Skocz do zawartości

Sorek


Gość
  • 6843 wyświetleń

Jako przestroga - nie zaczepiajcie dzikich zwierząt bo mogą zaatakować jak ten osobnik.




Rekomendowane komentarze

Z głupich żartów jest trochę bałaganu.

Jechałem rowerem chciałem go przegonić.  A ten zaczął tańcować w koło.

Zszedłem i go pogoniłem to zaczął biegać wokoło mnie i atakować. Po którymś kółku poszedł na kurs kolizyjny prosto w brzuch. Zasłoniłem się ręką i jebłem w poroże .

Odpuścił i ja również. Wyraźnie było widać że jest jakiś skołowany i co jakiś czas fika z wywalonym jęzorem. Przez 3 godziny nie odszedł z tego miejsca.

Zawiadomiłem  łowczego ten lekarza powiatowego wet. ten jeszcze inne organy urzędowe. Myśliwy ustrzelił a weterynarz uciął łeb i dziś jedzie do Warszawy na badania. 

Mnie skierowano na pogotowie. Powiadomiony sanepid.

Więc zaangażowanie kuuupy osób.

Najgorsze że noszę objawy wścieklizny od dziecka i ciężko będzie zdiagnozować.

1 godzinę temu, Bartek933 napisał:

 A co oznacza że nosisz objawy wścieklizny od dziecka?

Poczytaj o charakterystycznych niektórych objawach mam ich wiele. No może nie mam wódowstrętu😁

1 godzinę temu, zetorki12 napisał:

Sarna mu rogi przyprawia , to i napić się musiał . Efektem tego skołowany chodził .

I tak być mogło 😁

Weterynarz podejrzewa min. gza umiejscowionego np w nozdrzach. Mógł doprowadzić do zaburzeń nerwowych.

1 godzinę temu, Uziu92 napisał:

lubinu się najadl

Albo nawąchał, tylko nie ma nic w okolicy.

1 godzinę temu, robi57362 napisał:

jebnol cie w brzuch a ty za telefon i cyk zdjecie ha ha. choć to nic śmiesznego dobrze że nic wiekszego ci sie nie stało

Jak się zmęczył to leżał plackiem. Poźniej jeszcze przez 3 godziny był w tym miejscu do czasu odstrzału. Nie odchodził dalej jak na 15m.

 

Z sanepidu już dziś dwa telefony miałem. 

 

12 minut temu, kitowiak napisał:

Ja sam bym mu łeb ukrecił 😁😁😁 i zaraz na kiełbasę zrobił

Tylko jaką masz pewność że nie ma choroby zakaźne?

 

7 minut temu, Adi96 napisał:

W ekosystemie wszystko jest potrzebne tylko żeby nie było za dużo.Koziołki i sarny nie dużo robią szkód,za to łania czy dziki potrafia narobić bambarasu.Dziwny ten kozioł zazwyczaj zwierze ucieka,dobrze mieć nóż przy sobie nigdy nie wiadomo.

Spytaj sadowników jakie szkody kozioł robi. Opałuje 100% drzew jak się regularnie zabezpieczać nie będzie. Nawet 3 letnie wiśnie potrafi oskalpować dookoła. 

Łeb to ja mogłem mu ukręcić tylko nadal pozostaje ryzyko kontaktu z jakąś chorobą.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v