Wiata

8 godzin temu, kopin napisał:

wiata na zgłoszenie do 50 m

Jeszcze niedawno było, że do 50m bez niczego, a potem już normalne pozwolenie. Mi tam kiedyś powiedzieli, że sami z siebie nigdzie nie jeżdżą kontrolować 

Zazwyczaj są kontrolę jak ktoś zwyczajnie podpierniczy z zazdrości

8 minut temu, daron64 napisał:

Jeszcze niedawno było, że do 50m bez niczego, a potem już normalne pozwolenie. Mi tam kiedyś powiedzieli, że sami z siebie nigdzie nie jeżdżą kontrolować 

Dokładnie. Bez podpierdolenia nikt, nigdzie nie jeździ. 

Ludzie przeżyli wojny okupacje wywozki deportacje obozy i inne zagrożenia a dziś niektórzy sraczki dostają na punkcie postawienia kawałka szopki bez projektu i pozwolenia 

sumek666 napisał:

Dokładnie. Bez podpierdolenia nikt, nigdzie nie jeździ. 

nie zawsze. moze z 5 lat temu jezdzil damochod z napisem inspekcja budowlana, stawali na ulicy tak, zeby widziec jakie budynki stoja na posesji. fakt, ze nikogo nie uwalili we wiosce, ale jednak cos tam sprawdzali. moze to byla aktualizacja danych jednak niesmak pozostal. :)

Co kilka lat jest aktualizacja mam, i u mnie też był ze starostwa 3lata temu mierniczy i mierzyli wszystkie budynki, i też miałem nową wiatę na kombajn nie zgłoszoną, dopisali ja do nowych mapek i tyle.

U nas jeździł kiedyś ktoś z gminy ze strażą miejską i kontrolowali czy są numery domów/posesji a jak nie to dawali upomnienia. 

U nas mają tyle roboty w wydziale budowlanym, że nie ma czasu na kontrolę same z siebie.

23 minuty temu, daron64 napisał:

Jeszcze niedawno było, że do 50m bez niczego, a potem już normalne pozwolenie. Mi tam kiedyś powiedzieli, że sami z siebie nigdzie nie jeżdżą kontrolować 

odbierałem kończyłem budowę domu, do tego odbiory urzędowe, najważniejszy jest papier, 8 lat budowy, wydane kilkaset tysięcy złotych, i nikt nie przyjechał zobaczyć, dwa razy tylko dzwonili że brakuje takich i takich kwitów, żeby dowieźć, i przy drugim razie powiedzieli żeby za parę dni wpaść po kwity

@Bananek pisałeś coś s temacie o glowicach C330? 

 

pisalem, ale nie o wiacie. tak dziala mi apka w telefonie. wrzuca posty gdzie jej pasuje.

9 godzin temu, kopin napisał:

wiata na zgłoszenie do 50 m

Budynek gospodarczy do 35 , a wiata do 50 bez kompletnie żadnych dokumentów . Muszą jedynie spełniać pewne kryteria , a budynek jeszcze i odległości .

10 minut temu, bratrolnika napisał:

odbierałem kończyłem budowę domu, do tego odbiory urzędowe, najważniejszy jest papier, 8 lat budowy, wydane kilkaset tysięcy złotych, i nikt nie przyjechał zobaczyć, dwa razy tylko dzwonili że brakuje takich i takich kwitów, żeby dowieźć, i przy drugim razie powiedzieli żeby za parę dni wpaść po kwity

Że nawet do odbioru nie byli ? Aż niemożliwe .

11 minut temu, bratrolnika napisał:

odbierałem kończyłem budowę domu, do tego odbiory urzędowe, najważniejszy jest papier, 8 lat budowy, wydane kilkaset tysięcy złotych, i nikt nie przyjechał zobaczyć, dwa razy tylko dzwonili że brakuje takich i takich kwitów, żeby dowieźć, i przy drugim razie powiedzieli żeby za parę dni wpaść po kwity

To nieźle się na tych przyczepkach dorabiasz 😛

A'propos tego, że najważniejszy jest papier(choć troszkę nie w temacie) - jakiś czas temu wysłali mnie na badania wysokościowe - paru lekarzy, badania, itd itp, ale nikt kuźwa nie spytał czy mam lek wysokości. Ale papier mówi, że mogę wchodzić na wysokości. A ja po bizonie prawie że na czwórka h muszę chodzić 😛

3 minuty temu, zetorki12 napisał:

 

Że nawet do odbioru nie byli ? Aż niemożliwe .

a no nie byli, a obsrany całe dwa tygodnie chodziłem, bo bałem się że przyjadą i do czegoś się przyczepią

Przed chwilą, daron64 napisał:

To nieźle się na tych przyczepkach dorabiasz 😛

A'propos tego, że najważniejszy jest papier(choć troszkę nie w temacie) - jakiś czas temu wysłali mnie na badania wysokościowe - paru lekarzy, badania, itd itp, ale nikt kuźwa nie spytał czy mam lek wysokości. Ale papier mówi, że mogę wchodzić na wysokości. A ja po bizonie prawie że na czwórka h muszę chodzić 😛

jakbym chałupę za hajs z przyczepek stawiał to teraz byłoby mnie stać na taką

sąsiad postawił jedną wiatę 50 m,w szczycie nie było ściany a dach na jedną stronę,w następnym roku postawił 2 wiatę taką samą tylko z 2 strony nie miał ściany ,te otwarte ściany były metr od siebie,dachy trochę wysunięte na boki że się STYKAJĄ ,bo nie mogą być złączone według przepisu,no i z przodu i z tyłu zrobił bramy przesuwne o metr dłuższe niż jedna z wiat,tak że na zime zamyka z obu stron i ma jedną 100m 😉

też myślałem nad takim rozwiązaniem

albo postawić wiatę przy stodole, i tym bokiem którym będzie się stykać zostawić jako ten otwarty, a pozostałe dwa zabudować, a na ostatnim bramy wjazdowe, przejdzie to???

Zależy gdzie . W naszym starostwie by nie przeszło .

Chłopaki to powiedzcie mi taka rzecz. 

Mam garaż. I jeżeli na jego ścianie szczytowej oparł bym dach a jego drugi koniec na słupach to też jest to wiata? 

Bez ścian.

Jak dobrze pamiętam , to trzeba by nie na ścianie , a na osobnej konstrukcji oprzeć . Tak w teorii przynajmniej .

teoria taka że bez niczego stawiasz wiate do 5o m i nie może być złączona z sąsiednim budynkiem,a jako wiate uznają coś z dachem i max 3 ścianami,kiedyś było że 1 długiej ściany nie może mieć ,teraz obojętnie,a czy za rok -dwa czymś tam zamkniesz to już twój cyrk 😉

Czyli 4 słupy i dach to nie budynek?🤔

wiata nie może być połączona z sąsiednim budynkiem-ale może ścisle przylegać

Wiata

Rozumiem

Dzięki. 

To jeszcze jedni pytanie. 

3 ściany to nie budynek? A jak zrobię 4 ściany a w jednej otwór na bramę a zamiast bramy np plandeka?

3 ściany,4 nie POWINNO być wcale

To na istniejącym budynku zrobię profil jezdny i przesuwna "bramę" dla mowej wiaty 😛