Kverneland Knock-On

Ja też mam knock-on, jak zaorze kilkanaście hektarów zwykłymi😛

dużo droższe od tradycyjnych?

czym one się różnią w porównaniu do tradycyjnych dłut bo pierwszy raz widzę i słyszę

są szersze dłuższe, szybko się wymienia. U mnie wytrzymały około 4 razy dłużej niż zwykle dłuta. Ciągnik ma trochę ciężej, ale nie ma takich zjawisk, że pług nie chce wejść w ziemię lub że z niej wychodzi podczas orki, jak jest twardo/sucho

W tym roku nowe dłuta knock on były miejsca że pług nie wchodził lub nawet wyłaził z ziemi tak sucho, u nas nic nie pomagało. Dłuta to znikają w oczach następne spróbuje zwykłe co to będzie. Ale z tą szybką wymianą to jest bajka :)

dobre ale nie na piach

Ja nie kupowałem ich ze względu na szybką wymianę, ale dlatego że o wiele lepiej wbijają się w glebę. Pług momentalnie siedzi na odpowiedniej głębokości i nie ma szans, że wyskoczy na glinach. Fakt, są odczuwalne większe opory przez to, że nie ma tej płaskiej powierzchni jak w tradycyjnym dłucie. No ale wymiana też fajna. Kilka uderzeń młotkiem i zmienione. Koszt samego dłuta bez mocowania to chyba 25 zł. Za zestaw 6 dłut + 2 mocowania i 4 śruby płaciłem 200 zł. Do tego jeszcze 2 mocowania po 30 zł każde. Kupowałem w Roltopie, a mają tam jakąś promocje na części do KV -25%. Za lemiesz 20 calowy płaciłem 114 zł netto

@robi57362 dlaczego? Pracowałeś takimi na piachu? Ja dziś pierwszy raz próbowałem na glinkach więc nie wiem co będzie na piachu, ale nie wiem co może być z nimi nie tak, że na piach by się nie nadawały 

na piach zadne dluto sie ne nadaje bo żółty piach na wieszk wywala. U mnie tam gdzie wyrzuci żółty piach to rośnie(albo nie rosnie)żółte zboże

To ustaw płycej pług. Ja orze pługiem z dłutami już 12 lat i nie widzę problemu. Piachów nie przewalam głębiej niż 20 cm bo nie ma nawet sensu. Jak widzę, że wyrzuca martwice, to od razu wypłycam. 

jak orze na 15 cm to plug nie orze tylko redli bo za mało na odkladni jest na 20 cm z dlutami wyrzuca żółty bez nie

To zmień pług, albo w ogóle zrezygnuj z uprawy orkowej bo w takim wypadku nie warto takich piachów odwracać

U mnie 20 letnim kvernelandem mogę orać i na 15 cm i nic nie redli

w Tym roku trzy już pękły na boku i odpadły ...

No ja nie jestem w stanie zliczyć ile razy pękło mi tradycyjne dłuto. Nawet przy dokręcaniu zdarzało się, że potrafiło pęknąć. 

Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno najlepsze i najtwardsze dłuto jakie jest w sprzedaży to dłuto z płytką z węglika spiekanego, widziałem takie dłuto to wycierało się na otworach od śrub i tam przeważnie się urywało a czubek dłuta w ogóle nie naruszony i nie starty, w jednym ze sklepów w okolicy z częściami mają takie w swojej galerii na pokazanie, żekomo wytrzymałość tego dłuta jest porównywalne do wytrzymałości lemiesza, mam zamiar na przyszły sezon kupić cztery te dłuta i założyć na jednej stronie i zrobić porównanie ze zwykłym tylko że są holernie drogie

Jedno dłuto z węglikiem kosztuje koło 300 zł z firmy Agricarb. Za to kupisz 10 dłut Knock On. I teraz pytanie czy to jedno z węglikiem wytrzyma tyle co te 10. Jak trafisz porządnie w kamień to 300 zł idzie się je...

Do mojego Akpila kosztuje koło 120-140 netto, chciałbym zobaczyć prawdziwą wytrzymałość tego dłuta czy na prawdę jest takie wytrzymałe, u mnie akurat kamienie nie występują, tylko sama drobnica

140 zł to i tak spora kasa. Ja bym kupił jedno, a na resztę korpusów założył zwykłe i wtedy wymieniasz te zwykłe tak długo, aż to z węglikiem się wytrze. Będziesz miał prosty test

Też dobry pomysł, pomyślę nad tym, dzięki za radę

Ja od jakiegoś czasu kupuje zwykle dłuta i sam odrazu napawuje elektrodami 65hrc. Efekt taki ze zwykle dluto wytrzymuje 3x tyle co bez napawu.

kolego @biały2005, zdradź troche informacji, jakimi konkretnymi elektrodami, jakimi grubymi, jakim prądem.

Mam ochotę spróbowac, ale potrzebuje info jak to wykonac, zeby nie robić zupełnie w ciemno.

Przy okazji mógłbyś i lemiesze napawać. Jakiej firmy te elektrody bierzesz?

Ja też napawuję redlice do grubera.  Nie można wtapiać, tylko lekko napawać, na jedną redlicę idzie mi 3 elektrody , po napawaniu jak jest czerwona redlica to wkładam do wody,  twardosć zmierzona wychodzi 50-55 HRC a elektrody 65 HRC.  Elektrody ma takie zielone Mtalweld ale też miałem Esaba 600. 

W tym roku na redlicy napawanej robiłem 40 ha bez napawu 10 ha. 

Używam tych samych co kolega wyżej testowo raz zrobiłem jedna stronę esab a druga metalweld i różnicy nie widać. Więc po co przepłacać. Mam jeszcze twardsze 65hrc artdur chyba a się nazywał ale bardzo drogie aż strzela pęka jak stygnie. Napawuje zwykła spawarka inwertorowa 200a elektroda 4mm trudniej łapie się łuk ale jak złapie to ładnie to idzie

@Tomek di wody nie bardzo,lepiej do oleju wrzucaj