Lucerna

Wygląda to tak jakby tu dziura w folii była. Ja na hektar dorzucam 5kg życicy i jest ok. 

Może za późno zbierane. Lucerna musi być wcześnie zbierana, bo jak zrobią się badyle to się nie ukisi. 

Edytowane 5 Stycznia 2021 przez leszek1000

Folia też musi być porządna bo lucerna lubi przebijać. 

Ja mam więcej pleśni w niektórych belkach sianokiszonki to nie narzekaj 🙂

ja robię cały czas lucernę z koniczyną w czystym siewie i zawsze jest ok kosze dzień leży grabie i zwijam

A może byś tak spróbował zebrać lucernę w pryzmę ? Mniej spleśniałego by na pewno było

guzik nie prasa.... boki lużne i jak sie dziurka zrobi to pół beli nie ma.....lucerne sie prasuje na kamień

4 godziny temu, rivierrecasalis napisał:

A może byś tak spróbował zebrać lucernę w pryzmę ? Mniej spleśniałego by na pewno było

W pryzmy zbieram razem z trawami. Jednak nie synchronizują mi się pokosy. Plon też nie był zadowalający. Jak teraz wiosną będzie ładnie wygładzała to może jeden pokos zbiorę i kukurydza, albo od razu będę kasował. Potem już tylko trawy, najwyżej z wsiewką lucerny bądź koniczyny. 

Coś robisz nie tak bo u nas rzadko się zdarza żeby coś odrzucić z bela, a jak masz ustawione?

Ogólnie ciężki temat zbioru w bele. Na początku też miałem problem, teraz na szczęście ustało. Dużo ma do tego zbicie beli bo często w lucernie przy klocach lego potrafi się zepsuć cała. Folia też ważna rzecz, no i wilgotność ( lepiej za morka jak za sucha ). Choć 2 ostatnie pokosy robiłem już trochę suchsze niż zwykle ( nie leciała woda z bel  ) i ładnie się zakisiło. Często bele psują się od środka i myślę, że jest to związane z np przebiciem beli przez kota i najwidoczniej ten materiał jest aż tak głęboko przepuszczalny...

Siejąc lucernę z 20% dodatkiem koniczyn uważam że przy dzisiejszych szalejących cenach śruty sojowej i rzepakowej nie ma tańszego białka, w okolicy rolnicy coraz większą uwagę przykładają do wysokobiałkowych, pomimo dodatkowej dopłaty mamy rośliny, które lepiej sobie radzą podczas suszy, 2020 był specyficznym rokiem, w kwietniu gdzie nie spadła kropla deszczu lucerna ruszała gdzie trawy były zeschnięte, gdy przyszło do zbiorów w maju było zbyt mokro, pasza leżała 6 dni aż udało się zebrać, używając ciągnika i prasy szkody na lucerniku zostały znikome, u znajomych gdzie zbierali przyczepami objętościowymi każdy przejazd w następnych pokosach zarósł zielem i lucerna wynikła która jest bardzo wrażliwa na ugniatanie. Każdy ma swoją specyfikę, dobry lucernik da nawet 5 pokosów, moim zdaniem priorytet to owijanie bel siatką aby łodygi nie przebijały folii, następnie kontrola podczas owijania, i te 3-4 obroty więcej, oraz jakiś środek zakiszający, w tamtym sezonie na sano labascil acid i byliśmy zadowoleni. Dobre nawożenie PK i wapnowanie jesienią, efekt widać w schładzalniku i zbiorniku mleka.

Mi np w tym toku 2 pokos wyłożyło i zalało, już zaczynała się od spodu żółta robić, kosiłem jak jeszcze było dość miekko bo nie było wyjścia. Nie polecam kosić leżącej lucerny , musiałem strasznie nisko rąbać , żeby dało wgl się ściąć. Niestety dosyć mocno zniszczył mi się ten lucernik przez to i muszę wyorać  ... Co do owijania ja owijam normlanie, prasa na sznurki, po prostu daję najgęściej jak się da i ciutke wilgotniejsze zbieram aby nie było suchych badyli.

3 godziny temu, micgal39533 napisał:

Coś robisz nie tak bo u nas rzadko się zdarza żeby coś odrzucić z bela, a jak masz ustawione?

Ustawione pionowo, po dwie. 

Co do reszty to owijane siatka, i folią też tak aby nie było szczelin. Jedynie to mogło gdzieś przebić łodygę, ale nie było z tym dużego problemu. Ziemie mam średnie na lucernę. Lekkie, ale obornika idzie opór więc coś rośnie. Wapno też poszło przed siewem i było kilkakrotnie wapnowane  w latach ubiegłych. 

Ciężże ziemię to u mnie tylko torfy i mursz. Trawa tam rośnie świetnie, ale lucerna się nie udaje. 

Trzeba zbierać wcześniej, nawet lekko przed pąkowaniem, badyl wtedy bardziej miękki i nie przebija foli. Polecam dla czystego lucernika dawać melasę z kwasem mlekowym na podbieracz w prasę

miałem lucernę przez 5 lat. cały czas w bale było i zawsze ładne i pachnące. Podobno bale lepiej leżą jak są układane na leżąco od pierwszego pierwszego tak zacząłem układać i jak teraz biorę to nic nie jest popsute. A zawsze były jakieś pleśnie

Lucerna to młoda, nie przesuszona, zbita bo miękka bo młoda plus trochę cukru z trawy