Fendt 926 Favorit

Czyli gdyby tam nikt nie grzebał to pewnie do tej pory by chodził.

Dobór opon złych rozmiarowo 

Jaki koszt części oryginalnych? 

Części z Włoch to jakieś zamienniki ?

Części to koszt 9 tys netto. 

Części z Włoch od dana spicer więc to są oryginały 

 

Za 9tys można zrobić kapitalke całego MTZ.😁I jeszcze na dobrą flaszkę zostało.

Edytowane 2 Lutego 2019 przez Piotruniu25

Kupowaliście części po numerze z mostu, czy po numerze ciągnika? Pytam bo to ważne. 

a sprawdzałeś koła z przodu? Może ktoś przerabiał przełożenia na przodzie żeby sie zgrywało z innym rozmiarem kół. Przykra sprawa była by jak byś założył oryginalne części z odopowiednim przełożeniem a po jakimś czasie zmieli bo koła z przodu inny niż "oryginalny" rozmiar mają

Części dobierane po numerach z mostu, zresztą w fendt wszystko pokrywa się po jumers vin ciągnika. Przyjechał na kołach oryginalnych już, wcześniej ktoś to przerabial pod koła do miedzyrzedzi... 

926 TMS, czy ten pierwszej generacji ?

Na podstawie tego zdjęcia ja uważam, że to jest efekt normalnego zużycia "trybu" , który jest najbardziej obciążony w całym układzie mechanicznym przeniesienia mocy..

Przy przeciążenie lub "strzale ze sprzęgła"- w wyniku udaru nastąpiło wykruszenie.

Przy zużywaniu się łożysk i kół, tryb talerzowy odsunął się od "atakującego" przez co  zwiększył się luz wierzchołkowy tych kół zębatych.

Edytowane 3 Lutego 2019 przez LEX266

2 godziny temu, LEX266 napisał:

Na podstawie tego zdjęcia ja uważam, że to jest efekt normalnego zużycia "trybu" , który jest najbardziej obciążony w całym układzie mechanicznym przeniesienia mocy..

Przy przeciążenie lub "strzale ze sprzęgła"- w wyniku udaru nastąpiło wykruszenie.

Przy zużywaniu się łożysk i kół, tryb talerzowy odsunął się od "atakującego" przez co  zwiększył się luz wierzchołkowy tych kół zębatych.

A i tu cię zdziwi bo łożyska są w stanie idealnym, koło było przerabiane ponieważ oryginalne kolo talerzowe ma 34 zeby a ten założony miał 35 zębów 

 

10 godzin temu, marian_machler napisał:

926 TMS, czy ten pierwszej generacji ?

2 generacja, tms był od 3 w górę 

To wiele wyjaśnia ..Koła powinny być zmieniane "parami" ponieważ chodzi o między innymi o tzw. "moduł"..Pozdrawiam

Edytowane 3 Lutego 2019 przez LEX266

Koło zębate wykonało liczbę obrotów zbliżoną do tego na ile zostało policzone i nastąpiło zwykłe złamanie zmęczeniowe. Przecież nic nie jest wieczne. Nawet jeśli koło było inne moduł musiał być ten sam - liczba zębów nie ma wpływu na moduł.

Ma wpływ....zwłaszcza w przekładni kątowej o zębach skośnych  ...

Przyjacielu jeżeli ktoś obliczył i wykonał przekładnię kątową z określoną liczba zębów koła talerzowego i atakującego , a jakiś garażowy Janusz zamienił koło talerzowe i wstawił koło o innej liczbie zębów to efekt był właśnie taki..

I w takim przypadku nie zgrywa się moduł zębów.

Pozdrawiam

Edytowane 3 Lutego 2019 przez LEX266

Z tego co mi powiedział właściciel ciągnika to zostały dorobiony kompletny mechanizm (atak+odbiór) , ponieważ założone zostały koła do miedzyrzedzi, a przód miał większy obwód od oryginalnego, cały mechaznim wytrzymał ok tysiac godzin od założenia, my składamy wszystko na oryginalnych częściach i dajemy gwarancję  6 000 tys H na mechaznim. 

Musiał być użyty słabszej wytrzymałości materiał i dlatego tak się stało

miałem podobnie w przekładni w Claasie rollancie 66, ale tam łożysko się poluzowało.