Zbijak do opon

jak to działa?

Nie lepiej zawieść na wulkanizacje niż meczyć sie i niszczyć felge ? 200 zł to tak dużo ?

zależy u nas biorą po 50 zł za zdjęcie albo założenie , czyli komplet 100 zł , naprawa swoją drogą . Blisko mam 3 km , tylko jedno ale są wku..rzający  jak trzeba na już to coś tam nie tego bo dużo roboty jutro będzie albo pojutrze , szczególnie jak osobówki wymieniają z letnich na zimowe i odwrotnie , a jak mi się nie śpieszy to za 3 godziny dzwonią że już zrobione ...

A jak przyjdzie sobota to już całkiem 

 

Ale jak ktoś ma daleko to też trzeba doliczyć czas dojazdu 

wulkanizator też musi na chleb zarobić

corsar12 napisał:

Nie lepiej zawieść na wulkanizacje niż meczyć sie i niszczyć felge ? 200 zł to tak dużo ?

oczywiście że lepiej, sam od ładowarki zawożę bo ma opony przemysłowe, ale i tak jakbym miał płacić 200zł to ja dziękuję. Ale od przyczepy czy ursusa to ja szybciej zrobię sam, niż jakbym miał zawieźć

jedrus2020 napisał:

jak to działa?

tak https://m.youtube.com/watch?v=_v11jeRXYL8

sebe1033 napisał:

zależy u nas biorą po 50 zł za zdjęcie albo założenie , czyli komplet 100 zł , naprawa swoją drogą . Blisko mam 3 km , tylko jedno ale są wku..rzający  jak trzeba na już to coś tam nie tego bo dużo roboty jutro będzie albo pojutrze , szczególnie jak osobówki wymieniają z letnich na zimowe i odwrotnie , a jak mi się nie śpieszy to za 3 godziny dzwonią że już zrobione ...

A jak przyjdzie sobota to już całkiem 

 

Ale jak ktoś ma daleko to też trzeba doliczyć czas dojazdu 

w pełni się z Tobą zgadzam

Podałem cene orientacyjną bo rok temu za kapcia na kole 38 cali tyle wzieli. 

takiego koła jeszcze nie miałem okazji robić, także nie wiem

ja wszystko mam detkowe i sam sobie wszystko robię 😛. jedynie w pługu byla przyklejona choć i ja zdjolem przy pomocy lewarka i mtz

Ostatnio zawozilem opone 28 to zdjęcie opony i zalozenie nowej detki i założenie opony 30 zł  

U mnie za przekładkę r28 od 60 wołają 100 od sztuki, ogólnie wulkanizacja droga,ale robią przeważnie od ręki jak się luka trafi,drugi tańszy ale na zapisy tylko

12 godzin temu, sebe1033 napisał:

szczególnie jak osobówki wymieniają z letnich na zimowe i odwrotnie

A dziwisz się - zanim zrobi ciągnikową to przez ten czas trzy osobowe obskoczy i swoje zarobi. Ja tam się wcale nie dziwię wulkanizatorom że nie chcą robić innych kół niż osobowe kiedy akurat przychodzi pora na wymianę letnie-zimowe i odwrotnie.

ręcznie nie robią ma maszynę , to w czasie 4 kół od osobówki spokojnie jedną dużą zdejmie i założy gorzej z klejeniem dętki .

 

Też rozumiem że jak zmiana opon w osobówkach w sezonie ważna - oni ważniejsi rozumiem, jednak na drugi dzień mogli by zrobić  a nie dopiero na trzeci , druga sprawa ma monopol na rolnicze i budowlane nikt w okolicy nie ma takiej maszyny to się nie martwi bo i tak robota będzie nie ucieknie nie to co osobówki  

18 godzin temu, robi57362 napisał:

ja wszystko mam detkowe i sam sobie wszystko robię 😛. jedynie w pługu byla przyklejona choć i ja zdjolem przy pomocy lewarka i mtz

wolę składać te bez dętki niż z nią, zawsze to trzeba patrzeć czy nie złapie się łychą i drugi raz robota, a TL łychy, pasta, czasem młotek i jazda

ja tam nie ufam bezdętkowym , raz dałem do założenia bez dętki akurat strzeliła mniejsza o to , do samozbierającej żadnej różnicy , ale kapcia w rozrzutniku złapałem to od samozbierającej wziąłem no i ... Jechałem koleiną jeszcze pochyła dróżka jakoś dołek był rozrzutnik się przechylił mocno na jedną stronę opona zaparła w koleinie i usłyszałem tylko syk ... i powietrza nie było -następny kapeć .

 

Znajomy też mówił że ciągnik wyciągał ktoś a że mocno tył siedział nie dawali rady to za przód i w bok ... no ale przednie opony też się zaparły i buch ściągnięte z rantu ...

te bezdetkowe to można podobno samemu skleić takim specjalnym sznurem bez ściągania opony. Tylko dziurę znaleźć. Kolega w samochodzie miał dziurę co lekko uchodzilo. Podjecha na wulkanizacje to nawet koła nie odkrecali tylko jeżeli w bok skręcić i tyle.

To tak wszystko ładnie pięknie..... Ja też bym wolał do gumiarza zawieźć, ale jak ostatnio musiałem robić tył w 3070 to wolałem się pomęczyć ze zbiciem opony i klejeniem dętki. W moim wypadku samemu odkręcić takie koło, załadować na dostawczaka, a potem zamontować na ciągniku, to byłoby nie lada wyzwanie. Pewnie nawet jakbym miał łatanie za darmo to wolał bym to w domu zrobić. Jeszcze musiałbym uwzględnić fakt, że jak wrócę z pracy do gumiarz właśnie myśli o zamykaniu warsztatu.

Tak, że dla niektórych takie urządzenie byłoby bardzo pomocne.

amerykańce mają więcej takich przydatnych i prostych urządzeń https://youtu.be/gEigQDqMXRA