Massey Ferguson

54 minuty temu, wojak1986 napisał:

Nie wiem jak u reszty, osobiście każda materialną rzecz ma nie sprawiać problemów w życiu i ma poprostu działać. Może tu niektórzy widzą dusze w przedmiotach ale na takie akcje trzeba mieć kasę i chęci żeby siedzieć w garażu. Jak człowiek zaczyna doceniać życie to auto przewozi faceta żeby mógł spotkać się i wypić i mogłoby jeszcze samo go odprowadzić

Nie samą pracą człowiek żyje. Jak ktoś lubi większy silnik, wrażenia z jazdy to nie widzę nic przeciwko. Trzeba czerpać z życia chociaż przez chwile. A wbrew pozorom duży silnik nie zawsze pali dużo. 

43 minuty temu, Bananek napisał:

Do nowych mondków 1.1 pakowali. 🤦

Do nowych mccormicków podchodzących pod 90km pakują 2.5? W sumie to i bez tego silnika strach pług czepiac, wszystko delikatne takie

Cytując słowa pewnej piosenki, "2 litry to może mieć czajnik"

krzysio22 napisał:

Nie samą pracą człowiek żyje. Jak ktoś lubi większy silnik, wrażenia z jazdy to nie widzę nic przeciwko. Trzeba czerpać z życia chociaż przez chwile. A wbrew pozorom duży silnik nie zawsze pali dużo.

potwierdzam ostatnio zmierzyłem na trasie BMW 535d f średnio 7.3l/100, a 300 koni pod butem,

27 minut temu, mf362 napisał:

W fieście taki 125/140km jeszcze daję sobie radę ale mondeo jest ociazale

O której Fieście mówisz? Ojciec ma MK6 z silnikiem 1.3 70KM, kurna dla mnie to aż za mocne na jazdę wokół komina, Dajhajsu co prawda niby 87KM ale w gazie to inaczej trochę jeździ ale jeździ...

bo przy takim silniku w trasie to się tylko muska gaz, a takie 2.0 trzeba piłować

2 minuty temu, zieloneckiii napisał:

potwierdzam ostatnio zmierzyłem na trasie BMW 535d f średnio 7.3l/100, a 300 koni pod butem,

A4 b7, leciwy samochod 3.0tdi w 5 osób 7-8l. Ale wyprzedzanie to jest bajka.

jak się konkretnie leci to do 9 dobije

2 minuty temu, tytanowyJanusz napisał:

bo przy takim silniku w trasie to się tylko muska gaz, a takie 2.0 trzeba piłować

A kilka razy w trasie się jechało, dla mnie każda prędkość powyżej 100km/ha to za dużo... Lubię jeździć po dziadkowemu i w gazie pierdziawka mi pasuje. 

Ja tam nie wyprzedzam, mnie wszyscy wyprzedzają 🙊

co kto lubi, ja bardzo szybko nie jeżdżę, ale lubię jak wgniata w fotel

u mnie blokada prędkości mogła by być przy 140km/h ale żeby tą setke łapał w 7-8 sekund 😎

51 minut temu, mf362 napisał:

W fieście taki 125/140km jeszcze daję sobie radę ale mondeo jest ociazale

On ma chyba wersję 100KM

8 minut temu, zieloneckiii napisał:

co kto lubi, ja bardzo szybko nie jeżdżę, ale lubię jak wgniata w fotel

O to to, przyspieszenie ważniejsze jak prędkość

W starych samochodach 3 czy 5l może być w nowszych 2l to już trudno upolować..

to się nazywa downsizing ...

3 minuty temu, czesio200 napisał:

W starych samochodach 3 czy 5l może być w nowszych 2l to już trudno upolować..

Chyba tylko marki premium zostają, chciał nie chciał trzeba będzie kiedy w audi czy BMW się przesiąść

ostatnio jeździłem to najnowszą octavia 1.5 tfsi coś tam jedzie, ale auto waży tone i przy dużym wietrze jeździ się jak żaglem, ale spalanie 6.3

bratrolnika napisał:

chciał nie chciał trzeba będzie kiedy w audi czy BMW się przesiąść

przecież to są bardzo dobre samochody 😄😋

bratrolnika napisał:

3 minuty temu, czesio200 napisał: W starych samochodach 3 czy 5l może być w nowszych 2l to już trudno upolować.. Chyba tylko marki premium zostają, chciał nie chciał trzeba będzie kiedy w audi czy BMW się przesiąść

polecam BMW hehe tylko bez xdriva, 3 litry robią robote

1 minutę temu, tytanowyJanusz napisał:

przecież to są bardzo dobre samochody 😄😋

A ja nie mówię że nie, tyle że póki co nie dla mnie 

1 minutę temu, zieloneckiii napisał:

polecam BMW hehe tylko bez xdriva, 3 litry robią robote

Ważne żeby kolejne nie było słabsze od tego co jest. No i raczej nie za duże, jakoś nie potrzebuje dużych aut

A mnie jakoś do marki premium nie ciągnie. Jeździłem fordami a teraz Koreańczyk. Ojciec też Koreańczyk bliźniaczej marki póki co sprawuje się super. Lepiej niż ford i opel.

a na starość wrócić do 100 koni albo i 75 hehe

ja mogę jeździć nawet laguną albo alfą co niby mają taką złą opinię wystarczy wiedzieć na którym roczniku i silniku się skupić 😊

14 minut temu, czesio200 napisał:

A mnie jakoś do marki premium nie ciągnie. Jeździłem fordami a teraz Koreańczyk. Ojciec też Koreańczyk bliźniaczej marki póki co sprawuje się super. Lepiej niż ford i opel.

Mnie też nie, wolę małe, niepozorne, a mocne 

Tyle że za parę lat jak będziesz chciał kupić coś z silnikiem 2.0 i 175KM+ to pewnie tylko marki premium zostaną

13 minut temu, zieloneckiii napisał:

a na starość wrócić do 100 koni albo i 75 hehe

Ważne żeby za młodu się wyjeździć. 

12 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

albo alfą

Gdyby nie to że MiTo jest 3-drzwiowa to pewnie jeździł bym damską Alfą z 1.4T pod maską

no akurat te koreańczyki to duże bo tucson i spotage.

W tucsonie mam 2l 136KM i idzie to ładnie a przy tym mało łyka ON... dopiero go kupiłem to z 5lat pojeżdże a co będzie dalej to się narazie nie będę martwił...

mi też MiTo się podoba i może bym i kupił sobie ale kurla te silniki 1.4t mają elektronicznie sterowane zawory i moduł który przy nich dość często pada a kosztuje koło 4tys

A niby 3.0 w gnoju od audi drogie w utrzymaniu 😅😆