Usuwanie pierścienia wew. łożyska

nom. jak dostęp jest to dwa młotki i przecinak. pęknie i zlezie.

ale że jak? pod katem prostym uderzasz do łożyska przecież ono jest twarde, ja też próbowałem przecinakiem i młotkiem 1kg ale nawet śladu nie było

No ale tu trzeba pożądnie💪💪💪 je🤬ć. 

mój przecinak już wiekowy i nie jest za bardzo ostry

Masz szlifierkę to go naostrz. 🤦‍♂️

Przed chwilą, PRIMO napisał:

Masz szlifierkę to go naostrz. 🤦‍♂️

naostrzyłem taki mniejszy to sie jakiś miękki zrobił, boje się że i ten sie miekki zrobi

Podeprzeć czymś od spodu i porządnym 🔨 z góry, tylko wcześniej szmata owinąć. Szwagra kolega tak zrobił bez owijania to oko stracił.

Ja do takich akcji używam opalarki lub palnika gazowego na kartusze. Podgrzewasz i pierścień lekko schodzi z czopa.

ja dziś podobna awaria w 60. Ja zawsz nacinam szlifierką rowek na tym pierścieniu co zostaje aby przecinak miał się o co zaprzeć i elegancko zawsze schodzi 

12 minut temu, Frontier napisał:

Ja do takich akcji używam opalarki lub palnika gazowego na kartusze. Podgrzewasz i pierścień lekko schodzi z czopa.

Na ile taki kartusz wystarczy z 5min. grzania?

mam taki palniczek na te naboje to już ze 3 lata go używam

https://allegro.pl/oferta/palnik-lutownica-lutlampa-360-kartusz-gaz-grill-10654077929?offerId=10654077929&inventoryUnitId=tnHp5Jddk81JN2gX5lbs7g&adGroupId=YmYxY2JhNTMtZWRlOS00MGM5LTlkMDQtMmE2YTM0ZTU3YmI2AA&campaignId=OWI3ZjFlM2MtYzU0Ny00MDg2LWJjZjctYzNiOWRhNmM4Y2VlAA&sig=eeae39a193319361761cbdb54c60956e&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=Cj0KCQjws4aKBhDPARIsAIWH0JV1zuz0H3y3sxPkaeB69TJEECNQ2T_EI7rX5vc8K847JArZB7SOFtMaAjI-EALw_wcB

46 minut temu, pafnucy napisał:

nom. jak dostęp jest to dwa młotki i przecinak. pęknie i zlezie.

 

44 minuty temu, dragonmt852 napisał:

ale że jak? pod katem prostym uderzasz do łożyska przecież ono jest twarde, ja też próbowałem przecinakiem i młotkiem 1kg ale nawet śladu nie było

Lepszy jest porządny punktak - bieżnie łożysk pękają jak szkło. Warto też przed uderzeniem zastosować zamrażacz - jeśli nie na całym obwodzie, to przynajmniej w miejscu uderzenia i 180 stopni od niego.

36 minut temu, dragonmt852 napisał:

naostrzyłem taki mniejszy to sie jakiś miękki zrobił, boje się że i ten sie miekki zrobi

Jak nie zahartujesz, to będzie miękki.

22 minuty temu, Frontier napisał:

Ja do takich akcji używam opalarki lub palnika gazowego na kartusze. Podgrzewasz i pierścień lekko schodzi z czopa.

Nie zawsze, ale zawsze warto próbować. Lepsza jest nagrzewnica indukcyjna, bo grzeje szybciej, więc mniej ciepła przechodzi na czop.

48 minut temu, pafnucy napisał:

nom. jak dostęp jest to dwa młotki i przecinak. pęknie i zlezie.

Po takim zbijaniu to z 10 lat mam już odprysk z łożyska w lewej dłoni

Tak jak Tomek napisał, zabezpieczyć czymś, nie ma żartów

13 minut temu, 6465 napisał:

Na ile taki kartusz wystarczy z 5min. grzania?

Powinien na 3 godz.

bratrolnika napisał:

48 minut temu, pafnucy napisał:

nom. jak dostęp jest to dwa młotki i przecinak. pęknie i zlezie.

Po takim zbijaniu to z 10 lat mam już odprysk z łożyska w lewej dłoni

Tak jak Tomek napisał, zabezpieczyć czymś, nie ma żartów

koniecznie okulary a i rękawice wskazane

3 minuty temu, bratrolnika napisał:

Po takim zbijaniu to z 10 lat mam już odprysk z łożyska w lewej dłoni

Tak jak Tomek napisał, zabezpieczyć czymś, nie ma żartów

To prawda! 

Dlatego ja zawsze przed uderzeniem oczy zamykam, a śwagier przecinak trzyma. 

Ta najlepsza kąntówka, potem grzanie palnikiem od kabanów.

2 minuty temu, pafnucy napisał:

To prawda! 

Dlatego ja zawsze przed uderzeniem oczy zamykam, a śwagier przecinak trzyma. 

to jak oczy zamykasz to raz pewnie trafisz w przecinak a raz śwagra w rękę 😂

pafnucy napisał:

3 minuty temu, bratrolnika napisał:

Po takim zbijaniu to z 10 lat mam już odprysk z łożyska w lewej dłoni

Tak jak Tomek napisał, zabezpieczyć czymś, nie ma żartów

To prawda! 

Dlatego ja zawsze przed uderzeniem oczy zamykam, a śwagier przecinak trzyma. 

🤦‍♂️ piłeś 🍺 to trzeźwiej 🤪😀

albo wypij więcej 😁

Jak jest dojście to naciąć rowek i młot do kłucia.

polecam coś takiego Zobacz ofertę: https://allegro.pl/oferta/sciagacz-odklejacz-lozysk-biezni-kol-10-60mm-satra-10902020772 wiele razy się przydaje.

34 minuty temu, Grzechooo napisał:

polecam coś takiego Zobacz ofertę: https://allegro.pl/oferta/sciagacz-odklejacz-lozysk-biezni-kol-10-60mm-satra-10902020772 wiele razy się przydaje.

Chińska plastelina. Wiele tym nie zrobisz, gnie się w rękach, gwinty się zrywają itd.

Ja mam kupione 8 lat temu za 450zł komplet z dwoma odklejaczami a w tym roku dokupiłem sobie jeszcze do dużych średnic ponad 100mm. Nie koniecznie mi chodziło o tą firmę, lecz o samo narzędzie. Piękna sprawa.