sianokiszonkę to będzie się ona nawijać w dwóch newralgicznych miejscach. Na wałku "rozpoczynającym" to ten z przykręcanymi listwami, znajduje się on nad końcem podbieracza i dotyka do beli. Drugim problematycznym wałkiem jest ten na samym przodzie prasy, na nim sianokiszonka nawija się jedynie przy skrajnych pasach ale jak się nawinie to nie ma mowy o zwinięciu ładnej beli. U mnie w galerii jest zdjęcie jak zrobiłem skrobak na tym wale.

 

Pręty nad podbieraczem są tak samo potrzebne jak i niepotrzebne. W moim przypadku od góry gromadziła się na nich słowa przez co ramie od sznurka nie raz zostało zablokowane. Ale kwestia tych prętów jest do indywidualnego rozważenia, ja je wyrzuciłem i jestem zadowolony z tej decyzji 

w nadchodzącym sezonie pokombinuje trochę z tym odrzutnikiem, możliwe że to i na nim zatrzymuje się bela. dzieki za sugestię.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v