Skocz do zawartości

Ursus 1634 + Hydramet Xtreme 2


marcinek

Nowy nabytek dla ursusa




Rekomendowane komentarze

Jeśli chodzi o samo ładowanie to najlepszy fendt z najlepszym ładowaczem nigdy nie będzie tak dobry jak najgorsza ładowarka;). Ale jeśli nie ładujesz codziennie. Nie masz produkcji zwierzęcej, magazynów płaskich. Ładujesz głównie big bagi to wskazane jest minimalizowanie parku maszynowego do 2 traktorów. 6 z turem do prac ciężkich, 4 na wąskich to opryskiwacza, rozsiewacza. Miałem całe lata 12245 z quicke 640.

1 minutę temu, kuba84 napisał:

Jeśli chodzi o samo ładowanie to najlepszy fendt z najlepszym ładowaczem nigdy nie będzie tak dobry jak najgorsza ładowarka;). Ale jeśli nie ładujesz codziennie. Nie masz produkcji zwierzęcej, magazynów płaskich. Ładujesz głównie big bagi to wskazane jest minimalizowanie parku maszynowego do 2 traktorów. 6 z turem do prac ciężkich, 4 na wąskich to opryskiwacza, rozsiewacza. Miałem całe lata 12245 z quicke 640.

Zgadza się i tak jest u mnie

Też kiedyś myślałem że ladowacz to Max do ciągnika 100 km, ale jak pojechałem do Belgii to mój szef miał ladowacz na Fendzie 818, dużo robiłem teleskopową, ale w polu w ciezkich warunkach przy zbiorze kalafiora i pora ten Fendt 818 nie miał sobie równych przy odbiorze i ładowaniu skrzyniopalet. A poza tematem to szef mial jeszcze 824 i 714 i tym małym fendtem oral z lemkenem 5 zawsze 😉 co kraj to obyczaj...

Właśnie ładowacz powinien być na dużym ciągniku.

Ja mam na NH T 5060 i jest ok ale często zakładam przeciwwagę 1 tonową, bo nie raz podniosło mi tylne kola. Rozsiewacz nawozu zawieszany  do dużego ciągnika zakładam. 

 Ładowarka nie zdała by u mnie egzaminu, nie mam żadnej hodowli, a często jadę w pole  odpinam od przyczepy czy rozrzutnika nawozu ładuję i z powrotem zapinam, podobnie jak na filmie wcześniej. 

W tym zdjęciu najgorsze to ciągnik bo taki Ursus z ładowaczem to totalna porażka, wiem z doświadczenia,  bardzo mały skręt, wrecz mikroskopijny,  i sprzęgło sterowane nogą,  po godzinie ładowania żwiru, ziemi, noga może odpaść, brak rewersu.

Ale  jak się nie ma co się lubi, to się lubi co sie ma. Dobrze że taki jest. 

Większy ciągnik dostanie mniej po d*pie w ładowacza niż mała pierdoła 60-80 km. W dużym wszystko jest obliczone na większe ciężary, i taki Ursus może rocznie ładować tysiące bigbagow itp i będzie dobrze a taki mały gówniak 60-80 km będzie miał cały przód rozwalony, nie wspomnę że bez obciążnika z tyłu nic nie zrobi. Widzę jak sąsiad małym Case 70 km robi z ładowaczem, ciągle na d*pie obciążnik i wszystko powoli aby się nie wywalić. 

3 godziny temu, damianzetor9540 napisał:

Większy ciągnik dostanie mniej po d*pie w ładowacza niż mała pierdoła 60-80 km. W dużym wszystko jest obliczone na większe ciężary, i taki Ursus może rocznie ładować tysiące bigbagow itp i będzie dobrze a taki mały gówniak 60-80 km będzie miał cały przód rozwalony, nie wspomnę że bez obciążnika z tyłu nic nie zrobi. Widzę jak sąsiad małym Case 70 km robi z ładowaczem, ciągle na d*pie obciążnik i wszystko powoli aby się nie wywalić. 

No i jeszcze Twój somsiad przełożył ładowacz z 90km do mniejszego 70km według mnie be komentarza ...

ja mam 12 lat tura na 914 i nie wyobrażam sobie aby zamontować go na 150 km ;)  przecież to ta sama konstrukcja przedniej osi... więc wolałbym mniejszy ciągnik z większym turem ;) a rozstawiony szerzej mam tylko tylne koła..   no ale jak się ma tylko 1634 , to bez sensu jest dokupowanie 914 za 30-40 tys tylko do tura....

ładowarka dedykowana jest do produkcji typowo zwierzęcej ( oczywiście kto zabroni bogatemu używać ładowarki teleskopowej 5-10 razy do roku w produkcji roślinnej ) gdzie najlepiej jest amortyzowana podczas codziennej pracy np załadunku wozu paszowego, do produkcji roślinnej jakoś nie widzę tego uzasadnionego ekonomicznie zakupu... sam mam ochotę na wymianę swojego tura na teleskopowego , bo w 914 niby ładuję naczepę zboża, ale brakuje te 0,5m do usypania wierzchołka...  ale stwierdziłem , że jak mam zapłacić 30 tyś za samego tura, do załadunku 5-7 tirów w roku to wolę zapłacić  200zł/samochód za załadunek ładowarką i niech kto inny raty spłaca  ;)

i tak jak ktoś wcześniej wspomniał , zmniejszenie parku maszynowego  to podstawa w dobrze prosperującym gospodarstwie...  sam się nad tym zastanawiam czy nie zredukować ilości maszyn do niezbędnego minimum... ale zobaczymy jak będzie z usługami....


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v