Ursus C-4011

1 godzinę temu, Borekk17 napisał:

powiedz mi w czym masz problem  ?      olej  zalany 15w40 shpd  i z tego co sprawdzał adi96 to   parametry  ma takie same co turdus czy mobil      a że producent inny  i jest tańszy od wszystkich        to to cię boli      

Akurat to do Ciebie nie było skierowanie,chodziło mi bardziej o dusi groszy co żałują na wszystko i narzekają jak to ciężko jak to źle.....Nie bierz tego do siebie i nie czuj się urażony   Nie mówię też że zły olej kupiłeś parametry ma w porządku  

Każdy leje co uważa i tyle a ze jeden dba lepiej jak o żonę a drugi na odwrót to już sprawa każdego z osobna heh.  Warto nadmienić ze kiedyś były lepsze części i więcej wytrzymywały na tych superolach, a teraz jakość części spadła ale za to jakość olejów wzrosła.  

Jakież to trzeba mieć nudne życie, aby po raz kolejny spuszczać się nad olejem do 60tki? Idź jeden z drugim puknij sasiadke, wypij browara pozamiataj plac albo zrób coś naprawdę sensownego i się tym pochwal a nie... Filozofowie nad złomem... Naprawdę ale nikogo nie obchodzi co tam se lejesz 

Tosz to doroczne święto u kolejnego łepka z AF: wymiana oleju w 60tce i fotoreportaż na te okazję ;D

lukbold napisał:

Tosz to doroczne święto u kolejnego łepka z AF: wymiana oleju w 60tce i fotoreportaż na te okazję ;D

😂😂😂😂😂jebłem.

Jeszcze tylko sąsiada i flaszki na te okazję brakuje i można się dożynkować...

Dokładnie nie ma co się nad tymi złomami ubolewać, to nie są nowe silniki

Obojętnie co by nie było i jakiej marki ale tylko 60tki maja fotorelacje na te okazję 🤣🤣

Bardzo dobry olej, w rusaku teraz mam zalany i trzyma ciśnienie tak samo jak mobil delvac i lekko zimą krecić rozrusznikowi.

Tylko że ja mam 10w40

No ale wkońcu to olej made in germany, bynajmniej tak pisze na bańce.

W ciągniku nowym na przekładniowy mam wlany 10w30, i po 3 latach i 1200 mth zrobił się rzadki jak woda, jak go dolałem do 360 to zaczęło wszędzie cieknąć i wyleczyłem się z dolewania :) W silniku zwykły turdus.

Nie wiem jak wy ale ja Turdus nawet do samochodów leję. Niektórych to ja nie rozumiem. Biedniejsi żałują na wymianę oleju i robią silniki co 10 lat (teoretycznie 1 tys mth ale liczniki nie działają, ani żadna kontrolka). A bogatsi robią 6 tys mth (ze sprawnym licznikiem) i silnik nadal jak żyleta i w oryginale. Nie rozumiem logiki niektórych ludzi, wydają więcej mimo oszczędności.