Widok przed Wrocławiem

To żeś odleciał ... 😁

Pytanie czy będzie gdzie go sprzedać w ogóle, bo fakt nasiane jest go bardzo dużo.

Czy dużo pod Wrocławiem to bym nie powiedział. Normalny areał jak patrzę po Mojej okolicy.

Spokojnie...są jeszcze ulewy, gradobicia lub kolejna susza więc jak to się mówi puki piłka w grze...

a widzisz Macieju, moj ojciec zawsze mowi, ze rolnik dopiero najmniej bezpieczny po zniwach jak wszystko pod dachem. wtedy wystarczy pozar z pioruna i cala pasze szlag trafia.

U nas tradycyjnie,nawet powiedział bym,że mniej.

Z góry tylko tak wygląda że dużo jest go, ale myślę że normalne zasiewy są względem poprzednich lat.

To co Polska produjuje, to jest kropla w morzu światowej produkcji, więc można być spokojnym, że nawet nasze ewentualne większe zasiewy są bez znaczenia na cenę. Moim zdaniem rolnik dopiero spokojny, jak kasa za płody na koncie.

To zależy od regionu. U mnie w okolicy jest go dużo więcej niż w latach ubiegłych. 

Martwicie się naszą nadprodukcją a i tak nawiozą szajsu od banderowców.

Oj tam, za dwa lata sam obsieje prawie wszystko rzepakiem ... choć nigdy nie siałem ...

Jak dla mnie trzeba schodzić z rzepaku bo zaczyna się robić coraz bardziej nie opłacalny

ale do RMG muszę mieć poniżej 66% zbóż a nie mam pomysłu na inną alternatywę a łubin to nie wiem, zobaczymy

2 godziny temu, margoo78 napisał:

To co Polska produjuje, to jest kropla w morzu światowej produkcji, więc można być spokojnym, że nawet nasze ewentualne większe zasiewy są bez znaczenia na cenę. Moim zdaniem rolnik dopiero spokojny, jak kasa za płody na koncie.

Na koncie też nie do końca bezpieczne bo ani się chłop obejrzy a już komornik łapę może położyć...tak więc chłop śpi spokojnie dopiero po śmierci...

Ogólnie w UE jest dużo mniej rzepaku niż w ubiegłym roku, a sam rzepak jest rośliną dla której nie ma alternatywny

2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Martwicie się naszą nadprodukcją a i tak nawiozą szajsu od banderowców.

Ja się nie martwię, śruta będzie tańsza. Przynajmniej powinna być 😉

u mnie rzepaku za wiele w tym roku nie ma, ale nawymyślali w tym roku jakichś łubinów i grochów czego nigdy nie widziałem na polach.

Zdjęcie z paralotni?

Niee z boeinga 737

Na pewno rzepak jest rentowniejszy nawet za 1100 zł niż przy kontrakcie na groch za 800 zł

nie znam się na tym za bardzo ale wydaje mi się że groch ma mniejszy nakład.

Napewno ma mniejszy ale jak patrze po kuli to też trzebe troche dać, a rzepak z azotem bez skracania i samą grzybówką na płatka swoje odda

Bez skracania to można sie zdziwic na wiosne

U mnie na wsi się ludzie nie zdziwili

Wczoraj jechałem rowerem i jak patrzyłem na pole to wszędzie żółto, nie którzy nawet łąki poorali i rzepak zasiali.