Fendt 5250

Mandat przyjęty czy nie??

SamaPrawda napisał:

Mandat przyjęty czy nie??

Przyjęty 😒

A co miał zrobić? Nie przyjąć?  To by w sądzie dostał i jeszcze by doszły koszty procesu. 

Ile taka,, przyjemność,, 

Mieszczuchy swoje rządy wprowadzają na wieś, zamiast dostosować się do panujących zasad, gnojowice wozisz i w tym samym momencie musisz mieszać, bo chcą się wsciec.

24 minuty temu, 6465 napisał:

A co miał zrobić? Nie przyjąć?  To by w sądzie dostał i jeszcze by doszły koszty procesu. 

jak przyjął to przyznał się że w pełni świadomie łamie prawo  .... Prędzej bym policjanta wyśmiał niż przyjął taki mandat

Edytowane 21 Października 2019 przez Rolnik7343

A ja bym w życiu nie przyjmował, masz homologację na kombajn poza tym wg ustawy za zaklucanie ciszy nocnej uznaje się wybryk obyczajowy itd to idąc tokiem myślenia policjanta staniesz sobie przy szosie krajowej i niech policja zatrzymuje wszystkie ciężarówki bo one też hałasują, wiem było kilka spraw w tym temacie ale dopuki każdy będzie przyjmował te mandaty do tej pory będą je dawać. Co do kosztów to ni byłby proces a posiedzenie sądu grodzkiego i nikt by cie kosztami nie obciążył. Ale skoro mandat podpisany to przyznajesz rację dla sąsiada który cię podpieprzył więc niewiem jak tam Wasze stosunki może faktycznie go specjalnie denerwowałeś.

A to skur....

5 minut temu, sadek9 napisał:

A ja bym w życiu nie przyjmował, masz homologację na kombajn poza tym wg ustawy za zaklucanie ciszy nocnej uznaje się wybryk obyczajowy itd to idąc tokiem myślenia policjanta staniesz sobie przy szosie krajowej i niech policja zatrzymuje wszystkie ciężarówki bo one też hałasują, wiem było kilka spraw w tym temacie ale dopuki każdy będzie przyjmował te mandaty do tej pory będą je dawać. Co do kosztów to ni byłby proces a posiedzenie sądu grodzkiego i nikt by cie kosztami nie obciążył. Ale skoro mandat podpisany to przyznajesz rację dla sąsiada który cię podpieprzył więc niewiem jak tam Wasze stosunki może faktycznie go specjalnie denerwowałeś.

policja też powinna dostawać mandaty za zakłócanie ciszy jak zapierdalają na sygnałach o 3 w nocy i wszystkich po kolei budzą

1 godzinę temu, Wiktoro napisał:

Przyjęty 😒

To żeś głupotę zrobił...

@6465 da się wybronic nawet z wykroczenia dotyczącego jeżdżenia ponad 100 km/h w zabudowanym, a takiej pierdoły by się nie dało w sądzie wygrać? no proszę cię. 

Dobry przykład dał kolega @sadek9 z ciezarowkami.

Edytowane 21 Października 2019 przez danielursus3p

Na przyszłość nie przyjmuj. Prawa nie łamiesz. 

Ubiegłoroczny artykuł. 

https://www.agrofoto.pl/articles/aktualnosci/koniec-mandatow-za-nocne-zniwa/

@Adrian_K_90 co tam wklepać zamiast "agrofoto" ?

Nie zauważyłem, że blokują konkurencje.

www topa grar.pl/articles/aktualnosci/koniec-mandatow-za-nocne-zniwa/

Najlepiej w Google wyszukać. 

Edytowane 21 Października 2019 przez Adrian_K_90

Nawet minister kiedyś się wypowiadał żeby nie przyjmować. Policja próbuje i niektórzy niestety przyjmują mandat za czynność którą jest do przewidzenia

Tomas1987 napisał:

Ile taka,, przyjemność,, 

100 zł + koszta zjazdu 4 zestawów i kambajn i wyjazd na drugi dzień wieksze niż mandat

W tpr też było o człowieku, którego podjebali, bo suszarnia za głośno pracowała. W sądzie się wybronił, ale cały proces był dziwny, nie takie jakiego się spodziewał. Wykonujesz konieczne prace, to nie wiejska impreza, żeby uznać za nieobyczajowe zachowanie. W sądzie dostałby wyrok nakazowy, grzywnę i koszty sprawy ok 70 zł i jakiś podatek 50 zł.

A tak ogólnie to najbardziej winna jest policja a raczej jej zwierzchnik bo wiedzą że nie mogą karać a szukają pieniędzy. Odbierając zgłoszenie dyżurny powinien mówić ze to nie jest wybryk tylko praca którą można przewidzieć itp.itd.

A ja bym się cieszył że tak sprawę załatwił mieszczuch. W sąsiednim powiecie (kościerski) kombajniści mają strach na pole wjeżdżać bo śruby w kolbach rosną. A sprawcy nie ma.  Nawet jest nagroda za wskazanie tkz śrubiarza. 

 

Edytowane 21 Października 2019 przez TheRolnik1992

15 minut temu, Bartek933 napisał:

A tak ogólnie to najbardziej winna jest policja a raczej jej zwierzchnik bo wiedzą że nie mogą karać a szukają pieniędzy. Odbierając zgłoszenie dyżurny powinien mówić ze to nie jest wybryk tylko praca którą można przewidzieć itp.itd.

różne rzeczy się dzieją ... do znajomego w dzień przyjechali na pole i powiedzieli mu że ma ciszej jezdzić bo ktoś zgłosił że za głośno hałasuje ....

Też bym nie wziął mandatu

Sam prasowałem w żniwa do 2/3 godz w nocy i mówię a ch** niech przyjadą maszyny sprawne, badania ciągnik ma ważne, wydech nie uszkodzony żeby kogoś denerwować celowo to niech mnie cmokna w kant uja najwyżej będę jeździł na sprawy bo samochody  też w nocy jeżdżą i nikt nie ma z tym problemu 

jakby policja mi chciała wlepic taki mandat to bym sie przewrócił i tarzal ze śmiechu. kolego nie mieli prawa ciebie z pola wygnac niech piechotą chodzą do pracy to najciszej będzie

Przed chwilą, Bartek933 napisał:

A tak ogólnie to najbardziej winna jest policja a raczej jej zwierzchnik bo wiedzą że nie mogą karać a szukają pieniędzy.

mogą znaleźć dużo więcej na drogach ale im się nie chce 

Bez wezwania nie przyjadą

a tramwaj czy pociąg w nocy też zakłóca ciszę. Ktoś zmierzył poziom hałasu, stwierdził niesprawność maszyny, że nadmiernie hałasuje. Na samej podstawie że pracujesz w nocy nic ci nie mogą zrobić jeśli maszyny są sprawne. Na jakiej podstawie nie ma takiej opcji żeby dali ci mandat. Niech dadzą paragraf. 

największa głupota w takiej sytuacji to przyjąć ten śmieszny mandat,nich se idą do sądu,sędzia nawet nie wiem czy będzie taki wniosek rozpatrywał