Koleiny

H.j w d*pę, palce w oczy i widły w plecy

Edytowane 12 Października 2021 przez bratrolnika

też jeżdżą i ja też jeżdżę :P nikt nikomu wyrzutów nie robi, choć kolein po polu sobie raczej nie rzniemy, ale czasem sobie tak pola uklepiemy, że pługa wbić nie można :D

Idź do niego niech to równa a jak nie to prawo hammurabiego

cohones ogolić i do przedszkola na przeszkolenie

I jeszcze chciałem dodać 

 

9 minut temu, MonteChristo napisał:

Idź do niego niech to równa a jak nie to prawo hammurabiego

To nie takie proste. Po pierwsze tu była pszenica  a ze u nas w 2 miesiące spadło ponad 500 l wody i pole jest wąskie bo 8 metrów i długie ma 330 nie najmowałem kombajnu bo jak by siadł to nie było by jak go wyciągnąć  a nie chciałem jeździec po sąsiadach. Dlatego poświęciłem pszenice i udało mi się  z talerzować i zasialem poplon który musiałem zasiać do 15 wrzesnia. I co teraz? A jak przyjedzie agencja na kontrol?

A co to jest "MIEDZA" 

2 minuty temu, luki9610 napisał:

A co to jest "MIEDZA" 

Międza to inaczeJ granica.To taka rozjechana, miedza była prosta tylko taka jak o gory. A ze ciągnęło przyczepy na dwa traktory to zrobił się taki wał który przykry miedze z drugie strony woda stoi, i jsk to wyrównać?  

Edytowane 12 Października 2021 przez lebek5

37 minut temu, bratrolnika napisał:

H.j w d*pę, palce w oczy i widły w plecy

W d*pę najlepiej petardę hukową ahtung i pytać gościa będzie jeździł czy odpalać ☺️

A co zrobić z sąsiadem który non stop pcha się w moje pole? Opłaciłem geodetę, wytyczył granicę a sąsiad już przestawił słupek graniczny, paliki wbite przez geodetę wyorał i znowu to samo

songo napisał:

też jeżdżą i ja też jeżdżę :P nikt nikomu wyrzutów nie robi, choć kolein po polu sobie raczej nie rzniemy, ale czasem sobie tak pola uklepiemy, że pługa wbić nie można :D

Widzisz, a w niemcach nie miałbyś takich wyrozumiałych sąsiadów.

to jeszcze pół bidy jak poplon, u mnie dwa lata temu się wrypali w zasiany rzepak na działce 500m długości dwa ślady po 60cm ślady bo se kiszonke robili, rzepak oczywiście zmiażdżony i zgnił

krilan06 napisał:

A co zrobić z sąsiadem który non stop pcha się w moje pole? Opłaciłem geodetę, wytyczył granicę a sąsiad już przestawił słupek graniczny, paliki wbite przez geodetę wyorał i znowu to samo

A geodeta żadnych rozwiązań nie podrzucił?

5 minut temu, krilan06 napisał:

A co zrobić z sąsiadem który non stop pcha się w moje pole? Opłaciłem geodetę, wytyczył granicę a sąsiad już przestawił słupek graniczny, paliki wbite przez geodetę wyorał i znowu to samo

Starą brone do góry nogami położyć przy miedzy 🤔

4 minuty temu, misio3p napisał:

A geodeta żadnych rozwiązań nie podrzucił?

Geodeta nie myślał że sąsiad będzie odwalał takie rzeczy, póki co wbiłem co 40m paliki, to może nie będzie się pchał 

połóż brony odwrotnie

No takich rzeczy wolałbym uniknąć 😁

Edytowane 12 Października 2021 przez krilan06

9 minut temu, ZELKOW napisał:

to jeszcze pół bidy jak poplon, u mnie dwa lata temu się wrypali w zasiany rzepak na działce 500m długości dwa ślady po 60cm ślady bo se kiszonke robili, rzepak oczywiście zmiażdżony i zgnił

To ze poplon to może drugiemu pole niszczyć?  A gdzie poniesione koszty za nasiona? Tu jest gorczyca rzodkiew oleista i owies? A tu jest poplon na dopłatę który ma być na polu od 15 września do 1 marca?  Co ja przyjadą na kontrol?  Już nie mówię ze struktura gleby jest zniszczona, te są koleiny największe ale z boku tez są, ogólnie całe pole zniszczone. Co ciekawe mi  to obcy facet powiedział co tu narobili,byłem u właściciela działki ze jak się dzierżawca ze mna nie skontaktuje jutro w w czwartek jadę na policję o zniszczenie mienia.

decha z gwoździami

Przed chwilą, andrzej1988 napisał:

decha z gwoździami

Nigdy takich rzeczy i nas nie było kosili QQ na kiszonkę i zamiast jezdzic swoim to sobie inna droge zrobili 

Kiszonkę robiona w systemie gospodarskim, czy przez "młodych gniewnych" firmą?

Miedze wyprostować i pogadać żeby na przyszłość wiedział że jak zrobił koleiny to by wypadało przyjść do sąsiada i się dogadać.

andrzej1988 napisał:

decha z gwoździami

Mam z 10 arów lasku przy blokach wiejskich przyłazili i drzewka łamali i taka deska z gwoździami którą podłożyłem pomogła na około dwa lata 😆 (po około miesiącu od podłożenia była we krwi) :D

Najpierw radzę się zapoznać ile ta droga ma szerokości dokładnie bo znam taki przypadek że gościu twierdził że po jego polu się jeździ a okazało się że on jest w drodze worany 2 metry.

@JarekBazydlo patrzymy na to samo zdjęcie? Przecież tam żadnej drogi nie ma, przeorali całe pole wzdłuż