Skocz do zawartości

Piec C.O.



Skoro już jesteśmy w temacie pieców : )
Piec C.O. zrobiony od podstaw :) Metr na pół i do pieca :) Ostatni piec wytrzymał 24 lata..w tym mają palić moje wnuki :) O ile przepisy nas nie wykończą ;)Oczywiście jak zwykle podziękowania dla Szwagra jego Taty i Wujka bo to ich robota :) 




Rekomendowane komentarze

To chyba logiczne że  PV nie są za darmo, trzeba kilka lat żeby  się  zwróciły. Opłaty stałe tzw. Licznikowe. Co się na nie składa musiał bym sprawdzić na fakturze.

Dziwna sprawa z tym prądem u Ciebie i skokami napięcia, mój znajomy tak miał to zgłosił z sąsiadami temat i wymieniali całą linie z transformatorem w tym roku. Przecież  takie skoki napięcia uszkadzają urządzenia elektryczne🤔

RU68 napisał:

To ile V w sieci decyduje na którym odczepie transformatora jest podłączony przewód odbioru prądu .Jeżeli w okolicy jest w miarę dobra sieć i nie ma zbytniego obciążenia to zakład energetyczny zostawia do 240V natomiast tam gdzie jest wysokie obciążenie sieci podnoszą napiście na odczepie nawet do 250V bo tak im pozwala prawo 230v + - 10% a to dla nich korzystniejsze natomiast dla falowników 253 jest już granicą po 10 min przekroczenia wyłącza się i od nowa uzbraja ok 2 min i tak w koło raz jednemu raz drugiemu się wyłącza i nie ma znaczenia sposób montażu .Co do przeglądów i ubezpieczeń to kolega krychu121 przesadza z tym że elektrownie w nocy produkują tyle prądu ile w dzień to też nie do końca tak jest bo do nocnego obniżenia produkci prądu elektrownia węglowa szykuje się kilka godzin a do zwiększenia rano też ale spalają nocą mniej węgla

I tu się z Tobą zgodzę, żeby nie było. W Polsce są też elektrownie szczytowo pompowe które służą za magazyny energii. Oczywiście na chwilę obecną jest to za mało bo jednak fotovoltaiką jak by nie było wprowadza duże zamieszanie w sieci ze względu na nieprzewidywalność produkcji. Są elektrownie które pracują pełną parą cały czas ale są też takie które wygasza się i uruchamia w razie potrzeby. Trwa to nawet do godziny czy dłużej ale jak mieli przewidywalne zapotrzebowanie to spokojnie sobie to ogarniali. Zresztą po to są nocne taryfy żeby zminimalizować spadek poboru prądu gdy ludzie kończą pracę w południe i idą spać wieczorem. Lepiej im sprzedać prąd taniej niż wygaszać kotły.

30 minut temu, GRZES1545 napisał:

To chyba logiczne że  PV nie są za darmo, trzeba kilka lat żeby  się  zwróciły. Opłaty stałe tzw. Licznikowe. Co się na nie składa musiał bym sprawdzić na fakturze.

Dziwna sprawa z tym prądem u Ciebie i skokami napięcia, mój znajomy tak miał to zgłosił z sąsiadami temat i wymieniali całą linie z transformatorem w tym roku. Przecież  takie skoki napięcia uszkadzają urządzenia elektryczne🤔

Walka trwa już 5 lat i nie ma pieniędzy albo przyjadą w ciagu dnia zmierzyć i pokazuje ładnie 240-250 v i się pytają o co nam chodzi. Jak namawiamy żeby przyjechali o 5-6 rano albo 16-18 wieczorem to twierdzą że już są po pracy. Mają to gdzieś i tyle. Trzeba jakieś pismo przygotować o pozwanie zakładu z tytułu uszkodzeń urządzeń elektrycznych to może coś sie ruszy bo tak to tylko mówią że niedługo zaczną robić. W zimę jeszcze jest jako tako ale w lato to jest masakra. Zbiornik na mleko ma problem wychłodzić mleko a nie możliwe jest żeby razem chodziła dojarka i zbiornik na mleko 

6 minut temu, krzychu121 napisał:

Walka trwa już 5 lat i nie ma pieniędzy albo przyjadą w ciagu dnia zmierzyć i pokazuje ładnie 240-250 v i się pytają o co nam chodzi. Jak namawiamy żeby przyjechali o 5-6 rano albo 16-18 wieczorem to twierdzą że już są po pracy. Mają to gdzieś i tyle. Trzeba jakieś pismo przygotować o pozwanie zakładu z tytułu uszkodzeń urządzeń elektrycznych to może coś sie ruszy bo tak to tylko mówią że niedługo zaczną robić. W zimę jeszcze jest jako tako ale w lato to jest masakra. Zbiornik na mleko ma problem wychłodzić mleko a nie możliwe jest żeby razem chodziła dojarka i zbiornik na mleko 

