orka

Zdjęcie z dziś ? Dużo miałeś do zaorania na zimę ?

U nas ten sam krajobraz :)

dzisiaj. miało być 23.5ale chyba będzie jeszcze 6.5.

I to się nazywa orka zimowa. 

Jaką średnią wydajność uzyskasz na godzinę?

,zależy od warunków , pola i samej ziemi na klinach to i 1ha na godzinę tylko wyjdzie a na tym polu to nawet było prawie podczas orki pod pszenicę ale wtedy 20cmbylo maks i ogień a średnio 1.5-1.6

też czekam na śnieg do orania.... bo raczej do odśnieżania nie ma co liczyć, to chociaż sobie śnieg po oram   tylko najpierw trzeba pług wyremontować

Nic gorszego jak oranie śniegu, starzy rolnicy potwierdzą...

Dlaczego?

Ziemia zaczyna chorować, potwierdzone wiele razy... 

3 minuty temu, TomiAgroKujawy napisał:

Ziemia zaczyna chorować

Potwierdzone jakimiś badaniami czy tylko orzeczeniem słownym tych starych rolników? Śnieg to woda więc czemu po deszczu nie choruje gleba zapytaj się tych starych rolników

i wierzysz w te pierdoły starych ?? oni też chorowali.. od gorzały przy której wymyślali takie głupoty

Tak.. ziemia choruje od przyoranej wody w innej postaci 😅 xd

a po jakich szkołach ci rolnicy? chyba jacyś masoni

W tamtym roku jak konczyłem orac to było z 10 cm śniegu, nie zauważyłem żeby było coś źle. 

to tak jak w tym tygodniu od kogoś słyszałem że ziemi po ,,wszystkich świętych" nie powinno się ruszać.

Tak tylko gadają Ci co leżą przed ołtarzem i obrabiają d*py innym, ja w niedziele kończyłem orkię przed 12 i co mi z tego że to niedziela jak warunki są nie sprzyjające ?

Edytowane 21 Listopada 2018 przez mazowszak

W programie ''Rolnik szuka żony'' ktoś tak powiedział, ale nie pamiętam kto. 

 

u nas mówą że przed adwentem trzeba robote zrobić ale nie wiem czy sam zdąże swoje zaorać bo na 3 zmiany w mieście i nie mam kiedy nawet do sklepu po nowy olej skoczyć bo albo nie mają tego co szukam albo nie pasuje zmiana bo po nocce jade prosto do chaty w kimono

Ciekawe czy zdjęcie było dodawane bezpośrednio z ciągnika  

a to po olej trzeba do miasta jechać?? słyszałeś o sklepach w internetach?? czy net służy Ci tylko do wylewania żalów?????? ja jestem tak leniwy, że ze sklepu 10km kurier mi przywozi

Tylko ktoś musi być w domu, żeby odebrać od kuriera...

Teraz duzo sklepow ma darmowa dostawe, a jak nie ma to nawet zaplace 50 zl za kuriera ale cena zaoszczedze, teraz glupi przekaznik w serwisie 690 zl netto, a znalazlem w necie nowy za 600 zl netto prosto od producenta, oszczednosc mizerna ale przywiaza mi zaplace przez internet i mam wszystko w nosie, szkoda ze jest tak malo sklepow internetowych moznaby ta siec jeszcze bardziej rozbudowac.

12 minut temu, Zaczyn napisał:

Tylko ktoś musi być w domu, żeby odebrać od kuriera...

to zamawiasz do paczkomatu, na orlen, albo do sąsiada... ja nie znam problemu bo zawsze ktoś jest. Nie przesadzaj z tym kosztem przesyłki bo 30kg za pobraniem to przeważnie poniżej 20zł

Ja nie twierdzę że po wszystkich świętych nie można robić bo czasem coś jeszcze oram ale staram się do tego czasu odrobić w polu. W listopadzie po długim sezonie zawsze jest coś do zrobienia w domu bo cały czas od marca tylko w polu człowiek siedzi