Skocz do zawartości

Przyczepa



Makaron z okolicznych stajni i  tak co 3 dni kurs po załadowana przyczepę. Wilk syty i owca cała.

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

43 minuty temu, Sylwestero88 napisał:

Nie ma nawet porównania 😅 ja zanim go rozrzuce to pryzmuje ale nie robię dużej haldy bo się zagrzeje na wiór. Lepiej ciemniej a deszczyk popada i lepiej się maseruje.

Ale przecież jak się zagrzeje to lepiej, tlenowe bakterie go rozkładają, termofile czy jakoś tak. Przekompostowany to więcej składników w mniejszej obiętości, znaczy mniej wożenia więcej pożytku. Nie wspominając już o  patogenach i nasionach chwastów zniszczonych przez wysoką temperaturę...

45 minut temu, Sylwestero88 napisał:

Nie ma nawet porównania 😅 ja zanim go rozrzuce to pryzmuje ale nie robię dużej haldy bo się zagrzeje na wiór. Lepiej ciemniej a deszczyk popada i lepiej się maseruje.

Ja odbieram raz w miesiącu d47, tylko że tam praktycznie  same gówna bo zbiera dziewczyna z wybiegu i zwozi na chałde. 

Mieszam to z bydlęcym na pryzmie i przeważnie ładnie się przerobi. 

Jakbym miał za to płacić to nie wiem czy bym brał. Ale ze kosztuje to mnie tyle co transport plus 5-6 balotow 120cm słomy na rok to biorę. 

Chłoporobotnik napisał:

To przyjdź do mnie i ładuj. Jeden rozrzutnik, pierwszy, sam narzucę, resztę ładuj za mnie. Jak wlezę na gnojnik to mi czapka z nad murka wystaje przy ładowaniu trzeciego rozrzutnika czy tam 4 wozu.

Rany boskie 🙉 Piotrek weź ten grobowiec zawal, zrób wylewkę i będziesz miał obornik po ludzku na płycie. A i ładowanie nawet cyklopem pójdzie sprawniej.

Przed chwilą, Sylwekx25 napisał:

Rany boskie 🙉 Piotrek weź ten grobowiec zawal, zrób wylewkę i będziesz miał obornik po ludzku na płycie. A i ładowanie nawet cyklopem pójdzie sprawniej.

To wtedy mi nawet dwa rozrzutniki w to nie wejdą. A roboty ile... Przerabiania... Daj spokój. Tu choć murki wysokie i wiatry słomy nie rozwiewają. A do gliny na spodzie się przywykło, tak większość ludzi ma.

Zapracowany napisał:

43 minuty temu, Sylwestero88 napisał:

Nie ma nawet porównania 😅 ja zanim go rozrzuce to pryzmuje ale nie robię dużej haldy bo się zagrzeje na wiór. Lepiej ciemniej a deszczyk popada i lepiej się maseruje.

Ale przecież jak się zagrzeje to lepiej, tlenowe bakterie go rozkładają, termofile czy jakoś tak. Przekompostowany to więcej składników w mniejszej obiętości, znaczy mniej wożenia więcej pożytku. Nie wspominając już o  patogenach i nasionach chwastów zniszczonych przez wysoką temperaturę...

Rozłoży się w dwa lata 😅 już to praktykowałem zasklepia ja od góry i jak chcesz to na jesieni czy na wiosnę rozwieźć to suche jak wiór i nie przerobione. Jakbym miał za to płacić to lepiej i taniej wyjdą poplonu z łubinu

Przed chwilą, superfarmer02 napisał:

Przecież tam na dole to basen gnojny jest 🙆

Nie ma bo jest odpływ do kanału. A co nie odpłynie to przesiąknie i spokój. Jeden dziadzio miał właśnie beton na spodzie, odpływu chyba wcale to jak tam wywozili to rozrzutnik obornika a dwa rozrzutniki gnojówki. Widłami w Cyklopie nie dało rady nałożyć, a u mnie jak co roku wywożę to spokojnie. To co zostanie po rogach i na spodzie to wywożę taczką do warzywnika albo pod wczesne ziemniaki. Zostaje tego z 5 taczek góra jeśli każę wybierać ile wlezie.

  • Like 1
18 godzin temu, Chłoporobotnik napisał:

To jaki ten wóz, że wejdzie więcej niż na rozrzutnik 3,5t? Mnie w tym roku kosztowało 120zł w przeliczeniu na pieniądze, bo nie płacę za to pieniędzmi, załadowanie łącznie 12 rozrzutników i pożyczenie rozrzutnika. Ładuj sobie, choć twierdziłeś w poprzednim wcieleniu, że likwidujesz wszystko. Jako winnetou bodajże. Zresztą ile się możesz do mnie przyczepiać i ciągnąć jak przysłowiowy smród po gaciach?

Normalna drewniana platforma, i tyle można naładować ile tylko ciapek da rady uciągnąć, a na rozrzutnik więcej nie nałożysz niż po wałki bo nie rozrzuci.

Nie wiem jakie tam macie układy, ale ja podaję stawkę komercyjną, kogoś kto robi to usługowo a nie, że ktoś tam jest mało asertywny i robi za słoik miodu. Rozrzutnik może bym i skombinował, ale samo zrzucenie gówna z wozu to małe piwo po obiedzie

Chciałem likwidować, bo myślałem, że szybciej znajdę dziewczynę i się przeprowadzę a okazało się, że to nie takie hop siup. A jeszcze udawało się wstrzelić w okienka pogodowe i dużo siana nasuszyłem bez większej roboty, to dopóki babka będzie w stanie chodzić koło tego będę coś trzymał.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v