praca w Szwecji

myślałem że zbieranie kamieni po polu

 

Też myślałem że zbiera te kamienie.

Na czym polega te czyszczenie młodnika?

tutaj wycinamy kosami wszystkie liściaste czyli brzoza osika wierzba i leszczyna. Fakt tutaj tereny wybitnie kamieniste

Ciekawe, a podobno się odchodzi od monokultury iglastej w lasach. 

U nas w okolicy po wycince tylko jadą pługiem między tymi karpami, i w to sadzą. Też rośnie. Nie widziałem aby ktoś to czyścił(co nie znaczy, że tego gdzieś nie robią i w Polsce)

Edytowane 5 Listopada 2019 przez Adrian_K_90

w Szwecji świerk i sosna są najbardziej cenionymi drzewami, choć zdarzają się też mieszane lasy

To chyba tak jak i u nas. Jednak jak jest sucho, to bardzo podatne na pożary. Co w Szwecji było chyba ostatnio chyba problemem. 

W jakim rejonie Jesteś?

Znajomy widok

koło Orebro

tu aż tak kamieniście czy ktoś te kamienie narzucał bo coś dużo ich na wierzchu i w tym miejscu a niżej pola przecież są ... chociaż mam takie miejsca na polu 10 ar że kamieni małych jak ziemniaków -pełno , a dalej nic . No i na jednym kawałku z 5 ar wysyp kamieni po każdej orce co najmniej 500 kg w tym miejscu się nazbiera i to od małych po głazy ...

 

A co do lasów u nas też sie przeksza młodniaki tylko pewnie się nie chce , koło mnie jest mały las to z 10 lat tak robili z różnym skutkiem zależy jaka ekipa jedni sumienni cały pół , a byli i tacy co odrazu 10 l benzyny sprzedawali ... 

A las sosnowy to trzebierzy posadzili na górkach między sosnami świerki a na zboczach dęby 

 

tak te pole strasznie kamieniste niżej są łąki, ogólne to większość pól uprawnych to takie wyszarpane kawałki gdzie nie ma dużo kamieni, na reszcie rosną lasy

tutaj dość żadko sądzi się drzewa bo co 2 metry także trzeba wykaszać bo strasznie zagłusza je brzoza

Byłem w tym roku w Szwecji 15 dni. Mieszkałem w Falun a w Vasteras miałem przesiadkę  w drodze z i na lotnisko. Tu bliżej Vasteras było trochę więcej pól niż koło Falun, tam to już w ogóle same lasy z których muszą żyć bo ciężarówki z drewnem kursują co rusz. Ogólnie piękny kraj, bardzo mi się podobał

prawie 20 lat temu byłem w Szwecji ponad miesiąc .Pamiętam takie głazy wielkości sporego ciągnika na polach .Ładne widoki.

4 godziny temu, Adrian_K_90 napisał:

Ciekawe, a podobno się odchodzi od monokultury iglastej w lasach. 

U nas w okolicy po wycince tylko jadą pługiem między tymi karpami, i w to sadzą. Też rośnie. Nie widziałem aby ktoś to czyścił(co nie znaczy, że tego gdzieś nie robią i w Polsce)

Nie wiem jak w Twoich stronach, ale my robimy tzw. pielęgnacje nowych nasadzeń. 

U nas niektóre lasy po ścięciu zarosły same, bez sadzenia. Czasami to może jest celowe działanie, a ale nie jeśli rośnie sama osika  

Ja oczywiście piszę o Lasach Państwowych bo w prywatnych to wiadomo jak to jest.

Na mazurach też wykaszają młode nasadzenia, ale to głównie trawa zagłusza. Sosnę sadzi się co 80 cm, świerka chyba co 160 cm.

Że też nie padło podstawowe pytanie - ile zarabiasz?

Niedawno rozmawiałem w robocie z chlopakiem, którego lokalny zul zatrudnia, to mówił, że za koszenie ma 50pzl od hektara (nie spytałem jaka jest rzeczywista powierzchnia jaka się na takim hektarze skosi). Z tego co mówił, to zul na tym cały uj zarabia, bo dostaje 500z groszami. Także to bardziej biorą chyba po to, żeby nikt ich nie wygryzł. 

Mowil, że ciągnął też ostatnio ogrodzenie, to ~3zl/mb. Mówił, że.samemu dużo lepiej mu się pracuje, a ogrodzenie jak sobie przeliczył wykonaną robotę na czas, to mu wyszło, że robił ~50mb/dzień

zarabiam 150 koron na godz. norma w takim mlodniku to ok 1,5ha dziennie do skoszenia

7 godzin temu, damianbor napisał:

Ja oczywiście piszę o Lasach Państwowych bo w prywatnych to wiadomo jak to jest.

Ja też piszę o państwowych. U nas w prywatnych to ludzie w ogóle nie robią zrębu zupełnego, a jedynie sobie co roku wycinają kilka drzewek na opał. 

1 godzinę temu, daron64 napisał:

Że też nie padło podstawowe pytanie - ile zarabiasz?

Niedawno rozmawiałem w robocie z chlopakiem, którego lokalny zul zatrudnia, to mówił, że za koszenie ma 50pzl od hektara (nie spytałem jaka jest rzeczywista powierzchnia jaka się na takim hektarze skosi). Z tego co mówił, to zul na tym cały uj zarabia, bo dostaje 500z groszami. Także to bardziej biorą chyba po to, żeby nikt ich nie wygryzł. 

Mowil, że ciągnął też ostatnio ogrodzenie, to ~3zl/mb. Mówił, że.samemu dużo lepiej mu się pracuje, a ogrodzenie jak sobie przeliczył wykonaną robotę na czas, to mu wyszło, że robił ~50mb/dzień

Jak by  nie liczył to cały wuj się zarabia w lesie przy takich dziadowskich robotach. Robiłem przy zalesieniach, sprzętaniu pasów PPoż(absurd) i całe gówno zarobiłem. Praca na akord. Robiłem z 1,5 miesiąca i jak przyszło do wypłaty to dostałem z 500 zł. Nikt nie wiedział ile zarobi, tylko obiecywali dużo. Jeszcze chodzą za d*pą z miarkę i mierzą a to 5 cm za rzadki odstęp, a to 1-2 cm za płytko, za głęboko. Kuzyn pojechał kilka razy przyczepką po sadzonki, przeniósł kilka koszy i 1,5 tys zarobił. Wyzysk gorszy niż w niewolnictwie a było to z 10 lat temu. 

1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

Jak by  nie liczył to cały wuj się zarabia w lesie przy takich dziadowskich robotach

W Szwecji nie tak tragicznie jak widać poniżej. Oczywiście jak ktoś sobie, jak ja, uprości liczenie i liczy ile by zarobił tam i ile to jest do wydania tutaj Chlopak jak mówił 50mb ogrodzenia za dzień, to 150zl dniówki, a nazapierdalac się trochę trzeba. 

3 godziny temu, mateo2662 napisał:

zarabiam 150 koron na godz

Internet podpowiada, że to ~60zl/h. Jak na szwedzkie warunki, to godne pieniądze za te prace?

Jak na Polaka to dobre są warunki, szwed później 250 by nawet nie rozmawiał... A co powiedzieć ze tam gdzie pracuje ludzie pracują za 60kr😐😐

te 150koron to taka najniższa krajowa w szwecji, w tej firmie co robię 50 Polaków żadnego Szweda

A ciapate nie chcą pracować?