Skocz do zawartości


a miało być tak pięknie... ;) dobrze jest pojechać z kimś kto wyleje tobie kubeł zimnej wody na głowę... ;)

Co widzimy na zdjęciu Claas Dominator 106?

Kombajn Claas Dominator 106, widoczny na zdjęciu, to maszyna zaprojektowana do efektywnego koszenia zbóż. Jego charakterystyczna zielono-biała kolorystyka i logo Claas są wyraźnie widoczne na tle urządzenia. Kombajn ten jest wyposażony w heder z motowidłami, co sugeruje, że jest przygotowany do pracy w żniwa zbóż. Dominator 106 jest napędzany silnikiem Mercedes-Benz o mocy około 155 KM, co zapewnia odpowiednią wydajność nawet w trudnych warunkach polowych. Maszyna korzysta z klasycznego systemu omłotu bębnowego, który gwarantuje wysoką jakość zbieranego ziarna przy jednoczesnym minimalizowaniu strat. Zbiornik ziarna o pojemności około 6 000 litrów pozwala na wydajne, nieprzerwane koszenie dużych pól. Klaas Dominator 106, w tym kontekście, stoi na placu gospodarstwa, co sugeruje okres przerwy lub przygotowania do sezonu żniwnego.




Rekomendowane komentarze

Dziwne trochę że heder 6 metrów a podzielony na 3 części. Nie powinno być już na 4? Chyba że te starsze tak wychodziły ale ja nie widziałem jeszcze takiego szerokiego z tak małą liczba gwiazd.

Elektryka to w nim groszowe sprawy tylko trochę roboty, dobrze by było mieć schemat instalacji i samemu byś doszedł. Ja w swoim sam podłączyłem wszystkie czujniki. Jak w ten od prędkości na skrzyni nie działał to wystarczyło zrobić pręcik o przekroju kwadratowym z gwoździa :D

Edytowane przez maroko
19 minut temu, Uziu92 napisał:

no ja to szczególnie zacofany 😁 jak masz opcje i trochę pojęcia o maszynie i czas to robisz 2 x tyle na usługach i w 2 sezony się zwraca zakup. Mój od trzeciego sezonu już był za darmo i zaczal zarabiać na mnie. Jak kupiłem to mialem niecałe 15 swojego do koszenia 

Właśnie ,,czas'' to wyjaśnia wszystko. Nie było mowy o usługach tylko o koszeniu u siebie bo u niektórych 3 takie mogą się zwrócić w rok a gdzieś indziej jeden przez 5 lat się nie zwróci. W dzisiejszych czasach trzeba wszystko skrupulatnie liczyć bo można się przeliczyć.

Sami stoimy przed zmianą kombajnu lecz dopiero kasa była w czerwcu i odłożyliśmy zakup na po żniwach, bo stwierdziliśmy że nic sensownego nie znajdziemy w tym czasie. budżet 100-150 tys 6 klawiszy.  Nas zmusza za mały przerób mdw 524 na 100-120 ha, kombajn potrafi łyknąć 30 ha usług jeszcze.

Dodam że znam osoby które potrafiły trzymać swój stary rezerwowy kombajn całe żniwa i dopiero na koniec żniw wystawić, więc bardziej za miesiąc pojawią się interesujące oferty, lecz nie można niczego wykluczyć. 

A i jeśli się rozglądasz za claas poszukaj mdw 525 190 km 5 klawiszy dwa bębny młócące co przy legach niesamwicie zwieksza komfort, wiekszość rzeczy mechaniczna. Dużo częsci pasuje od forschritta oraz case.

Edytowane przez mtz55

Tylko nie każdy ma dobre ziemię, każdy ma inne warunki. 

Dla jednego piach to 4 klasa drugi ma 4 najlepsza... ogólnie każdy zakup z głową powinien być, a nie na pokaz. Sam mam 15 ha 6 klasy i tam żeby wyciągnąć 1-1.5 tyś na czysto jest cholernie trudno.

 A do tego w moim regionie dwa lata suszy dało o sobie znać. Lecz ten sezon zapowiada się lepiej i zaczyna być problem bo nie pogonimy A ha nie chcą już tak szybko ubywac.

