Złomet

Bardzo poważnie zastanawiam się nad takim agregatem. Mam już podobny, tylko zamiast sztywnych łap mam dwie ciężkie brony i potrafi się strasznie zapychać ziemią, zwłaszcza na piachach, nawet jak jest czysto i nie ma zielska. Ten ma problemy z zapychaniem?

sam mam agregat na bronie i o kant dupy go roztrząsać,i tak większość się uprawia kultywatorem z brona,ten raczej nie ma takich problemów z zpaychaniem bo ma większy prześwit

Ten na bronie robi super robotę dopóki się nie zacznie zapychać. Jak jest odleżana, równo zaorana gleba to efekt jest mega, ale jak tylko jest miękko albo nie daj Boże perz to można zapomnieć o płynnej robocie. I co chwile podnosisz i opuszczasz aby usunąć nagromadzoną ziemię. Nie wiem, może ktoś ma patent na to zapychanie w agregacie na bronie?

Ja bometa nikomu nie polecam. Chyba że lubicie spawać, lepić,o to wtedy to może i być wyzwanie. 

mam bometa starej produkcji 2.1m na sprzedaz i nic sie z nim nie dzialo a wyglada jak nowy drugi 3.2 tez bomet i rama cala nic sie nie dzieje

 

Cieszę się Twoim szczęściem:)

kolego matek896 ile chcesz za tego bometa?

pisz na priv

 

Ja mam bometa z 2011 i też nic się nie dzieje

Ja tak samo od kilkunastu lat mam identycznego jak na zdjęciu i napiszę, że jako jedyna maszyna z całego gospo nie miała żadnej awarii, przynajmniej za moich czasów 😜

Talerzówka jest cacy ale to jest porażka,2006 rok, nie wiadomo jak głęboko się nim nie robiło ani na przejazdach w powietrzu nie fruwał, a pęka jak głupi. Poza tym-walki się starły, nie mają zęba tylko są już okrągłe. I nie tylko w naszym to się dzieje, cofnąć się parę lat wstecz w galerii jest zdjęcie z belarusem-tam kilka osób też wypowiedziało się jak są ZADOWOLENI z tego cuda

Edytowane 21 Marca 2019 przez yahooo777

Twój bomet przynajmniej jakoś robi na polu a moja Brodnica nie dość że się łamie to jeszcze roboty nie robi

Przy aresie jakiś to wygląda, bo podnośnik pływa a przy Belarusie masakra była

U mnie zawsze na zostawał na środku pas gruzelek, brzydko to wyglądało

2 godziny temu, yahooo777 napisał:

Ja bometa nikomu nie polecam. Chyba że lubicie spawać, lepić,o to wtedy to może i być wyzwanie. 

Nie wiem co nim robisz , jak robisz ale też mieliśmy Bometa przez 9 sezonów i spawane nic nie było. 

Ciekawe jak się spisuje konkurencyjny wyrób dla tego bometa Tzn Dziekan

kolego jak szukasz takiego agregatu to tylko agromet pionier lata 80 i 90 i zatrczam ci że jest nie do zajeb..... u mnie mam 2,5m i struny jak nowe a rapki też i nawet jeszcze grotów nie obracałem a za swój żywot zrobił kilkaset ha! ale tam rapa przykręcona na 1cm gr płaskowniki! a struny zrobione z twardego materiału, nawet zamiast profila tam jest rura grubościenna! ogólnie te nowe to dziadostwo jakich mało!

1 godzinę temu, zetorlublin7341 napisał:

kolego jak szukasz takiego agregatu to tylko agromet pionier lata 80 i 90 i zatrczam ci że jest nie do zajeb..... u mnie mam 2,5m i struny jak nowe a rapki też i nawet jeszcze grotów nie obracałem a za swój żywot zrobił kilkaset ha! ale tam rapa przykręcona na 1cm gr płaskowniki! a struny zrobione z twardego materiału, nawet zamiast profila tam jest rura grubościenna! ogólnie te nowe to dziadostwo jakich mało!

O bo teraz oszczędzaja i tną koszty materialne 

 

7 godzin temu, farmtrac8244 napisał:

Nie wiem co nim robisz , jak robisz ale też mieliśmy Bometa przez 9 sezonów i spawane nic nie było. 

Ścianka 3mm na głównej ramię, spawy... Ja lepiej nasmarkam z nosa niż to jest połączone. Dlaczego żadna maszyna u nas nie pęka tylko to koromysło? Przecież skoro coś bym katował to wszystko powinienem hejtować,prawda? Bo to mi sugerujesz

czemu mój batyra usypuje górki po bokach? ekranów bocznych nie mam tu tez widzę nie ma a jest rowno.

Z jednej strony ząb cofnąć musiałem,bo też sypał. I muszę jeździć lewym kołem przy miedzy a później lewym przy zrobionym już,bo z lewej strony walki wystają dużo za agregat

Tesc ma bometa 2.1 na podwojnym walku i nie nazekamy. Kiedys jedyny agregat na 3 wsie, a okolica wtedy byla sadowniczo- kapusciano-cebulowa. Jak przyszla wiosenna uprawa pod cebule to nie stygl i to samo na koniec lipca pod kapuste pekinska. Agregat ma z 15 lat i z otworow na bolce to zrobily sie fasolki, zeby to juz chyba 5 komplet wchodzi, walki 3 razy byly juz szlifowane bo tepe byly i rama walkow troche jest juz krzywa i usypuje walek z jednej strony. Tak to nie mozna sie przyczepic do niego, zrobil tyle hektarow ze glowa mala, a gleby lekkie nie sa.

W tym jest listwa wstawiona,bo uszy na które belki się zakłada z ramy wyszły

Ja kupiłem Bometa 2,1 w 2006 długo to używałem, potem sprzedałem kumplowi ciąga go 4 lata i jak nowy wygląda. Fakt że u mnie był garażowany i zadbany. Miał jedną wadę koła na tulejach a nie na łożyskach.

Sprzedales nowszego belarusa ? Pytam bo na stronie transportowej ktos szukał transportu takiego ciagnika z Twojej miejscowosci .