Skocz do zawartości

Ursus C-360 po "naprawie" w warsztacie Ślusarek.



Tak wygląda profesjonalna obsługa przez tych wymieniaczy. Zaniedbań jest dużo więcej. Przestrzegam przed korzystaniem z ich "usług".




Rekomendowane komentarze

Mechanicy z mojej wsi, zaledwie 2km ode mnie mieszkają. Nie jest to pierwszy ciągnik który jest bardziej popsuty po ich "remoncie" niż przed! Wiem jak wygląda kultura pracy w tym warsztacie, nawet by nikt nie pomyślał że tak można remontować ciągniki, śrubki różne czy coś zamiast w pojemniku na stole to leżą na posadzce upierzone w piachu. I to później wszystko jest tak składane...

24 minuty temu, krilan06 napisał:

Ile Cię wyniósł remont?

Ok 18tys. paliwa, czasu, drogi autem nie liczę. Na kołach ciągnikiem 350km.

W poniedziałek wracałem nim 70km na kołach z poluzowanymi szpilkami mocującymi zwolnice. I 53litrami breji w skrzyni biegów. Już uszczelniacz na skrzyni puszcza. 

5 minut temu, JakubC360_yt napisał:

Mechanicy z mojej wsi, zaledwie 2km ode mnie mieszkają. Nie jest to pierwszy ciągnik który jest bardziej popsuty po ich "remoncie" niż przed! Wiem jak wygląda kultura pracy w tym warsztacie, nawet by nikt nie pomyślał że tak można remontować ciągniki, śrubki różne czy coś zamiast w pojemniku na stole to leżą na posadzce upierzone w piachu. I to później wszystko jest tak składane...

W Makolicach to już mogę mapę StreetView zrobić z pamięci. 🤣

18 tys to nie kosztował mnie remont na samych częściach ursusa premium kompletny ślinik wał szlif głowice po regeneacj pół skrzyni wymienione mosty cała elektryka kabiną maska i nowe opony komplet wyszło koło 16 z robocizna wsumie nowy ciągnik . droga sprawa kto normalny pcha ciągnik 350 km do remontu czy nawet 70 nie wieże że nie ma bliżej

  • Like 1
7 godzin temu, red83 napisał:

Ok 18tys. paliwa, czasu, drogi autem nie liczę. Na kołach ciągnikiem 350km.

🙆‍♂️🤢o matko i córko

6 godzin temu, bears napisał:

Ja tam nie wnikam w firmę ale tak będzie wyglądał każdy "nowy" olej po zlaniu z zasyfiałej skrzyni. Wystarczy że obróci kilka razy skrzynię, olej wymyje pierwsze brudy i gotowe. 

za tyle kasy to powinni wylizać tą skrzynie do czysta,osobistymi językami

Edytowane przez witejus

Ciągnik po teściu 85rok, 4700mtg wał nominał. Poszła tuleja na 4 cylindrze. Jako, że inne rzeczy były do remontu zacząłem szukać czegoś do 30tys. Obejrzałem w 4 weekendy 12 ciągników. Zetory 6211,5211. Renault, Ursus 4512, Same 2szt. itd. Stwierdziłem, że lepiej generalkę zrobić bo przynajmniej będzie wiadomo co się ma. Na 7ha nie kupię ciągnika droższego, a do tamtych też trzeba było dołożyć. 

3 godziny temu, Roman4321 napisał:

było samemu robić

Gdybym miał czas, wiedzę i zaplecze techniczne to zima bym zrobił. Poza tym to za "Bóg zapłać" tego nie zrobili, więc komantarz z d*py. 

 

1 godzinę temu, LEX266 napisał:

Pytanie zasadnicze..."KTO WSADZA 18 TYSI. W 60???

"Zerżnali" cię jak.........(dopisz sam)

Pozdrawiam

Przede wszystkim ktoś kogo stać. Remont silnika, elektryka, dętki, opony, układ kierowniczy, hydraulika itd za mniejsze pieniądze? W czym? Ja się nie skarżę na kwotę, tylko na poziom jakości usługi. 

 

2 godziny temu, Kacperkuj-pom napisał:

18 tys to nie kosztował mnie remont na samych częściach ursusa premium kompletny ślinik wał szlif głowice po regeneacj pół skrzyni wymienione mosty cała elektryka kabiną maska i nowe opony komplet wyszło koło 16 z robocizna wsumie nowy ciągnik . droga sprawa kto normalny pcha ciągnik 350 km do remontu czy nawet 70 nie wieże że nie ma bliżej

No nie ma, albo zła opinia mechanika, albo czas oczekiwania na kolejkę długi. Km wyszły takie, bo ja nim na poprawki jeździłem. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v