Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

19 minut temu, Sebusk napisał:

Koła niezłe tylko szkoda że łyse.

no właśnie nie rozumiem tej mody.... nie ważne że łyse , grunt aby szerokie... jak dla mnie to bez sensu w polu , no chyba ,że na łąki torfowe...  przecież na tych oponach to ma może 30% uciągu w porównaniu do 100%. No , ale takie łyse to można kupić za parę stów , ale nowe to już parę tyś.... ;)

Ogóle są dwa rodzaje felg węższe na koło 12.4 i szersze 14.9 ja mam te szersze a widziałem że maje w 12 węższe a ciągnik jak najbardziej na rozszerzonym rozstawie a co do zgrywania się z przodem to miodzio całkiem inny konfor jazdy na szerszych oponach a jak koledzy pisali ze jak się założy obciaznik to pójdzie przedni most to nie wiedzą ile te ciągniki wytrzymują obciążenia ciągnik w przeszłości chodził przy turze dzwigaja dwa worki BIG bag czyli 1t i nic się nie działo a co to skrzyni to mam 3 bo ciągnik miał turbo ale zostało zdemontować do tura ale ponownie będę zakładał
Dnia 11.07.2018 o 22:29, mdobry napisał:

ło panie do łysości jeszcze im kilometr brakuje, jeszcze jeździć i jeździć a w trudnych warunkach po raz że większa powierzchnia trzymania ze względu na szerokość a po dwa nie zakopie się tak prędko w porównaniu do nowych gdzie chwilę grzebnie i siedzi po osie. Piękna maszyna ;)

jeśli masz na myśli nowe kabaty lub inne petlasy, to się zgodzę, że lepsze takie łyse ;)  a co do zakopania, to trzeba tak jeździć, aby się nie zakopac, proste... ;)

Dnia 11.07.2018 o 23:01, Dyzio1224 napisał:

Opony maja jakie 70%

chyba razem z grubością opony ;) , jak dla mnie to max 20 % a przy tym stopniu zużycia to pewno jakiś Fendt za Odrą już tracił uciąg i ktoś wymienił na nowe... ;)  no ale skoro tak mówisz, to może i tak jest....

19 minut temu, FINN napisał:

 a co do zakopania, to trzeba tak jeździć, aby się nie zakopac, proste... ;)

 

Już widzę te reklame

"Producenci nowych opon go nienawidzą, sprawdź jak jednym prostym trikiem  już nigdy się nie zakopać,  nawet na łysych oponach"

A na poważnie, to kiedyś matkę widzę do sklepu a ta pasów nie chce zapisać, a bo to blisko,  a bo policji nie ma itp.  Ja ją opieprzam i mówię - a co jak jakiś pies czy zająć mi wyskoczy? Zahamuje i nos nie twój. Odpowiedź matki

"to jedz tak,  żeby Ci nie wyskoczyl"

No i z takim argumentem już trudno dyskutować :P

Edytowane przez daron64

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v