Montaż wspomagania ursusy c4011/c355/c360

Chłodnice wyczyść. 

Ty sie o moją chłodnice nie martw, wszystko jest czyszczone przy finalnym montażu

33 minuty temu, AndrzejMikulewicz napisał:

Chłodnice wyczyść. 

 

Zawsze jak widzę twój nick to się zastanawiam czy jesteś mechanikiem w sadzie czy zabrakło ogonków w polskich literach i jednak jest to mechanik w sądzie. (np za sprataczoną robotę) /żart/

1 godzinę temu, Bananek napisał:

Zawsze jak widzę twój nick to się zastanawiam czy jesteś mechanikiem w sadzie czy zabrakło ogonków w polskich literach i jednak jest to mechanik w sądzie. (np za sprataczoną robotę) /żart/

Oczywiście że mechanikiem w sadzie, nie sądzie,

czyli garażu jeszcze się nie dorobiłeś???😉

Nie, po prostu tak poważna awaria, że nie zdołał zjechać i prawi w sadzie.

37 minut temu, bratrolnika napisał:

czyli garażu jeszcze się nie dorobiłeś???😉

Jesteśmy mechanikami(głównie samochodowymi, ale kiedyś tata robił dużo sadowników, po trochu do tego wracamy jak widać) i prowadzimy mały sad, oczywiście dla tego że nie mamy do tego wykształcenia to nie zawsze wychodzi dobrze. Jeden znajomy sadownik który naprawia i przerabia ciągniki i maszyny powiedział kiedyś o tacie "za plecami" że najgorzej jak mechanik bierze się za sad i z tąd mój nick

 

35 minut temu, Bananek napisał:

Nie, po prostu tak poważna awaria, że nie zdołał zjechać i prawi w sadzie.

 

koło pasowe na wale raczej nie jest na wielofrezie jak to było zrobione w Ostrówku przy takim montażu pompy... Przy dokręcaniu kierownicą silnik poczuje więc trochę oporu będzie na klin przy kole pasowym. W/g mnie nie jest to dobre rozwiązanie. Na pewno tańsze niż pompa przy rozrządzie (jak w zetorach) ale nie lepsze

8 minut temu, emtecc napisał:

koło pasowe na wale raczej nie jest na wielofrezie jak to było zrobione w Ostrówku przy takim montażu pompy... Przy dokręcaniu kierownicą silnik poczuje więc trochę oporu będzie na klin przy kole pasowym. W/g mnie nie jest to dobre rozwiązanie. Na pewno tańsze niż pompa przy rozrządzie (jak w zetorach) ale nie lepsze

Mam tak samo napędzaną pompę z wału w moim Lamborghini R654f z 1987r, demontowałem w tym roku koło pasowe I nie widzę tam żadnych uszkodzeń

W przypadku c-360 pompa w rozrządzie od ostrówka nie nadaje się do niczego, za mała wydajność pompy i trzeba wysokie obroty utrzymywać chcąc skręcać normalnie szczególnie uciążliwe przy cofaniu z przyczepą

26 minut temu, emtecc napisał:

koło pasowe na wale raczej nie jest na wielofrezie jak to było zrobione w Ostrówku przy takim montażu pompy... Przy dokręcaniu kierownicą silnik poczuje więc trochę oporu będzie na klin przy kole pasowym. W/g mnie nie jest to dobre rozwiązanie. Na pewno tańsze niż pompa przy rozrządzie (jak w zetorach) ale nie lepsze

jeśli pompa będzie zasilać tylko wspomaganie to nie powinno być problemu

problem który opisujesz występuje jesli zamontuje się większą pompę, zasilającą np. ładowacz czołowy

9 godzin temu, emtecc napisał:

koło pasowe na wale raczej nie jest na wielofrezie jak to było zrobione w Ostrówku przy takim montażu pompy... Przy dokręcaniu kierownicą silnik poczuje więc trochę oporu będzie na klin przy kole pasowym. W/g mnie nie jest to dobre rozwiązanie. Na pewno tańsze niż pompa przy rozrządzie (jak w zetorach) ale nie lepsze

przy małej pompie do takiego hydraulicznego układu kierowniczego nic się nie będzie działo

Witam, czy ten wał napędzający pompę wspomagania ma bicie ? Mam taki sam zamontowany i jest bicie około 3-4mm i nie wiem czy te wały tak mają czy jednak jest coś nie tak.