Opona Kabat 14.9-R28

U sprzedawcy w mojej okolicy kabat 14,9-28 kosztuje 810. Zastanawiam się czemu nie brałeś opon razem z wymianą, nawet jeśli kosztowałoby to po 50 zł od sztuki to warto.

U nas chłopak prowadzi wulkanizacje i od paru lat ma też maszynę do dużych opon, to od tego czasu żadnej opony,  od przyczepy w górę, się nie tyka nawet. Jak kiedyś na necie patrzyłem to większe opony jakbym miał jechać i przywieźć, czy wysyłka i zapłacić za wymianę, to wychodzi to samo, albo więcej niż u niego, gdzie opony są nieco droższe, ale wymiana w cenie. 

A tak jak nie u niego się kupuje, to za tył do ciągnika chyba koło stowki bierze - zdjęcie starej, założenie nowej. 

Jeżeli chodzi o opony przednie to kabat całkowicie odpada, już przerobilem 4 takie sztuki żadna nie wytrzymała, powychodziły jaja :(

niekoniecznie, radialne fajnie się układają i rozplaszczaja, są bardziej miękkie.

5 godzin temu, Uziu92 napisał:

niekoniecznie, radialne fajnie się układają i rozplaszczaja, są bardziej miękkie.

Czyli na mokre tereny co polecasz 14.9 R czy zwykla 16.9 

Tak by ciagnik sie nie zapadl tzn lepsza wypornosc 

?

najlepsze to by były radialne 16, ale to juz pol ceny traktora. Ale jak nie masz albo nie chcesz nadmiernie kasy wydawać to 14 radialne kup.

Wymiana, wymianą, ale jak ktoś ma pordzewiałe felgi i chce je zabezpieczyć to by trzeba 2 razy jechać, raz by zdjąć, drugi by na odmalowane felgi założyć...

Płacić 100zł za wymianę dwoch opon moim zdaniem to głupota, wystarczy poświęcić troszkę czasu i wymienione, tylko trzeba wiedzieć jak do tego podejść, widziałem takie przypadki gdzie ludzie odbijali starą opone od felgi nawet godzinę i nie mogli dać sobie z tym rady :P

A są na to 3 sposoby. Jeden z nich pokazał znajomy. dojechał zębem łyżki od ładowarki i delikatnie pchał oponę przy samej feldze aż zlazła.

Ja robię, podobnie tylko kawałkiem belki pcham traktorem z jednej z drugiej i koniec, 2 minuty i po sprawie :)

Gorzej jak zeskoczy i oponę albo dętkę rozpruje...

Dlatego używam belki a nie tura :) belką jeszcze nigdy nie zdażyło mi się zebym coś uszkodził

4 godziny temu, Uziu92 napisał:

najlepsze to by były radialne 16, ale to juz pol ceny traktora. Ale jak nie masz albo nie chcesz nadmiernie kasy wydawać to 14 radialne kup.

Mam stare 16.9R28' ale tak sie zastanowialem jakby kiedys ktoora sie rozciela , to kusi ten kabat zwykly 

Bo mam felgi szerokie od zetora 15'' i chyba za waska jest znow powrócić na opone 14.9R28 

A wiadomo wydax 2tys a 1.2 tys roznica na dwie sztuki jest 

a w c360 ile felga ma szerokości?

16.9 Sprawi tylko że ciągnik nie będzie się topił i wyłącznie ale tracisz nieco na mocy.Radialka 14.9-28 mocy nie straci,mniej poślizgu więc mniejsze spalanie paliwa,radialka lepiej się oczyszcza niż diagonalna ale zależy od kształtu bieżnika i ilości klocków więc temat nieco sporny.Ja bym brał radialne dzisiaj nieco żałuje zakupem Diagonalnych mogłem poczekać ale cóż i te dobrze się spisują co mam.Taurusy kupić najtańsze do c-360 wiele opinii słyszałem że opony naprawdę okey 

Tylko czy różnica w cenie jest warta tych udogodnień?

Taurus fajny laczek, sam chce je do dużego ciągnika kupić. Są bardzo miękkie i ładnie się oczyszczają, do lasu na pewno nie polecam bo rozdupcyc się może szybko.

10 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

a w c360 ile felga ma szerokości?

Nie wiem 13 - 14 ''

Zetorek widac na oko szersza na rantach sporo

 

Dobra cena, czemu akurat kabat?