Skocz do zawartości

Król żyta



Płockie bizony młócą złote łany żyta , z których ziarno transportowane jest do pobliskiego browaru, gdzie wraz z polskim słodem,chmielem i wodą tworzą najlepszej jakości piwo. Tak właśnie powstaje Król Żyta.

  • Like 5



Rekomendowane komentarze

Piwo to nie napój z dodatkiem syropu glukozowego, kukurydzy, czy nawet jęczmienia niesłodowanego !! Poczytajcie może lepiej etykiety na tych wszystkich warkach, tatrach, kasztelanach, perłach, łomżach i innych temu podobnych wynalazkach 😜 Ktoś tu wspominał wcześniej że Urquell to Kasztelan... No rynce łopadajom 🤦 Pilsner Urquel jak sama nazwa wskazuje, należy do gatunku Pils !!! a Kasztelan to lager (pils także jest lagerem, ale nie każdy lager jest pilsem) 😉

mds212 napisał:

Widac nigdy w fabryce nie byles i nie wiesz jak to wyglada, nie tzreba osobnych lini. Na 1 lini mozna wszystko ogarnac. Zreszta kto pracował w JTI przy papierosach to wie o czym mowie

Nie no wiesz, przy dzisiejszym dostępie do informacji to serio trzeba być i zobaczyć jak dana fabryka działa... Pomyśl tylko jakie by to było ogromne ryzyko dla marki i producenta, gdyby twoje subiektywne odczucia były prawdziwe?? W dzisiejszych czasach globalizacji i walki o klienta. Tu masz wytłumaczone przez faceta dla którego piwo jest pasją: https://blog.kopyra.com/index.php/2013/10/04/piwo-z-dyskontu/

Leszy napisał:

Trochę może być racji, że gdzie indziej kupione inaczej smakuje, bo np. tyskie jest produkowane w trzech różnych browarach. Wszystko w innych warunkach, przy innej aparaturze i innym zespole. Więc może być tak, że te tyskie tyskiemu nie równe, a tyskie i żubr z jednego browaru różnią się tylko etykietą. 

A ja znam takich co się nie napiją piwa z puszki, bo mówią że czują aluminium albo takich, co nie ruszą piwa z butelki bo czuć "chemikalia" które zostały użyte do mycia butelek... Którzy mają rację?? Pepsi jest produkowana na całym świecie ale nie spotkałem się z opinią żeby w każdym kraju smakowała inaczej...

Taaa, a VW składany w Polsce szybciej rdzewieje, tak twierdził były pleban w mojej wiosce, który sam miał Golfa nówkę z Niemiec a jego "kucharka" 😉 Polo, też nówkę. Wywalili go z parafii za bezczelność i alkoholizm 😆😆😅. Tak że jego zdanie uważam za mało obiektywne 😉.

jonek98 napisał:

z tym pepsi byś się mógł zdziwić bo ile to standardowe zapewne ma jedną recepturę,to poszczególne kraje mają własne odmiany,przykadowo w Kalifornii występuje przezroczyste

Ale to chyba oczywiste że mówimy o tym samym towarze?? Kiedyś miałem ostrą dyskusję na ten temat z moim kuzynem co projektuje i wykonuje ludziom łazienki od a do z. Spierał się że ten sam piec gazowy w Castoramie kosztował 300 zł mniej niż w sklepie u znajomego ale był gorszy. Zapytałem go, a oba te piece miały taki sam indeks modelu?? Okazało się że nie, więc to nie były takie same piece...

Kaszlak79 napisał:

Taaa, a VW składany w Polsce szybciej rdzewieje, tak twierdził były pleban w mojej wiosce, który sam miał Golfa nówkę z Niemiec a jego "kucharka" 😉 Polo, też nówkę. Wywalili go z parafii za bezczelność i alkoholizm 😆😆😅. Tak że jego zdanie uważam za mało obiektywne 😉.

jonek98 napisał:

z tym pepsi byś się mógł zdziwić bo ile to standardowe zapewne ma jedną recepturę,to poszczególne kraje mają własne odmiany,przykadowo w Kalifornii występuje przezroczyste

Ale to chyba oczywiste że mówimy o tym samym towarze?? Kiedyś miałem ostrą dyskusję na ten temat z moim kuzynem co projektuje i wykonuje ludziom łazienki od a do z. Spierał się że ten sam piec gazowy w Castoramie kosztował 300 zł mniej niż w sklepie u znajomego ale był gorszy. Zapytałem go, a oba te piece miały taki sam indeks modelu?? Okazało się że nie, więc to nie były takie same piece...

A co powiesz o chyba najbardziej znanym micie( a może jednak to prawda) czyli o proszkach z "Niemczech" ? Opowieści o lepszym Arielu czy innym Persilu krążą już od minimum kilkunastu lat a pewnie i dłużej, sam się spotkałem dużo razy z tą opinią.

Znasz takie powiedzenie - wyjątek potwierdza regułę?? Poza tym taki np. Henkel sam się do tego przyznał że w Niemczech ich środki piorące są bardziej skondensowane - to celowe zamierzenie. A znasz taką markę jak np. Heineken?? Piłem już z Niemiec, Holandii i Polski, wszędzie to samo.

mraukot napisał:

Piwo to nie napój z dodatkiem syropu glukozowego, kukurydzy, czy nawet jęczmienia niesłodowanego !! Poczytajcie może lepiej etykiety na tych wszystkich warkach, tatrach, kasztelanach, perłach, łomżach i innych temu podobnych wynalazkach 😜 Ktoś tu wspominał wcześniej że Urquell to Kasztelan... No rynce łopadajom 🤦 Pilsner Urquel jak sama nazwa wskazuje, należy do gatunku Pils !!! a Kasztelan to lager (pils także jest lagerem, ale nie każdy lager jest pilsem) 😉

He he, kapitalizm i wolny rynek. Jaki procent kupujący piwo to jego smakosze, degustujący się każdym łykiem?? 😉 Piwo kupują ludzie żeby się napić przy grillu albo do TV tak samo jak Pepsi. A żeby było takie - trzeba kombinować.

