Kranik paliwa - Ursus C-360

takie nie ciekną

https://allegro.pl/oferta/kran-kranik-paliwa-ursus-c-360-c360-c330-nowy-typ-8252857158

Miałem też takiego to po 2 latach zaczął cieknąć 😏

To i tak nieźle, przyjmując że te wciskane ciekna po 5 minutach

No zgadza się, jeden wciskany zaczął cieknąć po paru minutach a drugi po 2 miesiącach. Teraz w tych nie ma możliwości żeby coś ciekło, no chyba że pakuły puszczą haha

U mnie ten wciskany ma z 20lat jak nie lepiej i nawet się nie poci

Kiedyś może były lepsze te kraniki, teraz to szkoda kasy na nie

U mnie też 32 lata i nawet się nie pocił, póki nie rozebrałem w tym roku do mycia zbiornika  

bo w tych wciskanych jest regulacja (trzeba podkręcić śrubkę i już nie cieknie)

te wciskane też nie ciekną,tłoczek metalowy,dobra regulacja i suchutko non stop ,ani kropli nie uroni 

śrubka to jest od tego żeby nie wyciągnąć tego "gumowego zamykadła" a poza tym ona była dokręcona na maksa.

jackob1997 - z tego co mi się wydaje to ty też przerabiałeś kranik na tego typu jak mam ja. hmm a ni kropli, u mnie to na drugi dzień już był ciągnik cały zalany w ropie bo ciekło z tej wysuwanej gumy. kiedyś te kraniki może były dobre ale teraz to szkoda kasy żeby kupować takie gowno które zaraz cieknie

regulacja jest wewnątrz        odkrecasz ten ogranicznik  wyjmujesz tłoczek   i tam masz,,regulacje,,

tylko że po wyjęciu tłoczka zacznie zaraz lecieć. myślisz że tego nie robiłem? robiłem i po złożeniu było jeszcze gorzej

A te kraniki to potrzebne są.

@JakubC360_yt dobrze ci się wydawało,ale z tej przeróbki to się lało i postanowiłem wziąć stary kranik i wyregulować po swojemu i sucho do tej pory a było to robione jakieś dwa lata wstecz.Znaczenie ma też płaszczyzna wewnątrz kranika tam gdzie tłoczek,wystarczy że będą mikro wżery i już będzie się pocić jak nie lać

Jak narazie w jednej 60 mam kranik samorobke od końca lutego i się nic nie leje więc jest dobrze a w tej nowej wczoraj założyłem tego samego typu kranik bo też stary leciał

A po co wam te kraniki używać?? Miałem kiedyś 3p to całe życie był odkręcony..

U mnie nigdy nie były używane , pamiętam kiedyś tarcze sprzęgłowe wymienialiśmy to wężyk do góry i po problemie, no chyba że pęknie na polu , ale jeszcze się nie zdarzyło 😆

Czasami jest potrzeba że jednak trzeba zamknąć żeby paliwo nie leciało, no albo wezyk podwiesić do góry 😃

Jakoś w 30 był od 68 roku i nikt nigdy w życiu go nie zamykał. Nawet przewód paliwowy chociaż twardy był oryginalny i tak 30 poszła w świat. 

Ja tam wolę kranik mieć, zawsze jak się zamknie to mniej leci niż na otwartym. Każdy pewnie zna uroki zaworu kulowego, że po zamknięciu i tak dalej kapie, ale to tylko kapie a nie leje się ciurkiem

A niby do jakiej czynności zamykasz ten kranik ? 

u mnie nie cieknie,ale zamknąć się nie chce

Żeby nie było pytam z ciekawości nie przez złośliwość. 

A np w jednej 60 wymieniałem pompkę zasilającą i kranik sobie zamknąłem i paliwo mi nie leciało