Case 845XL + Case 956XL

Luke16 napisał:

7 minut temu, slawek74 napisał:

nikt nic na siłę ale duzo łatwiej sprzedać i kasa się szybķo rozejdzie takie dezyzjie trzeba i warto dobrze przemyśleć .

Przemyślana milion razy. A kasa będzie dobrze zainwestowana np w zakup nieruchomości. Wolę zarabiać kasę na wynajmie mieszkania niż z ziemi. A nie nabawić się garba, gdzie już mam przykład po rodzicach. Mama czeka na operację kolana, ojciec piąty raz będzie miał robioną przepuklinę

w mieszkanie i wynajmować? słyszałeś że nie mozez, wyrzucic najmujących na bruk?

jak chłopak ma etat i dobrze zarabia to po co ma się męczyć z ogonami czy polem.

3 minuty temu, kabaczek89 napisał:

w mieszkanie i wynajmować? słyszałeś że nie mozez, wyrzucic najmujących na bruk?

Kolega ma 3 mieszkania na wynajem. Ma swoje patenty na najmujących w razie W..  

 

2 minuty temu, Uziu92 napisał:

jak chłopak ma etat i dobrze zarabia to po co ma się męczyć z ogonami czy polem.

Brachol to samo powiedział, że on zarabiając 4-5 tys zł pierdzieli gospodarstwo

Przed chwilą, Luke16 napisał:

Kolega ma 3 mieszkania na wynajem. Ma swoje patenty na najmujących w razie W..  

z wynajmem to jest tak samo jak z gadką że transport się nie opłaca, albo że LPG nie warto do samochodu montować bo zaraz ma zdrożeć

głupie gadanie

a wynajmujący to może sobie w h... walić jak mieszkanie od dziadków 85-letnich wynajmie, albo od jakiejś niemoty, normalny człowiek sprawę załatwia w max. dwóch podejściach

Luke16 napisał:

3 minuty temu, kabaczek89 napisał:

w mieszkanie i wynajmować? słyszałeś że nie mozez, wyrzucic najmujących na bruk?

Kolega ma 3 mieszkania na wynajem. Ma swoje patenty na najmujących w razie W..  

 

2 minuty temu, Uziu92 napisał:

jak chłopak ma etat i dobrze zarabia to po co ma się męczyć z ogonami czy polem.

Brachol to samo powiedział, że on zarabiając 4-5 tys zł pierdzieli gospodarstwo

No wiadomo że chłop zarobi 4-5kobieta 3 to można żyć na wsi lub w mały mieście dość w miarę, ja ci powiem tak zarabiałem 6-7tys I wróciłem na gospodarkę bo ojciec troche podupadl na zdrowiu i mi było cholernie szkoda tego zaprzepaścić 🤷‍♂️, kobieta ma swoją pracę i pewnie jak rodzi e dostaną emeryturę to na mięsne i tyle😁

Powiem szczerze tak, jeżdżąc sporo po klientach, może wydać się to dziwne ale niektórzy nie powinni mieć zwierząt, a niektórych powinienem zgłosić o znęcanie się (wolałem zaprzestać tam jeździć, z powodu wiadomego). Np. mój ojciec on nigdy nie lubił zwierząt a na gospodarstwie został z przymusu a miał angaż do straży to rodzice byli przeciwni bo kto gospodarstwo przejmie... A potem było już za późno

36 minut temu, Luke16 napisał:

Jestem technikiem weterynarii, robię to co lubię a jak chce wolne mówię klientom nie będzie mnie kilka dni wyłączam telefon i mnie nie ma. Powiedz to krową...

Takiego technika co wyłącza telefon na kilka dni to klient kopie w tył i tyle.... Dziś nie te czasy konkurencja tylko czeka aby przejąć robotę.... Ja dzwonię o każdej porze do weta jak trzeba i jak chce mieć robotę u mnie to musi się meldować i tyle.... 

