Utwardzone podówrko

Samo kruszywo jest dobre tam, gdzie nie wjeżdża się z ubłoconymi kołami (np. place dla ciężarówek jeżdżących po asfalcie). Jak maszyny jeżdżą po polu, to prędzej czy później nawiozą na kołach błota i problem wróci. Błoto i tak będzie, tylko mniej i później. No chyba, że nie masz pól koło domu i zawsze wjeżdżasz z drogi, to jak najbardziej. W innej sytuacji to niestety tylko nawierzchnie lite (beton, kostka, płyty, asfalt), którą można zamieść albo zmyć.

Przez pewien czas będzie ok, potem całą operacje niestety będzie trzeba powtórzyć. 

Pola mam z dala od domu ale za stodołą mam jeszcze bajoro i pewnie będzie tak jak mówicie ale mam nadzieję że choć dwa trzy lata będzie spokój 🤷‍♂️

Jeśli często jeździsz za stodołe w to bajoro i nazat na podwórko np mając bydło i dowożąc paszę to niestety ale Cię rozczaruje. Do wiosny będzie trochę błota a za rok jesienią niewiele lepiej niż przed utwardzeniem , przerabiałem to.

Nie pocieszasz, muszę pilnować i zbierać błoto które nawiezie się na kołach, może trochę wolniej będzie to szło a najlepiej za stodołą zrobić to samo  

Niepotrzebny też żwir na wierzch, tez tak robiłem u siebie i właśnie z tego żwiru delikatne błotko się robi.

ja teraz będę wysypywal podwórko tluczniem to w planie mam raz na kilka lat zruszyc agregatem scierniskowym powoli tluczen i dosypuje tlucznia i jest jak nowe ;)

U mnie było podobnie i to co wysypałem to szło w ziemię. To jest rozwiązanie na krótką metę. Chyba że nie masz hodowli i nie jeździsz turem zimą po błocie i nie będziesz tego przywoził na kamień wtedy będzie jakiś czas spokój. 

Można wiedzieć jaki koszt m2? Ja ostatnio kupiłem jumbo 23zł?szt z transportem 

Za 2 lata będziesz robił to samo. Zacznij odkładać i połóż kostkę  czy coś podobnego.

Gra o plon 😂

Chciałem wykonać coś podobnego, zaś u znajomego po wykorytowaniu nawiezieniu destruktu betonowego, żwiru drogowego i tłucznia 5cm na wierzch, zagęszczając każdą warstwę, to gdy wywozi obornik lub przewozi paszę i czasami coś skapnie na tłuczeń to robi się maź na wierzchu, rozwiązanie to poprowadzić odwodnienie z każdej rynny gruntowo i pilnować porządku, co jest trudne posiadając zaplecze paszowe na gruncie nieutwardzonym. Lecz patrząc przyszłościowo jedynie utwardzenie lite, nawet co roku po kawałku wylewać beton profilować podwórko ze spadkami bo przy takich zimach jak teraz to szkoda maszyn, pasz i ludzi przy takim dosłownym topieniu. 

2 godziny temu, mlodykom1 napisał:

Można wiedzieć jaki koszt m2? Ja ostatnio kupiłem jumbo 23zł?szt z transportem 

Jakie wymiarowo płyty kupiłes za te 23 zł i skąd?

1 godzinę temu, kierowiec napisał:

patrząc przyszłościowo jedynie utwardzenie lite, nawet co roku po kawałku wylewać beton profilować podwórko ze spadkami bo przy takich zimach jak teraz to szkoda maszyn, pasz i ludzi przy takim dosłownym topieniu. 

Jestem dokładnie tego samego zdania.

Było zrobić jakieś odwodnienie i małą studzienkę, z której to zebraną wodę mógłbyś odprowadzać po za podwórko. Rury melioracyjne kosztują niewiele, a część wody na pewno by odprowadziły.

Płyty uzywane 1m na 75cm za Gorzowem Wlkp. Cztery lata temu wylozylismy 3 transporty-420szt i w tym roku też 3 transporty ale jeden zabrakło i musze szukać.

Ee Panie, gra o plon ma lepsze 🤔

mlodykom1 napisał:

Można wiedzieć jaki koszt m2? Ja ostatnio kupiłem jumbo 23zł?szt z transportem 

Wiesz nie liczyłem tego w ten sposób. Za kryszywo płaciłem po tysiąc za samochód plus 700 za jeden tego na przykrycie w sumie wyszło koło 3 tys PLN. Liczę się z tym co mówicie ale też pod starą oborą jest droga 6m szerokości gdzie było rwane na 60cm potem druby gruz drobniejszy i na to żwir i tam przez te 6lat jest spokój 😉 Przed stodołą była kiedyś stara stodoła po której zostało klepisko betonowe i na nim też jest zrobione to utwardzenie także tam też się nie przerwie. Jedyne wyjście to tak jak mówicie - kostka czy beton plus utwardzenie placu pod paszę a to już duże koszta. Postawić 400 kulek sianokiszonki nawet piętrowo to spory obszar plus pryzmy z kukurydzy... Wiadomo trzeba to będzie wszystko ogarniać ale na pewno nie na raz 😉

8 minut temu, Lukash3060 napisał:

Za kryszywo płaciłem po tysiąc za samochód plus 700 za jeden tego na przykrycie w sumie wyszło koło 3 tys PLN.

To jakoś bardzo mało Ci wyszło tego materiału. Tak na oko to jest jakieś 300 m^2 tego, co na zdjęciu widać zasypanego tłuczniem. W zeszłym tygodniu wylewaliśmy płytę betonową na wjeździe do budynku, to pod ~60 m^2 wyszło ok. 40 ton przekruszu betonowego.

Zrywałem całe błoto do twardego i sypałem 20/30cm tego kruszywa, nie nasypałem tyle ile był poziom błota 😉 nie wiem ile metrów tam może być, musiał bym zmierzyć ale tu poszło koło 60 ton 🤔