Skocz do zawartości

Ursus C-360 3P



Chwila wolnego, więc 60-tka trafiła na stół operacyjny. Po doświadczeniach z chińskim szajsem w 5211 który wytrzymał 2 lata tutaj od razu kupiłem oryginalną pompę wody


Rekomendowane komentarze

Czemu? Na moje potrzeby jak wziąłem z 5 lat temu tubkę za 5zł tak dziś jeszcze mam 2/3 :P

U mnie ta tania w 5211 wytrzymała raptem 2 lata i siadła jak to zwykle bywa w takim momencie, gdy ciągnik miał najwięcej roboty. Tak się lało, że nie było możliwości dojechać do domu bez holowania.

Tutaj w 3P była jeszcze oryginalna. Nie siadła tak jak ta no name, ale powoli sobie z niej kapało. A po zgaszeniu w zależności ja się wirnik ustawił- albo była kałuża pod ciągnikiem, albo suchutko

Ja właśnie rozebrałem pompę w swoim Zetorze 5711, tylko przy okazji remontu przedniego zawieszenia. Luz na łożyskach miała, kupiłem 2 łożyska, 2 uszczelniacze i to wszystko. Poprzednie łożyska może jeszcze oryginalne dziwne oznaczenia jedno produkcji zsrr, ciągnik 1972 rok. Ta pompa ma jeszcze taki starodawny sposób smarowania że nakrętkę co jakiś czas się dokręca i smar się wciska. Ten ciągnik ciągle mnie zaskakuje

Dnia 18.10.2019 o 21:05, MichalP napisał:

a nie masz problemu z wyciekiem z koła pasowego ? bo mi uszczelniacz wytrzymał 7 miesiecy

Podobno ciekło w pierwszych latach po zakupie, ale od wymiany uszczelniacza spokój

Dnia 18.10.2019 o 16:07, rogaliq napisał:

i co ?bez przypau tyle przeleży? od str korka nie zaczyna twardnieć sylikon?

Tubkę zawiązałem dodatkowo w szczelnym woreczku :P Z wierzchu od korka tylko wydłubałem gwoździem a dalej już dobry

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v