Zanim się dorobisz tych nieruchomości na których to niby taki zarobek ma być to klęk iesz na kolanach i tyle.... To są opowiastki o zarobkach na wynajmu dla dzieci i tyle 😜

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez ogarek

Luke16 napisał:

6 minut temu, slawek74 napisał:

znajomy wet pracuje u nas ale gospodarstwa się nie pozbywa a ma je z 70km od miejsca gdzie stacjionuje

I ma jeszcze na nie czas? Bo ja nie... Chyba że kawaler... Bo dla mnie jest ważniejszy czas z rodziną a nie w polu.

czas 😜 on ma urwanie glowy troje dzieci ale ojcowizny się nie pozbedzie jakis rok temu zmarł mu ojciec

kabaczek89 napisał:

slawek74 napisał:

do zwierząt musi być wygodna i zmechanizowana obora

tak jak twoja? cud miód wolnostanowiskowa itp? pokaz foto🤣

pokaż narpierw swoją

Luke16 napisał:

Jestem technikiem weterynarii, robię to co lubię a jak chce wolne mówię klientom nie będzie mnie kilka dni wyłączam telefon i mnie nie ma. Powiedz to krową...

u nas byś tylko raz wyłączył ....

slawek74 napisał:

Luke16 napisał:

6 minut temu, slawek74 napisał:

znajomy wet pracuje u nas ale gospodarstwa się nie pozbywa a ma je z 70km od miejsca gdzie stacjionuje

I ma jeszcze na nie czas? Bo ja nie... Chyba że kawaler... Bo dla mnie jest ważniejszy czas z rodziną a nie w polu.

czas 😜 on ma urwanie glowy troje dzieci ale ojcowizny się nie pozbedzie jakis rok temu zmarł mu ojciec

kabaczek89 napisał:

slawek74 napisał:

do zwierząt musi być wygodna i zmechanizowana obora

tak jak twoja? cud miód wolnostanowiskowa itp? pokaz foto🤣

pokaż narpierw swoją

Ja się nie wymądrzam, ja mam zwykła uwieziowke

sam masz uwieziowke widze po zdjęciach a się mądrzysz ze luz i wopnostanowiskowa powinna byc

2 minuty temu, ogarek napisał:

Takiego technika co wyłącza telefon na kilka dni to klient kopie w tył i tyle...

No patrz nikt mnie w tyłek nie kopnął... Może u Ciebie są jacyś dziwni ludzie, ale raz że przez branie wolnego żadnego klienta nie straciłem a dwa nikt na baterie nie jest by pracować 24h na dobę. A w weekend praktycznie większość wetow nie istnieje... 

 

5 minut temu, ogarek napisał:

Dziś nie te czasy konkurencja tylko czeka aby przejąć robotę

Trzeba mieć konkurencję... Ewentualnie taką która nie wyłącza telefonu w każdy weekend. 

 

6 minut temu, ogarek napisał:

Zanim się dorobisz tych nieruchomości na których to niby taki zarobek ma być to klęk iesz na kolanach i tyle.... 

O to się akurat nie martw...

bo powinna... pokaż swoje luxusy a nie ''atakujesz'' z za krzaka

slawek74 napisał:

bo powinna... pokaż swoje luxusy a nie ''atakujesz'' z za krzaka

Ty atakujesz nie ja, ja mam zwykła uwieziowke całym moim luksusem jest woz paszowy ot co🤣

8 minut temu, ogarek napisał:

Ja dzwonię o każdej porze do weta jak trzeba i jak chce mieć robotę u mnie to musi się meldować i tyle.... 

Aaa i z takim podejściem życzę Ci abyś kiedyś nie zadzwonił do weta a on Ci odpowie że nie ma czasu. Najbardziej uwielbiam klientów przez duże K którzy potrafią zadzwonić po roku czasu i jeszcze na bezczelna powiedzieć bo ich wet ma urlop, wówczas albo mówię im nie mam czasu albo jadę i kasuje razy dwa. 

wóz to luxus

🤔

dla gospodaża chyba

Będzie kasa z gospodarki to opowieści o spokojnym życiu bez ogonów itd a tak w bloku 50 na karku i 20 letnie dziecko tato pomóż - znajdź se kogoś co ma dach nad głową. Wtedy powiedz swojemu dziecku że Tobie starczy i takich przypadków cała masa. Sprzedać problem i jedna rodzina żywi i pomaga a druga mówi wychowaliśmy i se radź

1 minutę temu, slawek74 napisał:

 

 

🤔

 

 

gospodaża 

 

Ja pierdziu... 🤕

slawek74 napisał:

wóz to luxus

🤔

dla gospodaża chyba

na jesieni krowy sobie chodzą po pastwisku teraz za gorąco i wolę by stały w przewiewnej oborze niż na upale

Luke Ty pracujesz u kogoś czy na własny rachunek?

