Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Deutz-Fahr Agrofarm 430G?

Ciągnik Deutz-Fahr Agrofarm 430G, napędzany silnikiem SDF o mocy 99 KM, efektywnie pracuje na ściernisku, transportując zboże z pomocą przyczepy rolniczej Pronar PT510. Silnik o pojemności 4 litrów i 4 cylindrach zapewnia odpowiednią moc do obsługi ładowacza czołowego, co zwiększa jego wszechstronność w gospodarstwie. Wyposażony w mechaniczną skrzynię biegów 15/15, Agrofarm 430G pozwala na precyzyjne dopasowanie prędkości w zależności od warunków pracy, co jest kluczowe podczas transportu ciężkich ładunków na polu.




Rekomendowane komentarze

8 godzin temu, hubertuss napisał:

Powisi do póki dobrze go nie załaduje na wyboju nie gibnie i nie wyrwie wszystkiego. Radzę sprawdzić w instrukcji jaki jest nacisk na ucho przyczepy i ile nacisku wytrzymuje górny zaczep. Jeśli ten traktor ma belkę nie piton to dolna belka będzie na granicy a co dopiero górny zaczep.

Akurat ta przyczepę to ten zaczep nie poczuje nawet 

Jakimi wymyślonymi teoriami? Co ty nie wiesz, że do takich przyczep służy zaczep dolny? Co ja wymyśliłem tutaj? Ja rozumiem twoje zacietrzewienie nie pozwala ci inaczej. Ale przynajmniej nie pochwalaj tego co ktoś robi źle. Danych homologacyjnych ani ciągnika ani przyczepy nie podawałem. Takie przyczepy zaczepia się na zaczep dolny. Zapytaj każdego kto choć trochę ma o tym pojęcia.

Naczyta się jeden z drugim twoich głupot a potem na forum widać zdjęcia powyrywanych konsol zaczepowych.

Nawiasem mówiąc obciążenie w katalogach to obciążenie statyczne. Przy dobiciu na wyboju obciążenie gwałtownie wzrasta. Ale to nie na twoja głowę.

Edytowane przez hubertuss

Widzę ze cie coś mocno boli albo zazdrościsz koledze

.Skoro producent dopuszcza popczepianie po oba rodzaje zaczepów to znaczy że można, kumasz? Można tak podczepiać  a  w danych zaczepów ciągnika to jakie są watrości nacisku pionowego? . Podpowiem, mając trochę mocniejszego konia   na pitonie mam 2,5 tony a na górnym 2 tony nacisku pionowego . Szał kurna szał w wytrzymałości tym bardziej że oba mam montowane na tej samej szynie. \

Jak nie doczytałeś danych przyczepy to ona ma nacisk na ucho 1700 kg, Mieści się w normie czy nie?

Edytowane przez Pigmei
50 minut temu, hubertuss napisał:

No i co z tego, że na górny. Jak są np ośki na środku to może być i na górny. A tu są ośki z tyłu. Zaczep transportowy nie służy do zaczepiania na niego dyszli które wywierają kilka ton nacisku. Do tego służy zaczep polowy dolny.

popatrz uwaznie. W tej przyczepie przednia os jest rowno w polowie skrzyni zaladunkowej, co do niemieckich przyczep czy rozrzutnikow tez przypatrz sie uwaznie, Annaburger nawet nie ma tak mocno wysunietej osi do przodu jak ta pronarka. Jezeli jest przycsepa kedno osiowa to zgodze sie ze dolny Piton to mus ale nie w takiej, gdzie wlasnie masz mozliwosc wyboru sposobu zaczepiania

Gdyby zazdrościł to pisał bym tak jak ty i liczył, że się połamie.

Tak oba masz montowane na tej samej szynie ale dalej nic z tego nie rozumiesz. Jeśli ten sam zaczep i taką przyczepę zepniesz w górnym położeniu to na szynę działa siła nacisków dół i w tył co daje siłę pod kątem sprzyjającą wyrywaniu. Natomiast jeśli zepniesz to na tej samej szynie ale na dole nadziałają wtedy inne siły. Szyna jest ciągnięta w dół ciężarem statycznym ale ciągnięcie przyczepy sprawia, ze część siły skierowana jest ku górze i niweluje część siły ciągnącej w dół. Fizyka z podstawówki się kłania.

5 minut temu, Mikruss napisał:

popatrz uwaznie. W tej przyczepie przednia os jest rowno w polowie skrzyni zaladunkowej, co do niemieckich przyczep czy rozrzutnikow tez przypatrz sie uwaznie, Annaburger nawet nie ma tak mocno wysunietej osi do przodu jak ta pronarka. Jezeli jest przycsepa kedno osiowa to zgodze sie ze dolny Piton to mus ale nie w takiej, gdzie wlasnie masz mozliwosc wyboru sposobu zaczepiania

Przecież tu widać, że ośki są bardziej z tyłu i ciężar jest więcej na przód. Więc po co te tłumaczenia. Ok kilogramy obciążenia dopuszczalnego może i się zgodzą. Ale tak się po prostu nie robi.

6 minut temu, maciekr napisał:

Kurła chłopy się nudzą po sezonie i kłócą się o ucho w przyczepie 😄 

Ja tam się z nikim nie kłócę. Większość wie jak się robi i ,że tak nie powinno być. Ale są uparciuchy, które i tak będą udowadniać po swojemu.