😬, to u nas dobrze bo po 2-4 gospodarstwa na transformator ,

A weźcie się dogadajcie wszyscy i jeszcze raz wezwijcie  powłączajcie wszystko na raz , 

1 godzinę temu, krzychu121 napisał:

Walka trwa już 5 lat i nie ma pieniędzy albo przyjadą w ciagu dnia zmierzyć i pokazuje ładnie 240-250 v i się pytają o co nam chodzi. Jak namawiamy żeby przyjechali o 5-6 rano albo 16-18 wieczorem to twierdzą że już są po pracy. Mają to gdzieś i tyle. Trzeba jakieś pismo przygotować o pozwanie zakładu z tytułu uszkodzeń urządzeń elektrycznych to może coś sie ruszy bo tak to tylko mówią że niedługo zaczną robić. W zimę jeszcze jest jako tako ale w lato to jest masakra. Zbiornik na mleko ma problem wychłodzić mleko a nie możliwe jest żeby razem chodziła dojarka i zbiornik na mleko 

Kolego pomiar napięcia trwa zwykle tydzień i miernik z zapisem ciągłym jest podpinany przed licznikiem i jeżeli nie stwierdzono odchyleń to zgłaszający zapłaci za pomiar (chyba około 300zł )jeżeli są ponad normatywne odczyty to powinni zmienić odczep ale nie wszędzie się da bo albo transformator się uszkodzi albo linia nie wytrzyma .Zgodzę się że ciężko bo zakład energetyczny to po skarbówce i zusie kolejna najmądrzejsza instytucja .W przypadku PV to zdarza się że jeżeli instalacja od PV do licznika   jest długa lub słaba to tm może być problem opór instalacji a nawet licznik generuje pewien opór a to jeszcze trzeba wtłoczyć do sieci .Mam PV i możliwość przesyłu prądu do licznika kablem aluminiowym 50mm@ napięcie PV przekracza 253V a w tym samym momencie przełącze się na miedź 6mm2 i napięcie na PV spada o 10V niemożliwe a jednak tak jest   a puszczam przez obie linie i jest 15V mniej i ok dodatkowo można sobie falownik troszkę podkręcić i być szczęśliwym wśród nieszczęśliwych posiadaczy PV pod danym transformatorem a jestem na koncu linii a takie napięcie jak poniżej to normalka 

IMG_20210506_135955 (1).jpg

3 godziny temu, robi57362 napisał:

trzecia zime ogrzewam piecem na ekogroszek ma dużo plusów ale i ogrom minusów najwiekszy to to ze multum drzewa mam i nie mam co z nim zrobić drugi z kolei to cena wegla spoko bylo jak kosztowal 700 zl a teraz 1500x4.5 t to juz sie robi niezla kasa

A te ciule przegłosowały że węgiel może być i po 4000 zł 

31 minut temu, RU68 napisał:

Kolego pomiar napięcia trwa zwykle tydzień i miernik z zapisem ciągłym jest podpinany przed licznikiem i jeżeli nie stwierdzono odchyleń to zgłaszający zapłaci za pomiar (chyba około 300zł )jeżeli są ponad normatywne odczyty to powinni zmienić odczep ale nie wszędzie się da bo albo transformator się uszkodzi albo linia nie wytrzyma .Zgodzę się że ciężko bo zakład energetyczny to po skarbówce i zusie kolejna najmądrzejsza instytucja .W przypadku PV to zdarza się że jeżeli instalacja od PV do licznika   jest długa lub słaba to tm może być problem opór instalacji a nawet licznik generuje pewien opór a to jeszcze trzeba wtłoczyć do sieci .Mam PV i możliwość przesyłu prądu do licznika kablem aluminiowym 50mm@ napięcie PV przekracza 253V a w tym samym momencie przełącze się na miedź 6mm2 i napięcie na PV spada o 10V niemożliwe a jednak tak jest   a puszczam przez obie linie i jest 15V mniej i ok dodatkowo można sobie falownik troszkę podkręcić i być szczęśliwym wśród nieszczęśliwych posiadaczy PV pod danym transformatorem a jestem na koncu linii a takie napięcie jak poniżej to normalka 

IMG_20210506_135955 (1).jpg

Pomiar napięcia gdzie robisz?

Takie napięcie to chyba nie normalka😬 u mnie na jednej fazie ostatnio 224 inne 231

Edytowane przez GRZES1545
57 minut temu, sebe1033 napisał:

Znalazłem tabelkę bo z wzoru to nie będę liczył 😅 , wyszło z niej że przy danym przekroju kabla  dwużyłowego na 230 V  gdy ma 10 m ma 10 razy większy amperaż niż przy 100 m 😮,

A jak wychodzi przy 400 V ?

https://www.kalkulator-przewodow.pl/ tu masz kalkulator i lisz -prościej nie można 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v