Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Jak byś miał wybierać do uprawy pożniwnej to postawił byś na Bronę talerzową czy Agregat podorywkowy >? Bo mam dylemat, ale jednak skłonie się ku talerzówce bo gdyż dobrym przykładem był ten rok susza twardo jak skała na cięższych ziemiach to zapewne nie było mowy by wbił się ten Agregat, drugiem minusem przy dużym poplonie bądź bardzo wrośniętym polu potrafi się zapychać ... 

Jak się obawiasz zapychania do bierz talerzówkę. Tylko te lżejsze modele na twardym jak skała nic nie zrobią. Podstawa żeby fajnie robiła ścierniska to duży tależ dobry wał i duża masa.

Jakie rowy? Rowki zawsze zostają. Jak głęboko kultywator puścisz.  Jak by szybciej jechał może lepiej by się zasypały ale się nie dało;)  w sumie w niczym te rowki nie przeszkadzają.

9 minut temu, katator napisał:

Jak się obawiasz zapychania do bierz talerzówkę. Tylko te lżejsze modele na twardym jak skała nic nie zrobią. Podstawa żeby fajnie robiła ścierniska to duży tależ dobry wał i duża masa.

Jakie rowy? Rowki zawsze zostają. Jak głęboko kultywator puścisz.  Jak by szybciej jechał może lepiej by się zasypały ale się nie dało;)  w sumie w niczym te rowki nie przeszkadzają.

Jeżeli talerzówka to najbardziej interesuje mnie Mandam 4m składany hydraulicznie na wale daszkowym waga około 2500kg tylko pytanie jak sobie NH z nią poradzi ... 

1 godzinę temu, yacenty napisał:

zależy od ziemi i NH,
Kolegę namówili na dużą talerzówkę i narzekał strasznie bo ciągnik nie miał siły jechać - lepiej węższą a szybciej jechać - przy biernych maszynach prędkość pracy ma duże znaczenie

Ziemię w przewadze lekkie ale i są o podłożu gliniastym. NH T7 165s 150 km znaminowej

danielhaker napisał:

1 godzinę temu, ZELKOW napisał: ale znów do wysokich chwastów lub zaperzonych pól, wyrośnietych poplonów lepsza talerzówka. Chyba nie do końca   wiadome jest że lepiej rozłogów perzu nie ciąć, ale jak ścierniskowcem wjedziesz to tak się będzie pchalo że potem tego nie zaorzesz, ja zawsze robie tak glifosat po 2tyg talerzówa żeby porozrywać te korzenie bo inaczej to w pługu staje i orka a po perzu na następny rok nie ma śladu.

Nie wiem kto wymyślił ta teorię że talerzówka w suchą ziemię wchodzi lepiej od ścierniskowca. Kuzyn się wyrwał ciężką półzawieszaną talerzówką w poplon z gorczycy, który uprzednio potraktował wirówką. Kilka godzin pracy efektu zero, ostatecznie wynajął gościa z potężną talerzówką coś ponad 5m ale i tak słabo to wyszło. Mój zwykły ścierniskowiec 2,2 na podwójnej sprężynie bez trudu wchodził na ponad 10cm.

Edytowane przez Skoczek1994
to mało widzieliście 😁 mam i grubera i talerzówke . W tym roku na glinie czy rędzinie nie bylo JAKIEJKOLWIEK sznasy żeby gruber zrobił cokolwiek. Talerzowka 4m 4,5t wchodziła jeszcze jako tako. Teoria ze gruber zawsze najlepszy pochodzi od osób które mają lekkie nie zwięzłe gleby albo osób które nie pracowały z porządną talerzówka

Gdy ja stałem przed wyborem maszyny do uprawy pożniwnej też zastanawiałem się nad talerzówką i gruberem. Oczywiście wybrałem talerzówkę z kilku powodów. Pierwsze to opinie użytkowników z rodziny obu maszyn takie jak np: zużycie elementów roboczych, w gruberze dość często trzeba w to inwestować aby maszyna pracowała odpowiednio, a w suche lata to ubywa w oczach jak dłuta w pługu, kolejny powód to było zapotrzebowanie na moc tutaj też przy talerzówce, czy też agregacie talerzowym możemy zaczepić szerszą maszynę do tego samego ciągnika w porównaniu do grubera, kolejne to pocięcie i wymieszanie resztek pożniwnych jak i praca w suche lata. Sam widziałem jak gruber w tym roku bez deszczu na mocnej ziemi średnio sobie radził i dla mnie efekt nie był zadowalający natomiast my swoim mandamem ładnie wymieszaliśmy ściernisko a uprawa mega głęboka po żniwach też nie jest wskazana bo słabo samosiewy wschodzą a tak i ściernisko zerwane i wymieszane i samosiewy wschodziły. Perz to tylko wtedy problem gdy go mamy ale jeśli ktoś dba o pola to jest spokój. Co do mocy nasz 150 km w 3m w żniwa się nudzi, ale na głęboko i mokre lata jest akurat. No i wiadomo wysokie poplony super się kasuje, czasem coś się zapcha ale to kwestia dobrych ustawień i uwagi operatora i nie ma problemu. 

Edytowane przez RolnikMat

Tylko jaki ten scierniskowiec. Na szerokich lapach typu lemken czy na redlicy jak kultywatoe bo to roznica.

W tym roku gruber na szerokiej lapie to po suszy drapnal moze na 3 max 4 cm na mocnej ziemi. Co do talerzowki to od razu piszcie jakie talerz bo jak ktos ma jakies 460 mm czy cos podobnego to wiadomo ze nie ruszg ale takie 560 mm i na 3m wazaca 2 tony robila naprawde faj a robote

@johniy861, jak masz taką wagę talerzówy to pewnie masz racje, ja mam 3m - 2,5t także lżejsza od Twojej, a co do teorii ścieralności w zależności od gleby w ścierniakowcu ścierają się elemnty szybko ale za to inna cena jest, za to wymień talerz to już jest inny koszt, u mnie talerze 610mm już na końcu cienkie jak listek i na kamieniach się przełamują i zaczynają się blokować na skrobakach i jedyne wyjście żeby nie wymieniać jescze yo wychodzisz i prostujesz albo obcinasz kawałek talerza

Kolega słusznie mówi, kwestia jaka talerzówka. Ja np posiadam Mandam Tal-C 3m na talerzach 560 mm i wał daszkowy, plus siewnik do poplonów na niej więc około 2 ton jest, jak jest sucho to jeszcze wał do góry aby swoją masą dociążał i efekt uzyskuje się fajny, równe pole i jak popada to wilgoć zostaje. Myślę, że też warto przy porównywaniu i ocenianiu dodać jakie ziemie się uprawia tą maszyną. tak więc 3,4,5 klasa ziemi gdzie oprócz 5 to wszędzie glina w spodzie i przy suszy to pług 2 tony a i cięższe nie dają rady orać. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v