Opad deszczu - styczeń 2020

Normalnie szał i na wiecej sie nie zanosi 

W Polsce będzie Hiszpania. Zrobi sie step. Krowy wyprzedawac i kupować wielbłądy.

A czym zastąpić rzepak?

u mnie EWI w styczniu 10 litrów wody spadło

4x wiecej jak u mnie

Poszła   susza   z kujaw  na   śląsk....   u  nas   woda  w stawach jak  w sierpniu.   @tom54321   EWI żonę   mam z   EWE.   sąsiedni  powiat    na braki  wody  nigdy   nie narzekali  -dopiero  w zeszłym roku  im przypaliło.... 

ostatnie dwa lata deficyt wody

16 litrów BMN podlaskie

"jak u was" tak samo 😁 Na orance z 5 cm żywego pyłu.

50l Małopolska. jak nic wina tuska ;)

A Żuławy dla odmiany spadło już blisko 20l w styczniu😂

W mazowieckim tez nie rozpieszcza 11mm naliczyłem. Patrząc na prognozy to zbyt optymistycznie to nie wygląda. Będzie bieda w tym roku. Chyba będzie trzeba przyjąć program ekonomia + jeżeli chodzi o nawożenie i ochronę w tym roku.

jak na razie  niewiele 16,5 l . podlaski BSI

3 godziny temu, yacenty napisał:

A czym zastąpić rzepak?

Ze zbóż zostanie nam sorgo i kukurydza, a rzepak będzie z Ukrainy, bo w Polsce przestanie się go uprawiać ze względu na brak insektycydów i niedobory opadów...

w tamtym roku deszczomierz mi pękł w zimie i nie mam ale było w tym roku dwa takie kakretnie deszcze na oko optymistycznie powiem że z 20l napewno było LRA

PawelKtm525 napisał:

w tamtym roku deszczomierz mi pękł w zimie i nie mam ale było w tym roku dwa takie kakretnie deszcze na oko optymistycznie powiem że z 20l napewno było LRA

bardzo możliwe bo ja LBI więc po sąsiedzku i spadło w styczniu 17l

U mnie 11.6 mogło by być lepiej..

Umowa z agencją na modernizację podpisana,ale głównie ze względu na pogodę jaka nam się szykuje odkładam w czasie,bo może stać się zgubna dla mojego gospodarstwa.

Mnie nadal większe opady omijają... Zawsze o tej porze miałem niezłe bagienko na placu z kiszonkami (o ile nie zamarzło) a teraz sucha ziemia , jeżdżę jak po asfalcie..

Dnia 18.01.2020 o 06:16, Janusz napisał:

Umowa z agencją na modernizację podpisana,ale głównie ze względu na pogodę jaka nam się szykuje odkładam w czasie,bo może stać się zgubna dla mojego gospodarstwa.

Podobnie myślałem ale realizuję, bo w sumie i tak nie ma na co tej kasy wydać aby przyniosła odpowiedni zysk a maszyny można po 5 latach sprzedać, jeżeli jeszcze będzie komu