Ale ok napisałem co napisałem ciągajcie jak chcecie. Wasza sprawa. Pomijam już, że tak zaczepiony tandem zwłaszcza w mniejszym ciągniku sprzyja podrywaniu przodu lub go odciąża bardziej. Bo po co tłumaczyć skoro tak jest dobrze. A uparciuchy wiedzą lepiej.  W końcu fizyka nawet w podstawówce dla wielu trudna była.

Edytowane przez hubertuss

Skoro naciski na oba są w normie to po kiego grzyba piszesz że nie potrafi poprawnie podłączyć tandema i że się połamie.

 

Powiem wprost, głupotę napisałeś  i nie  potrafisz się do tego przyznać. Z fizyki to mnie nie zaskoczysz, serio, nawet nie próbuj, a w tym przypadku to liczą sie  konkretne dane za które odpowiadają producenci i mają na to "papier" Na tej płaszczyźnie wszystko jest poprawnie więc nie wmawiaj sobie i innym że jest inaczej.

Edytowane przez Pigmei

Bo nie potrafi.

Co do fizyki to co ciebie zaskakiwać jak ty podstaw nie znasz. Podałem ci aż nadto przykładów odnośnie fizyki odnośnie sił działających na płytę/szynę zaczepu i na przednią oś. I gdybyś kumał to byś zamilkł. Ale tobie zacietrzewienie nie pozwala zamilknąć nawet jak pojęcia nie masz to i tak będziesz się użerał, że dobrze. Bo miałeś tu zabłysnąć a nie wyszło i teraz będziesz prowadził bój do upadłego. Choć każdy wie, że do takich przyczep jest dolny zaczep lub spina się je na dole na szynie.

Edytowane przez hubertuss

Jak mogę sobie krzywdę zrobić skoro uważam na takie rzeczy i to obciążeń nie przekracza? Gdzie tu logika? Prędzej z takim podejściem jak ty ci to grozi. Ale przynajmniej pokazałeś, że fizyki nie znasz. Zasad przyczepiania takich przyczep nie znasz. Ale zacietrzewienie i ego to level master u ciebie. No i z logiki też egzamin oblałeś. I po co ci to było? Nie lepiej było przemilczeć jak pojęcia nie masz?

hubertuss mam pytania. A w jednej  osi na resorze parabolicznym pojemność 8-10 tys l, zaczep kulowy, tez lepiej jak na dole jest na szynie czy może być w górnym położeniu szyny? No i np dolny nacisk na zaczep jest większy jak górny  to i tak lepiej mieć na dolnym? Maszyny musza być tam jakoś wyważone, ale np ładując więcej na przód jak na tył przyczepy albo na tyle by nic nie było to nacisk się chyba zmieni? Oni musza ten parametr mieć spełniony na pustej czy obciążonej maszynie? 

Przed chwilą, hubertuss napisał:

Jak mogę sobie krzywdę zrobić skoro uważam na takie rzeczy i to obciążeń nie przekracza? Gdzie tu logika? Prędzej z takim podejściem jak ty ci to grozi. Ale przynajmniej pokazałeś, że fizyki nie znasz. Zasad przyczepiania takich przyczep nie znasz. Ale zacietrzewienie i ego to level master u ciebie. No i z logiki też egzamin oblałeś. I po co ci to było? Nie lepiej było przemilczeć jak pojęcia nie masz?

Żebyś jeszcze mądrze pisała tak tylko żyjesz  utartym  stereotypem,  bo tak kiedyś było. Pewnie zaraz powiesz że ziemia jest płaska  a telefon służy tylko do dzwonienia.

Skoro producent przyczepy dopuszcza  podczepianie pod górny zaczep to po kiego czorta  się z tym spierasz, Idź do Pronara i powiedz że źle robią  zaczepy i do producentów zaczepów  ciągnikowych 'górnych" uświadamiać że do obciążeń pionowych się nie nadają bo ty tak uważasz :P Brawo ty xD

Edytowane przez Pigmei
  • Haha 1

@Wojtek98 Jednoosiowa czy tandem zawsze na dole. Chyba, że w przypadku tandemu częściej są takie przyczepy gdzie ośki są niemal na środku i przyczepa nawet po odczepieniu w zasadzie sama stoi bez podpory bo jest tak wyważona. Wszystko co ma osie z tyłu lub przesunięte ku tyłowi zawsze na dole nawet jak jest zaczep suwany po szynie.

Obciążenie na uchu to obciążenie statyczne na postoju przy przyczepie załadowanej do maksymalnej nośności i równomiernie załadowanej. Przeładowanie czy dobicie na wyboju to wzrost tego obciążenia. i np z 1700 kg robi się 3000 kg.

@Pigmei i co z tego, ze taki zaczep robi? To znaczy, że trzeba go na górny spinać? Serio? A nie przyszło ci do głowy, ze robią po to by móc tandem ustawić do ciągnika i wypoziomować. A że da się go odwrócić to ok ale po co jak można spiąć prawidłowo na dolny. I nie pisz głupot, że kiedyś jakoś było. Bo kiedyś czy teraz fizyka jest jednakowa. Ale ty jej przecież nie znasz. I dalej nie rozumiesz, że tak zapięty tandem z drugą przyczepą bardzo negatywnie wpływa na stabilność przodu w tak lekkim ciągniku. Ale tego ci tłumaczył nie będe bo to nie na twoja głowę.

Edytowane przez hubertuss

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v