Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

A ja powiem tak jako wlasciciel. Ciągnik będzie wyremontowany a raczej odnowiony bo technicznie jest sprawny. Poprzedni właściciel dbał o niego. Ciagnik nie na handel a dla siebie będzie bo c 330 za mały do tura trochę. Poza tym bedziemy razem z ojcem teraz mogli pracę polowe wykonywać na dwa ciagniki. Będzie szybciej orka szła itp.

Nie lepiej pomyśleć i ożenić jedną sześćdziesiątkę i trzydziestkę, i na to miejsce kupić jakieś 80-100KM? Zostawiona sześćdziesiątka odetchnie trochę od upraw czy prasy, i do tura się nada, a sam fakt że jeden grat na podwórku mniej-a widzę po zdjęciach że garaży za wiele nie masz, opłaty odchodzą, przegląd, czy wymiana filtrów i oleju. No i że duży sam jeden zaorze więcej niż dwie c360 razem...

Do 87 roku robili C-360 na kraj, później tylko na eksport, wujo ma 3P z 88 na czarnym korpusie, i jest szybszy, bo układ zębów ma taki jak 40-stka, więc twoja pewnie też ma coś takiego ;) Natomiast drugi wujo ma C-360 z 91 i już musi mieć normalną 60-siątkowską zwolnice, bo jedzie tyle co zwykła. I pewnie na montowali różnie co mieli.

A co do ciągnika tutaj, to za niecałe 4tyś to się opłaca, i nie ważne że ma 40lat, bo części do tego będą jeszcze bardzo długo klepać, ciągnik wytrwały, tani w  naprawie, więc głupota jest mówić że się nie opłaca go reanimować ;)

To bezawaryjności życzę ;)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v