12 minut temu, Luke16 napisał:

Aaa i z takim podejściem życzę Ci abyś kiedyś nie zadzwonił do weta a on Ci odpowie że nie ma czasu. Najbardziej uwielbiam klientów przez duże K którzy potrafią zadzwonić po roku czasu i jeszcze na bezczelna powiedzieć bo ich wet ma urlop, wówczas albo mówię im nie mam czasu albo jadę i kasuje razy dwa. 

Chłopie normalny człowiek co szanuje robotę i klienta to załatwi zastępstwo jak wali na urlop itp.... I mówi wprost słuchaj ja nie mogę ale będzie zara ten i ten... 😋

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez ogarek

52 minuty temu, misio3p napisał:

Życzę żeby trafiali się tylko dobrzy najemcy. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

może jeszcze studentom wynajmie którzy siedzą w domach rodzinnych i studiują online, świat się szybko zmienia a ziemia to jednak stała wartość, nawet jak wybuchnie bomba to będzie ziemią z lejem po wybuchu, mieszaknie przestanie istnieć w takim wypadku

9 minut temu, ogarek napisał:

Chłopie normalny człowiek co szanuje robotę i klienta to załatwi zastępstwo jak wali na urlop itp.... I mówi wprost słuchaj ja nie mogę ale będzie żar ten i ten... 😋

A myślisz że ja tak nie chciałem działać? Weź u mnie się z kimś dogadaj... Każdy patrzy tylko na swój tyłek... U nas wygląda to totalnie inaczej. Ja już miałem okazję jeździć po 70km w jedną stronę do klienta bo kobitka płakała mi do telefonu bo niedziela i nikt nie chce przyjechać bo nikogo nie ma..  aaa i jeszcze jedno na duże zwierzaki jest bardzo mało osób które chcą z nimi działać. Miałem ostatnio praktykanta to po dniu powiedział że on podziękuję bo on myślał że to jest prosciejsze no i śmierdzi. Powiedział że idzie na małe. 

11 minut temu, slawek74 napisał:

Luke Ty pracujesz u kogoś czy na własny rachunek?

I tak i nie. Bo pracuje w dużej klinice, ale szef mi się w nic nie wcina

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez Luke16

to jak to jest masz rejon czy tak jakby swoich klijentów? nikt z waszej kliniki Cię nie możezastąpić? mój wet ma dwa gabinety w jednym lekarz i technik i w drugim też kilka osób i zmieniają się mają dyżury a ''szef'' robi jeszcze kilkadziesiąt obór rozród i jest jaszcze kilka gabinetów mniejszych w okolicy

5 minut temu, slawek74 napisał:

to jak to jest masz rejon czy tak jakby swoich klijentów?

U nas nie ma rejonizacji, każdy jeździ tam gdzie ktoś zadzwoni. Często robię po 300km dziennie. 

5 minut temu, slawek74 napisał:

nikt z waszej kliniki Cię nie możezastąpić?

Wszyscy na małych, tylko ja na dużych - 40 osób

 

5 minut temu, slawek74 napisał:

mój wet ma dwa gabinety w

U nas chyba z racji podłódzkich rejonów na dużych praktycznie nie ma wetow, wszystko małe. 

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez Luke16

to pozostali ''współpracownicy'' stacjionarnie czy też dojeżdżają?

2 minuty temu, slawek74 napisał:

to pozostali ''współpracownicy'' stacjionarnie czy też dojeżdżają?

Stacjonarnie, klinika całodobowa no i wiadomo 8 godzin i do domu i następna zmiana wchodzi. Z dojeżdżających jestem ja i nawet jak ktoś musi zaszczepić psa czy uśpić a nie ma jak go zawieźć ja jadę. 

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez Luke16