4 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

Nie no wiesz, przy dzisiejszym dostępie do informacji to serio trzeba być i zobaczyć jak dana fabryka działa... Pomyśl tylko jakie by to było ogromne ryzyko dla marki i producenta, gdyby twoje subiektywne odczucia były prawdziwe?? W dzisiejszych czasach globalizacji i walki o klienta. Tu masz wytłumaczone przez faceta dla którego piwo jest pasją: https://blog.kopyra.com/index.php/2013/10/04/piwo-z-dyskontu/

A ja znam takich co się nie napiją piwa z puszki, bo mówią że czują aluminium albo takich, co nie ruszą piwa z butelki bo czuć "chemikalia" które zostały użyte do mycia butelek... Którzy mają rację?? Pepsi jest produkowana na całym świecie ale nie spotkałem się z opinią żeby w każdym kraju smakowała inaczej...

Piwo nie powinno mieć kontaktu z aluminium. W puszcze jest jakaś powłoka. Po chemikaliach w butelce też nie powinno być śladu. Chociaż ja osobiście wolę w butelce. Może to jakaś podświadomość. Co do napojów, to Cejrowski twierdzi, że w Ameryce Łacińskiej wszystkie są słodsze, bo ludzie tam tak lubią.   

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

Znasz takie powiedzenie - wyjątek potwierdza regułę?? Poza tym taki np. Henkel sam się do tego przyznał że w Niemczech ich środki piorące są bardziej skondensowane - to celowe zamierzenie. A znasz taką markę jak np. Heineken?? Piłem już z Niemiec, Holandii i Polski, wszędzie to samo

Bo Heineken to jedno z najbardziej jałowych piw. Wszędzie smakuje tak samo, bo wszędzie nie ma smaku. Chociaż nawet czysta woda w różnych ujęciach ma inny smak.  

Cejrowski nie jest jakoś dla mnie wzorem obiektywizmu 😉. To wszystko jak dla mnie subiektywne odczucia, dla takich ludzi są właśnie takie piwa "crafty". Raz że sprzedający zarabia na każdej butelce jednostkowo jakiś absurdalny zysk, dwa - kupujący może się lansować że "byle czego" nie pije. I to jest też kapitalizm bo obie strony są zadowolone 😉.

mraukot napisał:

Nie chodzi o jakiś lans, tylko o to że za 2,5 albo za 3 zł. nie będziesz pić porządnego piwa, tylko przemysłowy napój piwo podobny.. Spójrz na etykiety Lecha, Tatry, Warki... Tam liczą się tylko pseudo nagrody do wygrania, które mają napędzać popyt. Nieważne na co, byle by był popyt. Liczy sie wynik finansowy.

Porządne piwo to dla mnie takie samo pojęcie jak porządna dziewczyna - sprawa umowna. Ja tam na ten przykład lubię się po prostu powiem upić. Płacić 7,5 zł za jedno piwo gdzie mogę mieć 3 za to... 😉 W kapitalizmie ZAWSZE się liczy wynik finansowy, dzięki temu są piwa za 2,5 i za 7,5 a nie tylko te drugie 😉.

22 minuty temu, jonek98 napisał:

w porównaniu choćby do tyskacza też z dina, Namysłów jest ok

Teraz sprzedali go do żywca, więc ciekawe jak długo będzie jeszcze ok. 😜 

3 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

Cejrowski nie jest jakoś dla mnie wzorem obiektywizmu 😉. To wszystko jak dla mnie subiektywne odczucia, dla takich ludzi są właśnie takie piwa "crafty". Raz że sprzedający zarabia na każdej butelce jednostkowo jakiś absurdalny zysk, dwa - kupujący może się lansować że "byle czego" nie pije. I to jest też kapitalizm bo obie strony są zadowolone 😉.

7 zł. to jeszcze nie tak dużo jak ktoś chce sobie z ciekawości spróbować. W sumie to niewiele mniej ludzie płacą jeśli chcą sobie zamówić piwo w jakiejś knajpce czy pizzerii, i wtedy nie boli. Część na pewno nie jest tego warta, ale według mnie czasem można coś dobrego trafić. Jak komuś np. tak jak mi pasuje styl IPA to taniej nic nie znajdziesz. Bo książęce czy żywiec w tym stylu to wersje bardzo delikatne. Nie mające takiego kopa goryczki jaka powinna być. 

Jak można kupować i pić te z Biedry siki Weroniki....  Jeśli piwo jest wyprodukowane jak za starej receptury to można dać 7 zł i kupić.Chcesz  napier$%^&^& jednem z drugim to czystej kup.Ja kupuje piwa które są po 5 6 8 zł i nie płacze.Faxe jest w miare dobry 1 L duża pucha za około 9 zł,lub teraz weszła mi w smak Bavaria Holenderskie piwo 4,89 za 660 ml.Póki ten Król Żyta na podlasie dojdzie mini pół roku.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v