Buty wyjściowe do obory

A wejściowe jakie? :)

Ło Panie . Wiela takie ?

Jaki to rozmiar ? Bo jakieś takie ... krótkie się wydają .

Edytowane 14 Listopada 2019 przez zetorki12

No suszowego trochę poszło na nie. Rozmiar 43, są dość wysokie dlatego takie wrażenie, że krótkie. Z takimi żadna snieżyca nie straszna, a podobno zima ma być 30-lecia.

Fajne oficerki 👍😂

Buty wejsciowo-wyjsciowe. ;)

w amerykańskiej armii podobno w takich chodzą elitarne jednostki

Zagrożenia podobne w oborze i armii można nadepnąć na minę. Więc nie ma co oszczędzać na zdrowiu.

haha, dobre. :)

co to za firma produkuje?

 

New trayk demar

Demar świetne buty robi. Mam z tej firmy obuwie robocze i tzw. jagodzianki (półbuty) i bardzo wygodne i wytrzymałe.

Taa świetne. Większość butów roboczych jakie miałem rozpadała się po 3 miesiącach niezależnie od firmy i ceny. Demar nie lepszy.

@thomas kup sobie robocze cat'a to zobaczysz ja przerabiałem sporo butów bo bardzo dużo chodzę. Demar faktycznie jest dobry,ale właśnie do obory iść czy po podwórku😁. Na zimę kupiłem sobie rok temu lova Elite mountain na gora texie i mogę powiedzieć, że teraz wiem co to są dobre buty, fakt że do obory byłoby szkoda.

potwierdzam, Cat kosztuje, ale i wytrzymuje tyle ile jest wart

Ja też.zawsze z Demara brałam zielone z kolnierzem na sznurek, wymiana co 3 miesiące minimum. 

Teraz od kilku miesięcy mam Dunlop Purofort S5, te z czerwoną podeszwą i czerwonym koleczkiem na cholewce. Mega mega czad 👍 

1 godzinę temu, Pietras892 napisał:

@thomas kup sobie robocze cat'a to zobaczysz ja przerabiałem sporo butów bo bardzo dużo chodzę. Demar faktycznie jest dobry,ale właśnie do obory iść czy po podwórku😁. Na zimę kupiłem sobie rok temu lova Elite mountain na gora texie i mogę powiedzieć, że teraz wiem co to są dobre buty, fakt że do obory byłoby szkoda.

A idź w takich beżowych do obory. Za długo koloru nie utrzają a gumowców jak wyżej nie lubię. Podeszwa zdziera się w kilka tygodni, rozerwać można o byle co. Nie mam błota po jaja na podwórku i obejściu to robocze wystarczają.

A ja mam x czasu gumiaki firmy lemigo z racji zawodu codziennie zakładane i zdejmowane mają chyba z 3 lata i nic im nie dolega. Robocze z metalem kupione w Castoramie za 90zl i 2 sezon w nich chodzę aż sam w szoku jestem bo normalnie robocze sezonu mi nie wytrzymywały a te pancerne i ile razy normalnie karcherem je myłem.

13 minut temu, Thomas2135 napisał:

A idź w takich beżowych do obory.

czarne też są

W okolicy czarnych nie widziałem. Są z gładkiej skóry czy szorstkiej jak zamsz?

ja mam z gładkiej czarnej skóry, tyle że już czwartą zimę w nim będę śmigał

Thomas2135 napisał:

1 godzinę temu, Pietras892 napisał:

@thomas kup sobie robocze cat'a to zobaczysz ja przerabiałem sporo butów bo bardzo dużo chodzę. Demar faktycznie jest dobry,ale właśnie do obory iść czy po podwórku😁. Na zimę kupiłem sobie rok temu lova Elite mountain na gora texie i mogę powiedzieć, że teraz wiem co to są dobre buty, fakt że do obory byłoby szkoda.

A idź w takich beżowych do obory. Za długo koloru nie utrzają a gumowców jak wyżej nie lubię. Podeszwa zdziera się w kilka tygodni, rozerwać można o byle co. Nie mam błota po jaja na podwórku i obejściu to robocze wystarczają.

Jeżeli mówisz że buty nie wytrzymują dłużej niż 3 miesiące to poprostu nie miałeś dobrych butów. W tych lowach zetrzeć podeszwę to musiałbyś chyba do Chin na pielgrzymkę się ślizgać 😁. Ja gumowce to za karę bym mógł założyć. Na szczęście nie mam hodowli więc nie muszę ich zakładać. Beżowych nigdy nie miałem ,zawsze biorę czarne. Koszt dobrych butów to ok 600zł. mi wystarczają na 3-4 lata chodzenia po lesie. Kupiłem kiedyś Red rocki za 250zl to jesień przechodziłem i się rozpadły. Fajne są też pustynne buty wojskowe tzw. pantery szczególnie te pierwsze wersje co dostawali nasi na Afganistan, ale to też nie do obory😁

Nie pojmuję jak byty robocze można rozwalić  ledwo po 3 miesiącach chodzenia  ?? Kupujecie z tektury czy może ze słomy? Nawet najzwyklejsze za około 100 zł wytrzymują co najmniej pół roku, a takie lepsze jak np z firmy Denar co najmniej 2 sezony. Ale pewnie nie każdy z was wie ze nawet byty za kilkaset złotych wymagają odpowiedniej konserwacji tzn przede wszystkim pasta jeśli mowa o butach skórzanych docelowo 1 tubka na buta, a nie balsam z gnojówki. 

Przed chwilą, Thomas2135 napisał:

A idź w takich beżowych do obory.

jak cielak obesra to nie bedzie widać 

będzie czuć.

1 godzinę temu, Morion napisał:

Nie pojmuję jak byty robocze można rozwalić  ledwo po 3 miesiącach chodzenia  ?? Kupujecie z tektury czy może ze słomy? Nawet najzwyklejsze za około 100 zł wytrzymują co najmniej pół roku, a takie lepsze jak np z firmy Denar co najmniej 2 sezony. Ale pewnie nie każdy z was wie ze nawet byty za kilkaset złotych wymagają odpowiedniej konserwacji tzn przede wszystkim pasta jeśli mowa o butach skórzanych docelowo 1 tubka na buta, a nie balsam z gnojówki. 

niektórzy chodzą przy 5 krowach, a niektórzy przy 70....