Ursus Finn 914 DL + Tur 5

ja jest tak daleko od przedniej osi to nie spycha w bok?

A u nas deszcz i +2 stopnie.

zima daje popalić -3 i 50 cm śniegu

Zawiało Ci trochę. U mnie dzisiaj przejechał z pługiem usługowo rolnik. Clasior stoi z pługiem i czeka. 2 razy w grudniu brat odśnieżył i tyle.

14 godzin temu, Roman4321 napisał:

ja jest tak daleko od przedniej osi to nie spycha w bok?

trochę tak, ale tragedii nie ma... wystarczy zmienić kąt pługa i już jest lepiej....

14 godzin temu, ZimowyZolnierz napisał:

zima daje popalić -3 i 50 cm śniegu

no temperatura podobna, ale śniegu wo 2/3 mniej

13 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Zawiało Ci trochę. U mnie dzisiaj przejechał z pługiem usługowo rolnik. Clasior stoi z pługiem i czeka. 2 razy w grudniu brat odśnieżył i tyle.

no trochę, ale samochodem i tak by przejechał...   no miałem okazję przepalić to skorzystałem, bo tak to, raz mi z gminy odśnieżyli, no i ja raz....

14 godzin temu, mateuszc355 napisał:

A u nas deszcz i +2 stopnie.

no u mnie śnieg i - 3-4 stopnie

Edytowane 9 Stycznia 2019 przez FINN

U mnie rano wczoraj sniegu wmiare a dzisiaj juz wspomnienie. U nas w tym sezonie raz odsniezali jak z 20cm spadlo ale po 2 dniach juz nie bylo sniegu bo deszcz przyszedl.

Jak mało śniegu albo tylko poprawić to ok. Ale do odśnieżania dróg to się nie nadaje. Miałem kiedyś strzałkę na tura to wiem. Przebić dobrze bo można wysoko podnieść ale poszerzyć już trudniej. A już całą powierzchnią na bok to wcale lipa

Ja bym chyba nie odważył się założyć pługa na ładowacz

Kazdy radzi sobie jak moze. Na pewno lepiej jak by mial lyzka robic

toż to, ze względu na swoją budowę, całego tura w bok przełmuje i przeciąga.

Ostrożnie sie pobawic pare godzin w sezonie to moze i sie da, ale na dłuższa mete awaryjnosc takiego rozwiązania bedzie spora. Ot w koncu wykrzywi tura w bok.

7 godzin temu, darek1972 napisał:

Jak mało śniegu albo tylko poprawić to ok. Ale do odśnieżania dróg to się nie nadaje. Miałem kiedyś strzałkę na tura to wiem. Przebić dobrze bo można wysoko podnieść ale poszerzyć już trudniej. A już całą powierzchnią na bok to wcale lipa

 

6 godzin temu, bronek napisał:

Ja bym chyba nie odważył się założyć pługa na ładowacz

no ja się odważyłem... i na moje potrzeby wystarczy.... a jak mocniej zawieje, to podpina się łyżkę wtedy, lub zapinam lemiesz na tył... 

6 godzin temu, ChiquitaB napisał:

Kazdy radzi sobie jak moze. Na pewno lepiej jak by mial lyzka robic

na pierwszy i sypki śnieg to super rozwiązanie...

5 godzin temu, nunu85 napisał:

toż to, ze względu na swoją budowę, całego tura w bok przełmuje i przeciąga.

Ostrożnie sie pobawic pare godzin w sezonie to moze i sie da, ale na dłuższa mete awaryjnosc takiego rozwiązania bedzie spora. Ot w koncu wykrzywi tura w bok.

no ten zestaw ma juz przygodę w odśnieżaniu dróg powiatowych, który zdał, ale tak ja mówisz, na dłuższą metę bym nie jeździł...  ale jak na razie to tura przekrzywiłem podczas odśnieżania łyżką , tutaj  jest na gumowym lemieszu i może w razie przeszkody odchylić się do góry....