Kalamitka smarowniczka amazone

I teraz za każdym razem śrubę m8 Będziesz wiercił na wylot żeby kalamitke wymienić jak się utrzaśnie? Trza było kupić poprostu kalamitke m8. 

Jest nagwintowane więc jak się utrząśnie wykręcam i wkręcam nową. Zwykła kalamitka M8 nie pasuje ponieważ jest drobniejszy gwint.  Na standardową kalamitke M8 nakrętki M8 nie nakręcisz jak nie wierzysz spróbuj, sam się zdziwiłem. A w tym przypadku gwint jest standardowy metryczny.
Jeszcze taka ciekawostka w tym przypadku jak zetnie się zabezpieczenie na śrubę M8 (której akurat na zdjęciu nie widać), chociaż też w rozsiewaczu mało prawdopodobne to wałek nie wypadnie i się nie potłucze, Tutaj wałek WOM przykręcony jest na śrubę do kołnierza rozsiewacza a nie jak wszędzie na wielofrezie. Pierwszy raz się z tym spotkałem 

Edytowane 19 Lutego 2020 przez sumek666

samaru to nie żałowałeś. 

Co to samar?? 😂🤣😅

ŁT 40 z Orlenu

są kalamitki z różnymi skokami gwintów i kosztują tyle samo a tutaj chciał sobie ktoś zarobić i cenę zwykłej pomnożył x100

Zagramaniczna machina to i części po zaporowej cenie

Najłatwiej byłoby wytoczyć i nagwintować redukcję pomiędzy dwoma wymiarami gwintów, wkręcić to na stałe i dać typową kalamitkę...

Za 45zl to nawet jakby tam był inny gwint to bym ją wkręcił 

Brat, młotkiem nie? 😎

Młotkiem, spawarką, na imadle, co kto chce

 

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

Najłatwiej byłoby wytoczyć i nagwintować redukcję pomiędzy dwoma wymiarami gwintów, wkręcić to na stałe i dać typową kalamitkę...

przecież tak zrobił !!!

szajsen

Wszystko zrozumiem tylko po co to ma być smarowne jak to na niczym się tam nie obraca, tylko żeby wyciągnąć?

Wydaje mi się żeby łatwo wyciągnąć i w razie jak by się zabezpieczenie zerwało żebyś zauważył że rozsiewacz się zatrzymał, a nie że się tak zapiecze i przez korozję by się trzymało. Wkoncu to rozsiewacz i moim zdaniem o korozję nie trudno. szczególnie że to jest schowane za osłona i zbyt często tam nie będę zaglądał pewnie tylko krzyżaki co jakiś czas nasmarować 🙂

Mi się ta kalamitka wykręciła ale ją znalazłem, teraz siałem na zwykłej śrubie. Musze ją założyć.

przekręt napisał:

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

Najłatwiej byłoby wytoczyć i nagwintować redukcję pomiędzy dwoma wymiarami gwintów, wkręcić to na stałe i dać typową kalamitkę...

przecież tak zrobił !!!

Faktycznie, pełna profeska taka śruba 😂😅😆.

na głowe upadli, i może jeszcze jest tak że kalamitki robią w Polsce jadą do fabryki amazone i z tamtąd dopiero w opakowaniu amazone do Polski, tak samo jak obciążniki do fendta

obciazniki te z wielkopolski?

U nas tak płyty gipsowe wozili do Niemiec nabijali logo firmy i do Polski, kierowcy się śmiali że na firmie był rozładunek pod 3 a za 2 godziny na 6 te same płyty ładowali

to samo co szwedzka stal w jednej z fabryk w pl, pochodząca z polskiej huty

Znajomy wozil ta stal....Wjezdzal do portu podbijali papiery i wrazal z powrotem tylko nie pamietam czy ladowali na statek i rozladowywali zaraz, w kazdym razie terenu PL nie opuszczala