Klawiatura Perkins

Nie rozumiem, przecież jak uszczelka była cała to jak mogł się dostawa płyn na komorę spalania? Dziwne

A jednak, zobacz że uszczelka tam gdzie nie ma kanałów nie jest idealnie gładka. Wokół kanału jest uszczelnienie i jak nie pusci uszczelka to nie ma możliwości, pod korkiem uszczelka nie ma uszczelnienia, ma takie mikro pory i widocznie tamtędy szło.

Edytowane 27 Listopada 2019 przez Uziu92

nie wiem jak płyn ale na wodzie to odwrotnie jak poszła na tłoki to czyściutkie wszystko wypalone , może ten nagar co miałeś to z oleju nie przepalał dobrze , 

A teraz pomyśl na spokojnie masz uszczelkę między głowicą a blokiem kanały od wody/płynu i uszczelka przy nich trzyma, u ciebie wypadały broki i w tym miejscu ta sama uszczelka by puściła ?

Może miałeś coś nie tak z głowicą gdzieś pękła i tamtęty prędzej płyn ci szedł na tłoki . Jakby przez uszczelkę to musiałby w końcu być uszkodzona przy tulei .

 

Swoją drogą pechowy ten mtz twój za to że pronarowy oryginały z zssr nic się nie psuły , wszystkie pronary mtz co chodzą to silniki super no jeden miał problem z kołem zamachowym na gwarancji już zgłaszany ale to mtz on tak drga , a po paru latach sie okazało że koło ma bicie i wytarło pół księżyce ustalające wał korbowy . A drugi rok młodszy podnośnik coś nakombinowany że ten starszy podnosił ten sam pług a nowy nie (4 na resorze) 

A jeden kupił w 1992 przez kogoś prywatnie sprowadzonego nowego mtz . Po jakim czasie silnik padł ale jakoś załatwił drugi na wymianę nowy , potem żadnych problemów , ale widać już wtedy sprzedawali wadliwe na Polskę 

 

tu co są kanały uszczelka ma dodatkowe uszczelnienia , obwódki, czy głowica była pęknięta nie wiem , nie wozilem jej , pewnie by pojechała w końcu albo bym nową kupił ale ciągnik sprzedałem w końcu. To był pronar, był tak ujowo zrobiony ze masakra , przedni most złożyć była katorga , było chyba wadliwie odlane albo źle obrobione , jakby z odrzutu robione bo nic nie pasowało , stara c330 czy c360 o wiele lepiej to spasowane.

A jaką uszczelkę zakładałeś. 

Ja teraz robię silnik w Casie i uszczelkę zamówiłem w serwisie oryginalną, za 180 netto mi sprzedali. A komplet wszystkich uszczelek na caly silnik mechanik mi zamówił za 300 zł netto  wraz z uszczelką pod głowicę. 

U uwierzcie że miedzy oryginałem a zamiennikiem jest bardzo duża różnica w tym przypadku. 

do ruskiego dużego wyboru nie było ale brałem tą najdroższą jaką mieli, kupowałem w łukowie tam co jest sklep ze wszystkim do ruskich sprzętów. W komplecie były te pierscienie teflonowe. Wykonanie uszczelki wg mnie było ok. Tam pewnie było coś z blokiem albo głowicą.

Ja w Rusku zmieniłem uszczelkę ale nic nie wiedziałem o tych teflonach i nie założyłem ich. To wydmuchało po 15 godzinach. Drugi raz założyłem  z teflonami i spokój. Ale MTZ miałem przywiezionego z Niemiec a to całkiem inna rozmowa. 

Dzisiaj przywiozłem tą uszczelkę do Case to blachy na około cylindra są wytłoczone na zewnątrz, tak jakby  były pogrubiane. grubsze niz uszczelka. 

co ori to ori ale dla nich prwnie też uszczelki robi podwykonawca jakiś np viktor albo erling. Teflony zakładałem za każdym razem, pierwszy raz jak zdjąłem głowice to ich nie było. Ale czy przede mną ktoś tam grzebał to nie wiem.

Już wiesz co było przyczyną stukania w silniku?

Nie dziwie się skąd ta czystośc na klawiaturze jak się lało fuchsa czy zwłaszcza neste który jest najmniej podrabianym olejem,pięknie popatrzeć.Kto dba ten ma i kto smaruje ten jedzie

dzięki , niestety nie mam go od nowości bo pewnie jeszcze lepiej by się zadbalo od Francuzów .

Polecacie jakiś sklep internetowy z tymi olejami?

Dobry olej to podstawa i regularne wymiany. A teraz z innej beczki. Dziadek ma 2 kombajny mf186 z oryginalnymi silnikami 4p i ma je od 20 lat. Ostatnio zaglądnąłem tam pod pokrywy zaworów i ku mojemu zdziwieniu czyściutko, a zawsze lany był superol. Tylko fakt, że one pracują max miesiąc w roku i zaraz po pracach nowy olej jest zalewany. To ja w swojej 60 po 400mtg od remontu i laniu turdusa, ujrzałem przy ustawieniu zaworów czarne osady... 

Edytowane 3 Stycznia 2020 przez PaweLisowicz

wojak1986 napisał:

Polecacie jakiś sklep internetowy z tymi olejami?

galon oleje mogę polecić. Są też inne sklepy , wpisujesz w wyszukiwarkę jaki chcesz olej i wyszukujesz sklepy internetowe. W kombajnie jest inna specyfika pracy silnika , pracuje w optymalnej temperaturze przez pewnie 95% czasu, olej dobrze dogrzany, paliwo sie spala optymalnie to i się tak nie syfi silnik.

Długo Tobie zeszło z dostaniem się do zaworów? Uszczelkę wymieniałeś czy na starej?

Nie, niecała godzinkę na spokojnie i pokrywka zdjeta, trzeba filtr powietrza wywalić, maskę górna , rury dolotowe , mocowania rur i pewniej jeszcze coś o czym zapomniałem 😀 gorzej ze złożeniem samemu maski żeby wszystko ładnie spasować i żeby się klapy równo zamykaly, trzeba ustawić ale to jak w samochodach z blacharka 😀 troszkę cierpliwości i jak nowe 😀. Uszczelka stara została bo jest gumowa , jak się nie uszkodzi fizycznie albo nie zrobi się plastikowa i nie zaginięcie to nie ma opcji żeby puszczała.

Muszę u siebie się zabrać bo na zimnym strasznie klepie, tak mi się wydaję i nawet jak rozgrzany to lekko słychać. Ale profilaktycznie warto zajrzeć. 

koniecznie