Edytowane przez mtz55
Dnia 24.07.2020 o 23:45, Rolnik_z_Podkarpacia napisał:

A paliwo i części w razie awarii to za darmo dają?? Z takim liczeniem nie dziwię się że w Polsce jest takie zacofanie.

w moim przypadku wychodzi 5-6 lat spokojnej głowy...

Dnia 25.07.2020 o 00:37, Uziu92 napisał:

mnie sytuacja zmusiła do zakupu kombajnu , jakby było komu robić usługi to w życiu bym kombajnu nie kupował,

kombajnów u mnie do wynajęcia pod dostatkiem... ;) nowe zachodnie i stare bizony... ;)

Dnia 25.07.2020 o 00:46, mtz55 napisał:

Sami stoimy przed zmianą kombajnu lecz dopiero kasa była w czerwcu i odłożyliśmy zakup na po żniwach, bo stwierdziliśmy że nic sensownego nie znajdziemy w tym czasie. budżet 100-150 tys 6 klawiszy.  Nas zmusza za mały przerób mdw 524 na 100-120 ha, kombajn potrafi łyknąć 30 ha usług jeszcze.

Dodam że znam osoby które potrafiły trzymać swój stary rezerwowy kombajn całe żniwa i dopiero na koniec żniw wystawić, więc bardziej za miesiąc pojawią się interesujące oferty, lecz nie można niczego wykluczyć. 

A i jeśli się rozglądasz za claas poszukaj mdw 525 190 km 5 klawiszy dwa bębny młócące co przy legach niesamwicie zwieksza komfort, wiekszość rzeczy mechaniczna. Dużo częsci pasuje od forschritta oraz case.

też rozważałem mdw 524

Dnia 25.07.2020 o 08:28, Uziu92 napisał:

każdy robi jak uważa, z resztą przy takim areale co to jest 60 czy 70 tys na kombajn , sprzeda zboże z 20 ha i jest kombajn , znajomy na 50 czy tam 60 ha swojego i ma lexiona za którego dał ok 300 tys. Jak ja bym miał taki areał nawet bym za takim starym się nie oglądał , jakis leks by w stodole stał a nie stary dominator.

tylko u mnie zboża to główne źródło dochodu i nie tak łatwo przeznaczyć zboże z 20 ha na zakup kombajnu ;) każdy zna głębokość swojej kieszeni, ja wiem ,że na lexiona mam za płytka... ;)

4 godziny temu, FINN napisał:

w moim przypadku wychodzi 5-6 lat spokojnej głowy...

kombajnów u mnie do wynajęcia pod dostatkiem... ;) nowe zachodnie i stare bizony... ;)

też rozważałem mdw 524

tylko u mnie zboża to główne źródło dochodu i nie tak łatwo przeznaczyć zboże z 20 ha na zakup kombajnu ;) każdy zna głębokość swojej kieszeni, ja wiem ,że na lexiona mam za płytka... ;)

Z 524 ogólnie zadowoleni jestemy lecz ma on kilka wad które usunieto w 525, szczególnie odczuwamy to w tym roku w mocnym rzepaku powyżej 4 ton.. 

Przeskok w cenie 524 40 tys 525 65 tys ta cena nie bierze się z niczego

Edytowane przez mtz55

Myślę że w granicach 80-90 żadnego dobrego claasa nie znajdziesz. Takie które spełniały oczekiwania to ok 120-140 za dominatora 88/98. Sami szukaliśmy takiego a kupiliśmy deutza gdzie większość to też złomy. Najlepiej wypadał stan do ceny massey Ferguson, zazwyczaj za 80-90 był 92-94 rok i niezłym stanie. Mam namiar do handlarza który sprowadza całkiem dobre sprzęty. (ja jestem zadowolony, i każdy który sprowadzić dłużej niż tydzień nie stoi na placu)

w podobnym stanie kupilem dominatora 86 , 5 lat temu z tym ze bezposrednio w anglii i wyszedl mnie z transportem 32tys , z elektryki tez malo co dzialalo ale naprawa to bylo czyszczenie styków itd , na słuch mozna robic ale czujniki awaryjnosci to super temat o awarii dowiesz sie w pore a nie jak kombajn jest zabity słomą ,jak narazie jestem zadowolony bez wiekszych remontow 5 sezon 40-50ha :)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v